Zuzia i Zutek w DS!!! Tyle że Ziutek (Leon) w naszym :P

pewnie jeszcze nie wróciła bo na gg się nie odezwała :lol:

Dooopaaaa. Miałam w transporterze wszystkie koty ale nie Ziutka

Był owszem i gapił się na mnie z rur. A potem zaczął gardłowo drzeć ryja: "Baaaabyyy, baaabyyy mi dajcieeee!". Alienuje się też od kotów, myślę że jest zagubiony, tęskni za Zuzią. Z młodzików tylko on jeden został, reszta to "stara gwardia". Kocice go zaczęły bić (sama widziałam dwie akcje), są wysterylizowane i nie pozwalają się do siebie dobierać a chłop widać że "w pełni sił i ochoczy"

Jutro kupię makrelę, będzie łapać Ewelinka z mym chłopem, bo Ziutek, pomimo tego że już się przebieram i noszę kaptur na głowie, ewidentnie sobie mnie zapamiętał. Do karmicielek podchodzi - do transportera wlazł dwa razy właśnie w ich obecności.

Walerianowa Gibutkowa :ryk:

On chce baby,a baby nie dostanie bo nie ma

Wysmaruj się makrelą :mrgreen:

tylko co potem? :lol:

Taki przystojny, pewnie chce przekazać dalej swoje piękne geny, ale żadna kotka go nie chce. Mówiłam już: dogadaj się z Mietkiem...

Właśnie mój osobisty chłop siedzi z Eweliną razem w ciemnej piwnicy :twisted:

No ciekawe czy złapią Ziutka :twisted:

Ziutek jest, dziś jakby mniej bojaźliwy. Jak się złapie to go jutro ciacham na koszt własny (bo na "talon" z KŻ to musiałabym czekać do poniedziałku bo Wet Kamil nie ma otwartego gabinetu w niedzielę), a w poniedziałek Ziutecki idzie do DS. Jak ja się cieszę że dziś śpię u Eweliny, bo jeśli złapią Ziuteckiego to u mnie w domu będzie niezły koncert

Gibutkowa pisze:Właśnie mój osobisty chłop siedzi z Eweliną razem w ciemnej piwnicy No ciekawe czy złapią Ziutka
Ziutek jest, dziś jakby mniej bojaźliwy. Jak się złapie to go jutro ciacham na koszt własny (bo na "talon" z KŻ to musiałabym czekać do poniedziałku bo Wet Kamil nie ma otwartego gabinetu w niedzielę), a w poniedziałek Ziutecki idzie do DS. Jak ja się cieszę że dziś śpię u Eweliny, bo jeśli złapią Ziuteckiego to u mnie w domu będzie niezły koncert

Twój osobisty chłop to fajny facet :ok:

Mój by olał,ale kiedyś w naszej piwnicy to mnie motywował do chodzenia.Trzymam kciuki by Ziut dał się im złapać :ok:

Tsaaa... dwójka cfaniaków poszła łapać Ziutka z minami pt. "bo Ty ciapa jesteś i złapać go nie umiesz". Po czym cfaniaki wróciły po pół godzinie z tekstem "no bo on spiernicza" :roll:

Ja już naprawdę zaczęłam myśleć że jestem jakaś doopa wołowa że go nie mogę złapać ale się podbudowałam po wczorajszym ich polowaniu

Będę miała klatkę łapkę! :piwa:

Kurcze mam nadzieję że na inną metodę się go łatwiej złapie. Jeszcze mi Ulv poddała pomysł łapania na karton - też spróbuję.

Plujemy sobie z Eweliną w brodę bo Ziutek był pierwszy który wchodził do transportera i nie było absolutnie problemu żeby go złapać, nawet kilka razy go wyganiałyśmy z transportera, bo wtedy najpilniejsza była Zizua, żeby nie miała kociaków zaraz no a nie wiadomo było czy i kiedy znajdą dom :roll:

Ogólnie to jestem już tym łapaniem masakrycznie zmęczona i fizycznie i psychicznie ale go sobie nie odpuszczę. Do cholery jasnej ma już dom! :evil:

Szlag by mnie trafił przez takiego Ziutka

ręce opadają.

no.. on jak już nas widzi to na dwór zwiewa i kicha... Klatkę łapkę będziemy mieć to ją na dworze wystawimy i może tam się złapię

do śmichu nie powinnam, ale może od ulv baranią czapę brać, jak Cię Ziutek w niej zobaczy, zbaranieje= sukces

Thorkatt pisze:do śmichu nie powinnam, ale może od ulv baranią czapę brać, jak Cię Ziutek w niej zobaczy, zbaranieje= sukces

Niektórzy już zbaranieli np.ja :mrgreen:

czytając to :ryk:

hehe no czapa jest przednia :mrgreen:

ZIUTEK ZŁAPANY!!!
Nie wiem jak, zadzwonił mój chłop i mówi że sąsiadka złapała Ziutka i siedzi teraz u mnie w łazience i drze mordę :mrgreen:

i że mam szybko przyjechać

Jutro ciachamy jak się da rade umówić :ok:

Dzizzz... upiję się chyba z tej radości

Gibutkowa pisze:ZIUTEK ZŁAPANY!!!
Nie wiem jak, zadzwonił mój chłop i mówi że sąsiadka złapała Ziutka i siedzi teraz u mnie w łazience i drze mordę i że mam szybko przyjechać Jutro ciachamy jak się da rade umówić
Dzizzz... upiję się chyba z tej radości

Brawo

Możesz się upić za te męki należy się :lol:

No wiesz... :roll:

wypadało by się pochwalić kto go złapał :twisted:

Dwie dziołchy nie mogły, dziołcha z chłopem tyż a kto złapał no kto ?? Starsza sąsiadka :ryk:

Zuzia i Zutek w DS!!! Tyle że Ziutek (Leon) w naszym :P

Kto przegląda forum