RudyiSrebrnyKot pisze:Jest piękny!!!
A co ma na nosie? Plamkę taką?
Wygląda na szczęśliwego))!
Z tego co wiem o karmach:
Felix to nie jest jakościowo dobra karma. Podobnie jak Whiskas, ale nie uzależnia tak jak Whiskas. Ja się nabrałam, bo w zoologicznym kosztowała 5 zł (4 lata temu), więc sądziłam, że to jakiś prima sort![]()
w dodatku wygląda jak mięsko w galarecie... i smakowała...
, więc kupowałam mojemu kotu jako główną karmę. Teraz kosztuje tyle co whiskas, albo i mniej. Skład łatwo sprawdzić: i Felix i Whiskas i Gourmet i Bozita (zachwalana także przed hodowców) zawierają ok. 4% mięsa. Reszta to wypełniacze (chociaż też mogą być lepszej lub gorszej jakości).
Wejdź sobie na stronę zooplus.pl i pooglądaj, poczytaj tam jest baaardzo duży wybór i stosunkowo tanio (niektóre karmy są tańsze w KrakVecie lub jeszcze gdzie indziej). Moje koty nie jedzą żadnych pasztetów niestety. Tylko galaretka, czasem sosik... W dodatku Mały Kot (ma trzy lata to tylko imię) nie może jeść kur bo brzusio mu pęcznieje, więc dostają głównie ryby. Niestety z wołowiną, czy innym mięsiwem bardzo trudno coś dostać.
No i zawsze warto podzielić się z kotem świeżym kurczakiem, a mi się częściej zdarza nawet kupić więcej wołowiny dla kotów. Przemrożona i koniecznie sparzona (może być gotowane też mięso, ale już sparzenie wrzątkiem zabija salmonellę)...
Z czasem Twój Kot wszystko Ci powie. Trzeba tylko cierpliwie i uważnie słuchać...
A! I w socjalizacji świetnie się sprawdza zabawa.... Zwykła kulka papieru też będzie fajną zabawką...
.
Witaj , dziękuje za komplement dla Filusia
to na nosie to nie jest plamka tylko przebarwienie od wydzieliny z oka .Przemywam mu oczy świetlikiem ale póki co dalej łzawią tylko wydzielina nie jest już taka ciemna. Jestem prawie pewna że Filuś ma coś w uszach bo to niemożliwe by je dziennie czyścić a rano znowu są brudne od tej samej ciemnej wydzieliny (która nie ma zapachu bo sprawdzałam 





Kocham go od noska bo czubek ogona 




