Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2012 18:21 Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Kolejna smutna historia starszej osoby, której nie stać na wykup ludzkich leków, a tu jeszcze ciężko zachorował jej kot :-( Pani Halina ma dwa kocurki, oba przygarnięte z ulicy. Bardzo o nie dba, niestety jednego z nich zaatakowało jakieś paskudztwo. Za uchem wyrósł mu spory guz, drugi niżej w okolicy szczęki. O sprawie dowiedziałam się przypadkiem, choć znam tę panią od lat. Kocio trafił dziś do lecznicy - został poddany badaniom - niestety okazało się, że to złośliwy nowotwór, który rozsiał się już na płuca :-( Z ogromnym żalem podjęliśmy decyzję o eutanazji...
Łączny koszt, wliczając pozostawienie zwłok w lecznicy - obciążył moje konto. Wzięłam to na siebie, po tym, jak starsza pani z płaczem pokazała mi plik własnych recept, które musi wykupić.
Najgorsze jest to, że musiałam w tym miesiącu zrobić badania mojej suni, która najpierw zachorowała i nie wiadomo co jej było (na szczęście nic groźnego), a potem pojawiła się nadzieja na częściowe jej usprawnienie - dzięki Szejbal :1luvu: , co w sumie cieszy, ale trzeba było wykonać zdjęcia RTG kręgosłupa mojej malutkiej. No i wiadomo - portfel oczyszczony... Ech, ja to zawsze w coś się wpakuję :-( Kocia żal bardzo... Całkiem inaczej myśli się o długach, gdy ma się satysfakcję, że zwierzak żyje.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 03, 2012 18:37 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Mam coś co dostałam od mojej przyjaciółki, która robi "w glinie" na bazarkowego fanta.
Zaraz przygotuje zdjęcia i zrobie bazarek na spłatę długu, a miało być na leczenie kotka...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 03, 2012 18:45 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

No strasznie mi przykro, to nie tak miało być :-( Biedny kocuś... Dziękuję Goniu za pomoc!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 03, 2012 18:46 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

A ten dług to duży jest :?:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt lut 03, 2012 18:48 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

No stówkę przekroczył... :-( Oczywiście rozliczenie do wglądu, poproszę w lecznicy o rachunek. Sąsiadka tej pani, do której chodzę wyprowadzać jej suczkę (za darmo) też obiecała, że się dołoży co łaska. Oczywiście nie prosiłam jej, tylko opowiedziałam o chorym kocie sąsiadki.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 03, 2012 18:56 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

No weź mnie kobito nie irytuj :!: 8)
Mówiłam nie raz, że jak trzeba to pisz :!: :?:
Daj mi pełną kwotę i konto na PW i już.

GuniaP jest kochana, ale bazarek niech idzie na inne potrzeby.

Ja sobie pomogę kotkom klepiąc w klawiaturę na stronie banku 8)

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt lut 03, 2012 19:17 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Dorotko kochana, no przecież dopiero mi karmę wysłałaś... Dzięki Ci za to wielkie :1luvu: Jakże bym śmiała...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 03, 2012 20:37 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Dzięki stokrotne :oops: To cudowne, co zrobiłaś :1luvu:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 10, 2012 16:51 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Nie zdążyłam mu nawet zrobić wątku... :cry: I wstawić zdjęć biedaka.
Zrobię to teraz, abyśmy o Nim pamiętali, o Burasku [*]... Bo ta Pani mówiła na niego po prostu Burasek...

Obrazek
Biegaj za TM... Burasku :placz:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt lut 10, 2012 19:08 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

:( Biegaj Burasku za tęczowym mostem...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 10, 2012 20:00 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Żegnaj Burasku [']

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob lut 11, 2012 13:26 Re: Dramat starszej pani i jej kocurka :-(

Dziękuję Szejbalku za wstawienie tych zdjęć. To był bardzo piękny i słodki kot :-( Pani Halina opowiedziała mi całą jego historię. Brakuje go jej, ten kotek chodził razem z nią na spacery z pieskiem. Bardzo przykro, że nie można było dla niego zrobić nic więcej... :cry:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 174 gości