wspólne życie - proszę o zamknięcie wątku

Witam.miły wieczór
Bożence trzeba pomóc

Kamari wróciła! Super!

Cieszę się!

Cicha podczytywaczka...

kamari

jak to dobrze, że wróciłaś i że wszystko dobrze :1luvu:

kamień z serca... cały czas cieplutko o Was myśleliśmy :1luvu:

tak bardzo nam brakowało tych dobrych wieści... i żeby już tylko same takie były :piwa:

mavi pisze:[...]
Cicha podczytywaczka...

Super, że jesteś :spin2:

Już miałam iść spać, ale jeszcze zerknęłam na "aktywne tematy" i oczom nie wierzyłam, dopóki nie zaglądnęłam do wątku. Jak miło spotykać takie niespodzianki! (po ostatnim wątku jego końcówce smutek, smutek, smutek... był).
:ok:

za Dużych i Małych tego wątku!!

To ja sie tez przywitam, a co mi tam! :ok:

Jestem

już nadrabiam zaległości. Bardzo się cieszę, że wróciłaś :1luvu:

nie mogłam się powstrzymać przed serduszkami

Bianka 4 pisze:Jestem już nadrabiam zaległości. Bardzo się cieszę, że wróciłaś nie mogłam się powstrzymać przed serduszkami

nie Ty jedna... :1luvu:

Mario

JESTEŚ

pisz ze szczegółami , co z operacją Felusia i jeszcze raz dokładnie , kto jest do adopcji.

izka53 pisze:Mario
JESTEŚ
pisz ze szczegółami , co z operacją Felusia i jeszcze raz dokładnie , kto jest do adopcji.

Chłopanio, ten który sam wrócił... :lol:

do domu

puszatek pisze:Chłopanio znów pójdzie...zabawi się i...wróci do domu
jak moje kochane Myszolki Myszolka chyba nie zgłosiłaś

Chłopaniu to ma pecha do domków :roll:

A jest taki piękny i wielki. I rośnie jakby z dnia na dzień. A ma nie cały rok.

Co do Myszola... Rozsądek mówi, że powinnam go zgłosić, ale serce...Nie żebym miała wielkie serce, ale rozumek na pewno malutki.

osiek39 pisze:Już miałam iść spać, ale jeszcze zerknęłam na "aktywne tematy" i oczom nie wierzyłam, dopóki nie zaglądnęłam do wątku. Jak miło spotykać takie niespodzianki! (po ostatnim wątku jego końcówce smutek, smutek, smutek... był).
za Dużych i Małych tego wątku!!

Nie możemy obiecać, że nie będziemy siebie i was smucić. Możemy tylko tylko obiecać, że będziemy walczyć.

Ja tylko się przywitam i będę kibicować i podczytywać.

kamari pisze: Możemy tylko tylko obiecać, że będziemy walczyć.

Mario - WALKA - to Twoje pierwsze imię :1luvu:

izka53 pisze:Mario
JESTEŚ
pisz ze szczegółami , co z operacją Felusia i jeszcze raz dokładnie , kto jest do adopcji.

Felusiowa operacja (chociaż wet mówi, że to właściwie zabieg), będzie we wtorek. Felutek jest w pełni sił, chociaż jak dla mnie jest jeszcze chudziutki, ale skoro pociski się ruszył, no to trzeba go wyciągnąć. Chodzi o to, żeby Felutkowe serduszko przetrzymało ewentualne kolejne zakażenia.
Płuca są już czyste, Feluś zachowuje się normalnie, czyli dobrze.

Do adopcji są właściwie wszystkie zdrowe koty. Pomijając te starsze, czyli na pewno Kitłasia i Małą Czarną.
Reszta, to kwestia odpowiednich domów. Nie wiem, czy np Antonio lub Pysiu byliby w stanie się przystosować, ale myślę, że tak. To są silne dwulatki, bardzo kontaktowe, towarzyskie i mizate.

Prawdę powiedziawszy zgłaszam je głównie u nas, bo jeżeli miałoby być coś nie tak, to wolę żeby były niedaleko. Boję się dalekich adopcji dorosłych kotów, nic nie poradzę.
Pan Florian też jest gotowy. Ma jedną wadę- może nie schodzić z rąk, uwielbia spać pod kołdrą i dawać rano buziako-mruczanki

Poza tym je wszystko, robi przepiękne kupiny, cudnie gada...nie wiem co jeszcze...świetnie żyje z innymi kotami...takie małe cudo :kotek:

wspólne życie - proszę o zamknięcie wątku

Kto przegląda forum