Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 12, 2012 19:41 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

Nie mamy już wpływu na chorobę kota, ma wirusa i już. Teraz niezależnie jak długo choroba pozwoli mu być razem z nami, to przynajmniej będzie miał już dobre życie. Nie umrze przy schodach pod sklepem. Nie zasłużył na taki los.

Jesteście wspaniałe, wszystkie. Raczej wszyscy, bo i Renifer :flowerkitty:
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lut 12, 2012 19:47 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

A ja bardzo chcę wierzyć, że kotek "wytnie numer" i wyliże się z tego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 12, 2012 19:56 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

ewar pisze:A ja bardzo chcę wierzyć, że kotek "wytnie numer" i wyliże się z tego.


O..o... takie wycinanie numerów jest jak najbardziej pożądane :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie lut 12, 2012 19:59 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

trzymamy kciuki za zdrówko :ok: :ok:

to teraz u Basi piwniczka opustoszała, bo został tylko Kuro i Brylant
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie lut 12, 2012 20:03 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

ewexoxo pisze:to teraz u Basi piwniczka opustoszała, bo został tylko Kuro i Brylant

Znając Basię to szybko piwniczka się zapełni . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lut 12, 2012 20:14 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

marta-po pisze:
ewexoxo pisze:to teraz u Basi piwniczka opustoszała, bo został tylko Kuro i Brylant

Znając Basię to szybko piwniczka się zapełni . . .

Właściwie trzeba uzupełnić - znając życie i dobre serce Basi......
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie lut 12, 2012 20:39 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

Jesteśmy, dotarliśmy
Renifer padł... Za chwilę jedzie z Diamentem do Agneski (Agneska do 22 w teatrze)...
Dam znać, bo dużo zajęć, głodne, koty, włącznie z tym dochodzącym, który już czeka na wieczorne karmienie.

Matwiej rozpakowany katarzy... ale do człowieka tak się pcha, że już mi podarł rajstopy (narmalnie do rachunku dołączę :wink: )
Biegnę do obowiązków, pastylka dla Mili... zanim zapomnę...

Dam znać jak ogarnę kociarstwo.
Donoszę tylko uprzejmie, że jesteśmy na miejscu.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lut 12, 2012 20:44 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

Macie tam w tym Szczytnie szczęście do całkiem niezwykłych szlachetnych kamieni...
Aż migreny dostałam z nerwacji. Bardzo trzymam kciuki za kocisko, wygląda na fajtera
No i on miał do Was szczęście
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 12, 2012 22:42 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

bagheera pisze:Macie tam w tym Szczytnie szczęście do całkiem niezwykłych szlachetnych kamieni...
Aż migreny dostałam z nerwacji. Bardzo trzymam kciuki za kocisko, wygląda na fajtera
No i on miał do Was szczęście

I przy kamieniach zostanę bo z rosyjskimi imionami mi nie wyszło.Byłam się odstresować na spotkaniu w knajpce z innymi miłośnikami kotów czyli Raiya . :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lut 12, 2012 22:44 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

dzisiaj był dzień pełen wrażeń zwłaszcza dla ciebie :-) ale chociaż tyle że tydzień kończy się w miarę pozytywnie (tak mi się wydaje)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie lut 12, 2012 22:54 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

ewexoxo pisze:dzisiaj był dzień pełen wrażeń zwłaszcza dla ciebie :-) ale chociaż tyle że tydzień kończy się w miarę pozytywnie (tak mi się wydaje)

Tak zakończyło się szczęsliwie ,trafił Diament w super ręce.Teraz pozostało nam czekać co przyniesie czas.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lut 12, 2012 23:31 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

Dostarczyliśmy Brylanta a właściwie przekazaliśmy Agnesce z JOKOTA.
Jestem jej niezmiernie wdzięczna i kosmicznie mi głupio, że wcisnęłam jej kolejną bidę.
Musimy trzymać kciuki za kociastego.
Mam nadzieję, że chłopak wykorzysta tę szansę...

I tak nieśmiało myślę...
Może zrobić bazarek na chłopaka... :oops:

O Matwieju zaraz napiszę. Przepraszam, że tak cedzę informacje, ale Renifer jutro skoro świt wyjeżdża i to na kilka dni (jak zwykle :oops: ) a znowu ledwieśmy się doturlali do domu (kara musi być jak człowiek na wsi mieszka :mrgreen: )
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lut 12, 2012 23:35 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

meksykanka pisze:Dostarczyliśmy Brylanta a właściwie przekazaliśmy Agnesce z JOKOTA.
Jestem jej niezmiernie wdzięczna i kosmicznie mi głupio, że wcisnęłam jej kolejną bidę.
Musimy trzymać kciuki za kociastego.
Mam nadzieję, że chłopak wykorzysta tę szansę...

I tak nieśmiało myślę...
Może zrobić bazarek na chłopaka... :oops:


Ja w bazarku nie mogę pomóc, ale ponieważ jego los leży mi na sercu mogę choć trochę wpłacić na jego rzecz :oops:
Tylko gdzie?

meksykanka pisze: O Matwieju zaraz napiszę.


O.. to jeszcze chwilę poczekam :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie lut 12, 2012 23:36 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

Ale to chyba Diament?

Czy cos pomyliłam?
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie lut 12, 2012 23:39 Re: Tymczasy u horacy 7. Kuro, Brylant. Matwiej w drodze.

Co do wpłat, zapytam się Agneski, bo bezczelnie całe nasze kocionieszczęście na nią zrzuciłam... :oops:

Coś tam o Matwieju skrobnęłam na jego wątku na KOTACH.

Chłopak koooosmicznie rwie się do ludzi. wspina na kolana, ociera, trąca...

Dziś prawie cały dzień był w podróży albo w klinice... to nie za wiele pojadł ale na mizernego nie wygląda...
Nie ma dwóch zdań, że chłopak wie co to jest dom i nawet szafkę sobie otworzył. Czekam tylko aż sobie wyciągnie jakieś książki do czytania. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości