Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 07, 2012 8:54 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Fanszeta pisze:Pociumka, pociumka, popedałuje i dalej śpi.

Fanszeta jesteś genialna :) Prawie popłakałam się ze śmiechu - mina koleżanki z pracy bezcenna :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto lut 07, 2012 9:14 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Astaroth86 pisze:
Fanszeta pisze:Pociumka, pociumka, popedałuje i dalej śpi.

Fanszeta jesteś genialna :) Prawie popłakałam się ze śmiechu - mina koleżanki z pracy bezcenna :mrgreen:


Też mi się spodobało. :lol: :lol: :lol:

A tym niejedzeniem księżniczki nie przejmuj się - minie jej po sterylizacji. :wink: :lol:
Moja Lilka początkowo była takim wybrednym niejadkiem. Zdecydowanie jej przeszło. :wink: Chociaż nie we wszystkim, bo do dzisiaj nie tknie niczego co się kurczakiem zowie. Nawet pod karą śmierci głodowej. :twisted:

Wawe

 
Posty: 9489
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 07, 2012 13:31 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

No nie wiem. Moja mama ma takiego potwora - kastrata - co prawie nic jeść nie chce. Znaczy chrupki i to wylącznie jednego rodzaju oraz ew. świeże mięcho, reszta jest be :roll:
Lepszy apetyt mial latem, kiedy codziennie dziczyl z moim najmlodszym przynajmniej kilka godzin; po powrocie do domu znowu przebiera w żarciu :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 07, 2012 13:35 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Fanszeta pisze:Rośnie, rośnie i rośnie. Jest bardzo szczuplutka, wybredna i delikatna. Śpi przy mojej twarzy i ssie mnie, jak tylko się w nocy obudzi. Pociumka, pociumka, popedałuje i dalej śpi.

Za to można ją brać na ręce i całować. Wytrzymuje takie karesy najdłużej ze wszystkich moich kotów. Jak ma dość, to łapie ząbkami za nos, za wargę, za policzek. Na szczęście delikatnie, śladów nie ma :D


no to ja się nie dziwię, że jakoś ten telefon do koleżanki ciężko wykonać... :1luvu: :lol:
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2012 14:37 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Będzie dobrze :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 09, 2012 9:41 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Co słychać u ciumkającej Księżniczki??
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw lut 09, 2012 10:54 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Obrazek


Filutka wychodzi na zdjęciach bardzo poważnie, ale uwielbia psoty i zabawy. Kwiat, który traktuje jak huśtawkę, nie ma już prawie liści :mrgreen: . Potrafi też stawać słupka i robić się najdłuższym kotem na świecie.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lut 09, 2012 10:55 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Cudna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw lut 09, 2012 15:19 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Jaka duża!!!
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lut 09, 2012 18:01 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Ale Filutka urosła!! A pamiętam ją (zupełnie sprzed chwili!) jako taką maleńką kruchą kocinkę wielkości dłoni... :love:
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 21:52 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Muszę ją zobaczyć na żywo, póki jeszcze jest mała :P Fanszeto, szykuj się na nalot, zrobię szarlotkę - tym razem bez zakalca ;]
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie lut 12, 2012 19:35 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Ależ z niej cudo :1luvu:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Pon lut 13, 2012 9:23 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

jak weekend minął FF (Figlarnej Felutce):)?
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pon lut 13, 2012 9:41 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

No właśnie. Poniedziałek, dziesiąta prawie, a Fanszeta nic nie pisze... :roll:
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 10:05 Re: Podrzucony/a do kociej budki, czyli co u Felutki/Filutki

Żyjemy, żyjemy :) Jedni lepiej, inni ledwo dychają (to ja). Ale futrzaki mają się dobrze, Filutka nadal nie chce jeść, wszystko ją kłuje w ząbki. Księżniczka z niej i tyle. Pewnie ją zazdrosna macocha porzuciła w tej budce, czy jak to tam w baśniach bywało. A teraz ja się gimnastykuje przy jej majestacie :mrgreen:
A w odwiedziny zapraszam, bo faktycznie koty rosną i już za chwilę będą nie te same :wink:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue i 584 gości