pamiętnik Poldka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 8:26 Re: pamiętnik Poldka

Poldusiu, ale masz słodki brzusio do schrupania :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Oliwka zachwycona

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 21, 2012 23:47 Re: pamiętnik Poldka

A jak tam się czuje Duża, Poldusiu?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Wto sty 24, 2012 8:43 Re: pamiętnik Poldka

Duża nie lubi zimy więc marudzi. My chyba zimę lubimy bo Duża wtedy siedzi w domu i stado może się do niej przytulać. Ja tam tez nie mam nic przeciwko temu bo posprząta kuwetę i jeść da na miauczenie.
Gremliny próbują łapać płatki śniegu przez szybę. Pewnie nie pamiętają, że w zeszłym roku im się to nie udało ani razu. Duża starannie zamyka okna i nie mamy ani kawałeczka śniegu w domu. Za to jest kaloryfer i mięciutkie posłanko.
Wieczorem Duża budzi wszystkie koty i zapędza "na plac zabaw". Duża powiedziała, że chce w nocy spać. No ja też chcę. To tylko gremliny lubią rozrabiać.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 24, 2012 11:06 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Duża nie lubi zimy więc marudzi. My chyba zimę lubimy bo Duża wtedy siedzi w domu i stado może się do niej przytulać. Ja tam tez nie mam nic przeciwko temu bo posprząta kuwetę i jeść da na miauczenie.
Gremliny próbują łapać płatki śniegu przez szybę. Pewnie nie pamiętają, że w zeszłym roku im się to nie udało ani razu. Duża starannie zamyka okna i nie mamy ani kawałeczka śniegu w domu. Za to jest kaloryfer i mięciutkie posłanko.
Wieczorem Duża budzi wszystkie koty i zapędza "na plac zabaw". Duża powiedziała, że chce w nocy spać. No ja też chcę. To tylko gremliny lubią rozrabiać.

plac zabaw? z piaskownicą, karuzelą i huśtawkami? :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 01, 2012 19:13 Re: pamiętnik Poldka

Yhm, nie tylko brzusio mam słodki. Duża mówi, że pysio też.
Ten nasz plac zabaw nie ma piaskownicy ale tunel, pudła kartonowe, drapaczek, zabawki ... A Duża jeszcze ostatnio wymyśliła - przyniosła z avonu takie coś na szminki i do tych dziurek wsypuje suche smakołyczki. Oczywiście pyszczek się tam nie zmieści, trzeba próbować łapkami to wyciągnąć. Najbardziej to wybieranie lubią gremliny ale one lubią ciasne i małe miejsca.
W zeszłym tygodniu był przegląd techniczny stada. Oczywiście mnie znowu udało się tego uniknąć. Ale reszta po przeglądzie.
Na zewnątrz jest tak zimno, że nikt z nas nie siedzi na parapecie - ciągnie od szyb. Grzejemy się w plamach słońca ale albo przytuleni do kaloryferków albo na tapczanie czy łóżku. Tam słońce tez doświeca.
Duża ciągle marudzi, że zimno. No wiemy, wiemy.... na szczęście my nie musimy wychodzić do pracy. Duża martwi się o te piwniczki, nosi im ciepłą wodę do picia i ciepłe mięsko, specjalnie podgrzewa w mikrofalówce. Ale i tak jak idzie następnego dnia to na miseczce z wodą jest warstwa lodu.
KIEDY WRESZCIE BĘDZIE CIEPŁO?! :(


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 01, 2012 20:17 Re: pamiętnik Poldka

Poldek? A jak to było z tym unikaniem przeglądu?
Bo bardzo jestem tego ciekawa..?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro lut 01, 2012 22:15 Re: pamiętnik Poldka

...jaki on jest przystojny brunet! iście w moim guście... Tylko żeby był menciznom i miał cojones.... :mrgreen:
KotkaWodna
 

Post » Czw lut 02, 2012 7:50 Re: pamiętnik Poldka

podobno po niedzieli ma się ocieplić, oby, bo martwię się o te wszystkie bezdomniaczki, ile z nich przetrwa te straszne mrozy :?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 04, 2012 13:27 Re: pamiętnik Poldka

Witajcie :1luvu:


Obrazek Podpatrzyłam, jak Filunio i Oliwka otwierają szuflady. Dzisiaj spróbowałam - to nic trudnego. Sprawdziłam jeszcze, czy wyżej nie będzie mi wygodniej, ale w tej szufladzie jest najlepiej.


Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :1luvu:


Gabi zaszufladkowana



Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie lut 05, 2012 21:04 Re: pamiętnik Poldka

Hmm, ja nie bardzo wiem co to jest to ... no.... cojones. Ale Duża mi podpowiada, że jakbym to miał, to bym "pachniał' i byś mnie ciociu napewno wtedy nie chciała.
Mnie się przegląd techniczny sam unika. Jak widzi mnie jakiś wet to stwierdza "wie pani ale ja sie go boję". A ja przecież nic nie robię tylko sie trochę odsuwam i pokazuję ząbki.
U nas do szuflad nie da się wejść. Duża wszystko pozamykała i zablokowała żeby gremliny nie otwarły.
A wczoraj Gemma została poważnie osyczana i owarczana przez Malwinkę.
Gemma co prawda chciała się tylko przytulić ale Malwinka stwierdziła, że Gemma ma brudne uszy i zabrała się za ich umycie. Gemmie się to nie podobało więc Malwinka ją osyczała i przytrzymała łapą - brudne uszy trzeba umyć i już.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 06, 2012 7:46 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Hmm, ja nie bardzo wiem co to jest to ... no.... cojones. Ale Duża mi podpowiada, że jakbym to miał, to bym "pachniał' i byś mnie ciociu napewno wtedy nie chciała.
Mnie się przegląd techniczny sam unika. Jak widzi mnie jakiś wet to stwierdza "wie pani ale ja sie go boję". A ja przecież nic nie robię tylko sie trochę odsuwam i pokazuję ząbki.
U nas do szuflad nie da się wejść. Duża wszystko pozamykała i zablokowała żeby gremliny nie otwarły.
A wczoraj Gemma została poważnie osyczana i owarczana przez Malwinkę.
Gemma co prawda chciała się tylko przytulić ale Malwinka stwierdziła, że Gemma ma brudne uszy i zabrała się za ich umycie. Gemmie się to nie podobało więc Malwinka ją osyczała i przytrzymała łapą - brudne uszy trzeba umyć i już.

no fakt, gdybyś jeszcze miał te cojones to w Waszym domku by Cię było cuć :mrgreen:
a uszka trza myć, coby gańby nie było :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 12, 2012 20:29 Re: pamiętnik Poldka

No wyczułem to, wyczułem. Duża wczoraj coś knuła. Podała nam pachnącego whiskasa. Wszystkim. Tego whiskasa to zjadłem tylko odrobinkę a i tak łapki mi się plątały. Potem wszystkim nakropiła coś na tył głowy. Ja na to nie pozwoliłem. Duża od czasu do czasu próbuje mi to coś nakropić ale ja się nie daję. Duża mówi, że jestem nieobsługiwalny i świerzbonosiciel. I zastanawia się co zrobić żeby mnie też odświerzbić. Ja tam nic nie czuję, no może trochę mnie uszy swędzą.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 13, 2012 7:17 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:No wyczułem to, wyczułem. Duża wczoraj coś knuła. Podała nam pachnącego whiskasa. Wszystkim. Tego whiskasa to zjadłem tylko odrobinkę a i tak łapki mi się plątały. Potem wszystkim nakropiła coś na tył głowy. Ja na to nie pozwoliłem. Duża od czasu do czasu próbuje mi to coś nakropić ale ja się nie daję. Duża mówi, że jestem nieobsługiwalny i świerzbonosiciel. I zastanawia się co zrobić żeby mnie też odświerzbić. Ja tam nic nie czuję, no może trochę mnie uszy swędzą.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

no właśnie, Ciebie tylko trochę swędzi ale zarażasz inne kotki, przez to Duża nie może ciągle wyleczyć do końca Waszych uszek, oj nieładnie Poldusiu, nie zależy Ci na zdrowiu ani swoim ani pozostałych kotków?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 13, 2012 22:14 Re: pamiętnik Poldka

Eee, tam, nikt się nie skarżył. A jakby co to ja uszka mogę wylizać. Ale już nie ma o czym gadać. Ale mnie dzisiaj Duża załatwiła. A tak uważałem. Ale kręciła się dzisiaj strasznie i w końcu przestałem zwracać uwagę co robi, a ona mi znienacka nakapała tego czegoś na kark pod futro. No oburzyłem się na naruszenie mojej nietykalności ale już było po wszystkim. I Duża jeszcze potem udawała niewiniątko, że niby nie wie czemu zasyczałem. No uczy się od gremlinów.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 13, 2012 22:36 Re: pamiętnik Poldka

Duża versus Poldek
1-0
:ok:

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości