OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

a nie byłby lepszy Unidox?

Zajrzyjcie,błagam... Kot miał być powieszony na drzewo,jest brudny i ma ciężki kk.Nie przeżyje...

viewtopic.php?f=1&t=139069

justyna8585 pisze:a nie byłby lepszy Unidox?

Zajrzyjcie,błagam... Kot miał być powieszony na drzewo,jest brudny i ma ciężki kk.Nie przeżyje...

viewtopic.php?f=1&t=139069

Justyna , jak pójdę do weta ( środa pewnie bo jutro go nie ma a do obcego całkiem nie bardzo chcę iść) to się zapytam o ten lek . Bo ten aktualny
może kompletnie nie skutkować już , przecież organizm się przyzwyczaja i bakterie oraz wirusy też. A Filusiowi świszczy na oskrzelach gdy oddycha .

Ps. odepnij banerek z moim kotkiem bo ja go już nie oddam :kotek:

Będę trzymała kciuki za uratowanie tego kotka , który miał być powieszony :ok:

Mam nadzieje że znajdzie się dla niego domek :1luvu:

antybiotyk b.dobry, poproś lekarza o zamiane na tabletki, podawanie tab jest bezproblemowe j.w ,leki nalezy podawać w ustalonych dokładnych dawkach w miare o tej samej porze, kk się długo leczy,cierpliwości.Pozdrawiam...

Ja podaję Unidox

u kota dzikiego wolno-zyjącego zadziałał w 5 dni.

Pół tabletki kruszę i mieszam z sosem z wątróbki

Można podawać więcej tabletki, ale z umiarem.
Nienawidzę podawać tabletek w całości, u mnie domowe koty reagują obronie i udają że mają wściekliznę :ryk:

piana leci z pyska i oczy jak 5zł

CatAngel pisze:Ja podaję Unidox u kota dzikiego wolno-zyjącego zadziałał w 5 dni.
Pół tabletki kruszę i mieszam z sosem z wątróbki Można podawać więcej tabletki, ale z umiarem.
Nienawidzę podawać tabletek w całości, u mnie domowe koty reagują obronie i udają że mają wściekliznę piana leci z pyska i oczy jak 5zł

Dziękuje za rady :ok:

a mogę zadać pytanie z innej beczki? mianowicie o jakiej porze dajecie kotu ostatni posiłek w danym dniu ? chodzi o to że Filuś zalatwiał się w nocy dwa razy i narobił przy tym takiego hałasu że obudził wszystkich

a nie wszyscy domownicy są tak wyrozumiali jak ja niestety. A inna sprawa czy zakupienie krytej kuwety oraz użycie w niej żwirku Cats Best Eco Plus moze dosyć skutecznie zniwelować przykre zapachy z kuwety ?( Filuś ma wciąż mocny mocz a o qpkach nie wspomnę

)

wanilia u mnie po prostu stoi miska z suchym i Rudek jak chce to sobie podchodzi i je... kiedy chce i ile chce...

qpki też niestety ma takie że czasem oczy chcą wyjść....

ale ma stałą porę na to więc wiem, kiedy nie wchodzić do kuchni.....

Kryta kuweta jest najlepszym rozwiązaniem

co do żwirku to z tego co wiem jest bardzo chłonny i szybko eliminuje przykre zapachy.
A kot z czasem przestanie mieć silny mocz.

Ja daję ostatnie jedzenie moim kotom o 16-17 i jest to posiłek główny, potem mają dostęp tylko do suchego jedzenia. Ale wiadomo każdy inaczej robi.

Właśnie o ten główny posilek mi chodzi , bo ja chyba za późno go daję a suchą karmę ma cały czas , tyle że od niedzieli zjada 3 saszetki mokrego pokarmu dodatkowo ponieważ chcę mu wynagrodzić
podawanie antybiotyków , czyszczenie uszu i przemywanie oczu . Inna sprawa że brak mu jednak tych ząbków więc z suchym pokarmem trochę się "męczy" mimo iż kawałeczki są drobniutkie .
Na dzień dzisiejszy chcę się skupić na wyeliminowaniu jak najbardziej tego przykrego zapachu , i idę zaraz szukać kuwet krytych w dobrej cenie a jak tu nie będzie to na Allegro mam wypatrzoną no i żwirek wymienię :ok:

A tak poza tym Filuś czuje się tu coraz lepiej i coraz więcej dokazuje :kotek:

wszędzie nosa wściubia :kotek:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Pisałaś, że jutro wybierasz się z nim do weta. Niech zerknie, może jednak nie był kastrowany. U mojego kota po kastracji około miesiąca zapach moczu był nie bardzo,
ale z każdym dniem było coraz lepiej. Trzeba to przeczekać.
Ja używam BENKA LAWENDOWEGO i BENKA NEUTRALIZATOR LAWENDOWEGO.
Ostatnio znajomy pytał jakiego żwirku używam, że mając 5 kotów nie ma w domu niedobrego zapachu. Kupa jak każda brzydko pachnie ale jak zasypie zapachowym żwirkiem to jest po jakimś czasie dobrze. A tak w ogóle to staram się wybierać kupy zaraz po zrobieniu.
Moje koty najczęściej korzystają z kuwety właśnie w nocy. Jak miałam małe kuwety to było więcej hałasu bo bardzo grzebały i kręciły się w kółko przed i po załatwieniu się. Filuś jest dużym kocurkiem i może ma za małą kuwetę.
Napisz jakie mokre jedzenie dajesz Filusuowi.

U mnie suche też stoi cały czas a "kolacje" dostają około 21.00.
Kocie odchody maja to do siebie, że "brzydko" pachną, przecież to mięsożercy, na szczęście trwa to chwilę :lol:

Cats Best zdecydowanie eliminuje zapachy - używałam wcześniej Benka i "zapach" dłużej sie utrzymywał i sam żwirek brzydziej pachniał.

Co do zapachu moczu, to zależy też od kocura.
Miałam kiedyś hodowlę kotów norweskich i niekastrowanego kocura i wcale nie było czuć tego specyficznego zapachu moczu.
Gdyby nie to, że w wieku 8 lat (jak już nie miałam kotki) zaczął po prostu wszędzie sikać, to pewnie bym go wcale nie kastrowała, a tak to został wykastrowany w wieku 8 lat i sikanie ustąpiło.
To tak na marginesie w spr. kocich "zapachów" :wink:

ankacom pisze:Pisałaś, że jutro wybierasz się z nim do weta. Niech zerknie, może jednak nie był kastrowany. U mojego kota po kastracji około miesiąca zapach moczu był nie bardzo,
ale z każdym dniem było coraz lepiej. Trzeba to przeczekać.
Ja używam BENKA LAWENDOWEGO i BENKA NEUTRALIZATOR LAWENDOWEGO.
Ostatnio znajomy pytał jakiego żwirku używam, że mając 5 kotów nie ma w domu niedobrego zapachu. Kupa jak każda brzydko pachnie ale jak zasypie zapachowym żwirkiem to jest po jakimś czasie dobrze. A tak w ogóle to staram się wybierać kupy zaraz po zrobieniu.
Moje koty najczęściej korzystają z kuwety właśnie w nocy. Jak miałam małe kuwety to było więcej hałasu bo bardzo grzebały i kręciły się w kółko przed i po załatwieniu się. Filuś jest dużym kocurkiem i może ma za małą kuwetę.
Napisz jakie mokre jedzenie dajesz Filusuowi.

Filuś ma naprawdę dużą kuwetę :ok:

i wlasnie kupilam mu krytą oraz neutralizator Benek :ok:

Kupki też wyciągam od razu tak samo jak mocz , ale to nie zmienia faktu że odór jest silny. Kastrowany był bo ma wygolone klejnoty oraz ślady nacięć :oops:

Jeśli chodzi o mokrą karmę to daję Whiskas w saszetkach bo lubi , a sucha karma to Orijen o bardzo dobrym składzie :kotek:

Ja bym mu zmieniła tego Whiskasa(osobiście sama nie daję Whiskasa mokrego moim kotom) na to jedzenie http://www.happyclassiccats.co.uk/poland/ (naturalne składniki to min.99%) jeżeli jest promocja (tak jak u mnie w osiedlowym sklepie) to koszt 1.99 a normalna cena 2.50zł (real, carrefor, auchan itp markety)

tutaj jest http://www.telekarma.pl/p7388/butchers. ... 0nbspg.htm ale w sklepie raczej taniej wyjdzie

CatAngel pisze:Ja bym mu zmieniła tego Whiskasa(osobiście sama nie daję Whiskasa mokrego moim kotom) na to jedzenie http://www.happyclassiccats.co.uk/poland/ (naturalne składniki to min.99%) jeżeli jest promocja (tak jak u mnie w osiedlowym sklepie) to koszt 1.99 a normalna cena 2.50zł (real, carrefor, auchan itp markety)

tutaj jest http://www.telekarma.pl/p7388/butchers. ... 0nbspg.htm ale w sklepie raczej taniej wyjdzie

I mówisz że te karmy są jakościowo lepsze od whiskas ? W takim razie rozejrzę się za nimi chociaż nie kojarzę bym widziała tę markę w sklepach ktore odwiedzam :roll:

Ale może w jakimś zoologicznym znajdę

Dzięki serdeczne za rady :ok:

któż mialby lepiej wiedzieć od dziewczyn które same mają koty i doświadczenie z nimi :kotek:

wanilia03 pisze:(...)

Filuś ma naprawdę dużą kuwetę i wlasnie kupilam mu krytą oraz neutralizator Benek Kupki też wyciągam od razu tak samo jak mocz , ale to nie zmienia faktu że odór jest silny. Kastrowany był bo ma wygolone klejnoty oraz ślady nacięć Jeśli chodzi o mokrą karmę to daję Whiskas w saszetkach bo lubi , a sucha karma to Orijen o bardzo dobrym składzie

To po Whiskasie tak może śmierdzieć. Ja moim też kupuję od czasu do czasu, ale kupy są niemożliwie śmierdzące...
Nie śmierdzą tak bardzo po dobrej mokrej. Np. Cosma (do kupienia w zooplus), ponad 70% mięsa... Z tańszych dostają Felixa (po 1,6 zł w zooplus, w sklepie widziałam za niecałe 2 zł).

OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Kto przegląda forum