Kocuria pisze:moja sugestia: czy w obliczu oszałamiającej skuteczności kampanii almowej (w przeliczeniu na godzinę wychodzi ponad 10kg karmy i około 70kilku złotych, czyli bardzo dużo - zwłaszcza, że NIE KWESTUJEMY, tylko ładnie się uśmiechamy, podajemy koszyki i pakujemy zakupy) - czy znajdą się chętni, żeby obstawić również niedzielę? bo z katgral doszłyśmy do wniosku zgodnie, że bez obstawy ludzkiej tej karmy się nie zbierze za dużo, o ile w ogóle, a szkoda by było...
na zachętę - mogę obstawić niedzielną popołudniową zmianę, potrzebowałabym 1-2 osób do pomocy.
ale fundacja AFN ma fajnych wolontariuszy,uśmiechniętych,nie widziałem wszystkich tylko tych co w galerii krakowskiej w zoologicznym ,fajni ludzie,uśmiech i pozytywne nastawienie,pozytywna energia to nie zły sukces.poza tym ludzie wolą fanty dawać jak kasę.
A ona tak się miziała i przytulała, aż się zaśliniła. Mamert syczy i ucieka, Katka szaleje ze Stongiem. 
towarzystwo pracowite, wyrywne do pomocy, same z siebie wyskoczyły z tą niedzielą 
