Wariatkowo 12.

[alix76]

Co się stało?

[OKI]

O Pacynce mówię Foty się jeszcze zgrywały

Zdrowa znaczy
Jakby była bardziej obsługiwalna, to zły znak byłby

O, taka Pacynka dziś dała zrobić ze sobą wszystko Taka naturalna Pacynka


Ma sobie jakieś 2 miechy, waży o miesiąc mniej (0,55), temperatura naturalnie 40 st Wystąpiło też całkiem naturalne zarośnięcie dziurek od nosa, ledwo się dały wykopać bez urywania nozdrzy
Jeśli rodzeństwo Pacynki jest tylko w połowę lepszym stanie, to należy je zgarnąć na cito, albo się naturalnie wykończą do weekendu
Ta mała została zgarnięta dziś koło 15tej, jeśli ktoś może pod pałac podjechać w tych godzinach, to dam namiary.

Dla niejokotowych czytaczy cycat

[tillibulek]

o matko boska jaka slodycz....

fajne imie

[OKI]

Nawet dożyła do rana
Zaraz jedzie do Klauduski na dt

[tillibulek]

jestem pelna podziwu dla Was, Dziewczyny.... tyle kotow juz uratowalyscie.... jestescie wspaniale....

[OKI]

Mała już u Klaudii, dzięki
I Soci dzięki, bo się będzie musiała Dużą podzielić troszkę
Echhh... parę godzin raptem i człowiek już się zżywa ze zwierzakiem

[klauduska]

bozie bozie jaka ona słodka
zapraszam na mój wątek: viewtopic.php?f=13&t=129783 wszystkich tych, którzy chcą śledzić losy Pacusi-Racusi
Socia na razie nie wie jeszcze chyba, że coś nowego przyniosłam, bo była zamknięta w pokoju, bo jeszcze odkurzałam. się zdziwi, że do łazienki wejść nie będzie mogła

[kalair]

Cześć Olguś! Alez słodka ta Pacynia, oby jej się udało!!

[tillibulek]

swietny bedzie duecik razem z Socią.... śliczne kocie panienki....

[OKI]

No to mamy info - jopop widziała pod Pałacem rodzeństwo sztuk 1, słyszała o jeszcze jednej sztuczce. Na szczęście widziana sztuka wygląda przyzwoicie, na ile się dała ocenić. Złapać się nie dała, więc trzeba liczyć, że ocena prawidłowa. Kciuki za łapanie dalej potrzebne, bo dziś prowizorka była. CD pewnie czwartek/piątek.

Pacynka chyba już dużo lepiej się czuje niż w nocy - pewnie leki zadziałały. W samą porę...

[kocurzyca41]

Cześć wariatuńcie w walentynkowy wieczór.Śliczna Pacynka....szkoda,że nie zdążyłam pomiziać. za zdrówko malutkiej.

[OKI]

Jeszcze nie ma czego miziać Same gnaty
Tak przy okazji - wczoraj po powrocie, ulokowaniu i obsłudze panny w wannie zgarnęłam Fostera, żeby mu dać leki...
I musiałam sprawdzić, czy dobrego kota zgarnęłam W pierwszej chwili pomyślałam - to Baśka! Czemu nie gryzie?!
A to Fosteru po Pacynce za ciężkiego byka robił Caaaałe 2,4 kilo przecież!

Klauduska musi odkarmić

[kocurzyca41]

No...Fosteru kawał kota... Moja Milka też tyle ....No może 10dkg więcej.A Pacynka się utuczy...byle tylko zdrówko dopisało.

[OKI]

Tylko Fosteru chyba wszystko, co przytyje, to urośnie - bo ciągle chudy i gnaty sterczą. Może już nie tak, jak w najgorszym momencie, ale zdecydowanie sterczą. Milka jest po prostu malutka i szczuplutka, Foster jest oskubany kurcak na patykowatych łapach

[kocurzyca41]

Może przeczytał,że.....paputki z pomponami.....