Cześć dziewczyny

U nas też były akcje z kwiatkami, a jest w czym wybierać! Jak Toffik był u nas to ciągle wchodził do większych doniczek i tam sobie toalete urządził, potem i siostrzyczki podpatrzyły

Ale na szczęście już tak nie robią, za to liście szarpią od tych bardziej liściastych i wiszących kwiatków

No, ale coś muszą robić, takie całkiem grzeczne koty to nic ciekawego

Udanych walentynek

Ps. księżniczki może ze złości tak niegodnie postąpiły z doniczką, bo nie mają na dziś randki
