Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

Od koleżanki z pracy, której pies padaczkowy strasznie stresował się obecnością kociaka. Przynajmniej taką wersję poznałam

Ze wstydem przyznaję się, że przegapiliśmy rocznicę :oops:

W poprzednią sobotę minęły 3 lata z naszą kochaną królewną Menażką :kotek:

buzi buzi totek okropny śmierdzący :kotek:

wczoraj były u nas 2 panie razem oglądać Mnietka i namysła trwa. panie były fajne tylko chcą wypuszczać Mnietka na szelkach do ogrod lub ew bronić dostępu do ogrodu psem

(biedny pies) Więc Dor myśli.... ja przypuszczam że by mu nie było źle, choć ponoć pan mąż nie lubi jak kot chodzi po blacie... hihi

, Mnietek obawiam się zakazów nie jest gotów respektować a juz blat w kuchni to JEGO miejsce... trocheśmy go rozpuścili.. :oops:

No ale by było fajnie jak go ktoś zabierze w końcu.. pół roku u nas to ciut dużo.no i mozna się do mędy przywiązać.. a MY GO NIE CHCEMY :!:

mih pisze:wczoraj były u nas 2 panie razem oglądać Mnietka i namysła trwa. panie były fajne tylko chcą wypuszczać Mnietka na szelkach do ogrod lub ew bronić dostępu do ogrodu psem (biedny pies) Więc Dor myśli.... ja przypuszczam że by mu nie było źle, choć ponoć pan mąż nie lubi jak kot chodzi po blacie... hihi , Mnietek obawiam się zakazów nie jest gotów respektować a juz blat w kuchni to JEGO miejsce... trocheśmy go rozpuścili..
No ale by było fajnie jak go ktoś zabierze w końcu.. pół roku u nas to ciut dużo.no i mozna się do mędy przywiązać.. a MY GO NIE CHCEMY

Na szelkah Mnietka Stefcia głuwką kiwa przeciwnie

Witajcie

Podpatrzyłam, jak Filunio i Oliwka otwierają szuflady. Dzisiaj spróbowałam - to nic trudnego. Sprawdziłam jeszcze, czy wyżej nie będzie mi wygodniej, ale w tej szufladzie jest najlepiej.

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :1luvu:

Gabi zaszufladkowana

Kliknij miniaturkę

Jaka sprytna Gabi :1luvu:

U nas, na szczęście, podobne pomysły JESZCZE się nie przyjęły. Koteczki otwierają tylko przesuwane drzwi szafy. A Mietek nie umie otworzyć nic :lol:

mih pisze:wczoraj były u nas 2 panie razem oglądać Mnietka i namysła trwa. panie były fajne tylko chcą wypuszczać Mnietka na szelkach do ogrod lub ew bronić dostępu do ogrodu psem (biedny pies) Więc Dor myśli.... ja przypuszczam że by mu nie było źle, choć ponoć pan mąż nie lubi jak kot chodzi po blacie... hihi , Mnietek obawiam się zakazów nie jest gotów respektować a juz blat w kuchni to JEGO miejsce... trocheśmy go rozpuścili..
No ale by było fajnie jak go ktoś zabierze w końcu.. pół roku u nas to ciut dużo.no i mozna się do mędy przywiązać.. a MY GO NIE CHCEMY

No i gdzie ci ludzie.... :?:

ci co ich nie ma?

ci własnie, są oni gdzie?

dziś Mniet ma wizytę. prosimy o zintensyfikowany przekaz obrazu idealnej adopcji z panią i Mnietkiem w rolach głównych.

mih pisze:dziś Mniet ma wizytę. prosimy o zintensyfikowany przekaz obrazu idealnej adopcji z panią i Mnietkiem w rolach głównych.

Stefcia mało widzi ale się stara

Ciemność widzę

Intensyfikujemy przekaz (nie obrazkowy ale w kolorkach):
Miecio & pani -> idealna adopcja
Miecio & pani -> idealna adopcja
Miecio & pani -> idealna adopcja
Miecio & pani -> idealna adopcja
Da capo al fine

Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

Kto przegląda forum