Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 10, 2012 21:59 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Mnie się też ten transporterek podoba.Dobiorę mu do niego materacyk pasujący kolorystycznie.Piszesz, że był najtańszy, ale jest naprawdę bardzo porządny.
Aha, kastracja na cito.Węch mam beznadziejny, miałam kocury nie wykastrowane, ale podobnego smrodu nie było nigdy.Tego nie da się wytrzymać przy nie wychodzącym kocie :cry:
Tak, tak, Bombaj jest kotem gadającym :P Mówię coś do niego, a on mi odpowiada.
Żeby tylko ten pyszczek zagoił się szybko.Mam srebro koloidalne, mogłabym mu nim tę ranę wymyć, ale niech jednak najpierw wetka go zobaczy.
Czaruś i Gucia warują pod drzwiami kuchni, chciałyby się zaprzyjaźnić, jak sądzę, ale nie da rady :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 10, 2012 22:02 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Ładny, miły... tylko troszkę śmierdziuszkowaty.... ale jest szansa na poprawę :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lut 10, 2012 22:06 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Owszem :mrgreen: i jest jedyna skuteczna metoda, jaką znam. Ciachniemy i po kłopocie.
Naprawdę możecie pomyśleć, że przesadzam, że koloryzuję, idealizuję kota.Nic z tych rzeczy! Naprawdę jestem nim zachwycona.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 10, 2012 22:15 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Ja się dorzuce do kastracji, pare osob na fejsie tez deklarowalo pomoc więc umawiaj na cito. Tak strasznie się ciesze ze Bombajek dostal szanse, jak tylko go zobaczylam z ta rana saczaca ujal mnie za serce, a najbardziej zawsze mnie boli jak domowe miziaki laduja na ulicy :evil:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lut 10, 2012 22:30 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Ależ to byłaby zbrodnia, gdyby taki kot znalazł się na ulicy. On mi przypomina mojego najukochańszego, pierwszego tymczasa, Edzia.Miałam kilkadziesiąt kotów na tymczasie, świetnych, kochanych,miziastych, mądrych..itd., jestem do tego przyzwyczajona.Bombaj jest wśród tych naj, słowo.On teraz grzecznie leży na posłanku, jest mu najwyraźniej dobrze.Co chwilę chodzę do niego "pogadać" sobie i wymiziać słodziaka.Wetka będzie nim zauroczona.Na pewno Kasia ( Katalina) będzie o nim pisać i zobaczycie, że ja wcale nie przesadzam.
Goyka, wykastrować trzeba, tego się nie da wytrzymać :cry: Sprzątnęłam natychmiast, wyrzuciłam do toalety, a mimo wszystko aż zatyka, kiedy wchodzę do kuchni.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomogli i nadal chcą pomagać :1luvu: :1luvu: :1luvu: Naprawdę warto, to złoto nie kot.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 10, 2012 22:37 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Tylko z tą kastracją, to by wypadało poczekać jak on wyzdrowieje jeszcze trochę, bo przecież on na antybiotyku jest.
Niech się chłopak wzmocni!
A później dostanie po "jajkach" :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 22:41 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Ewuniu ja mam poczucie ze Cie wrobilam troche w opieke nad Bombajem także na pewno wspomoge nie martw się :) wykastrujemy, wyleczymy i znajdziemy mu super domek bo taki super kotek na to zasluguje! A jak myslisz Ewciu ile on ma?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lut 10, 2012 22:53 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

naline pisze:Tylko z tą kastracją, to by wypadało poczekać jak on wyzdrowieje jeszcze trochę, bo przecież on na antybiotyku jest.
Niech się chłopak wzmocni!
A później dostanie po "jajkach" :)

Nie ja będę decydować.Oczywiście wetka zdecyduje.On mi nie wygląda na osłabionego.A i sheba zniknęła z miseczki, czyli jest OK :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 10, 2012 23:05 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Goyka pisze:Ewuniu ja mam poczucie ze Cie wrobilam troche w opieke nad Bombajem także na pewno wspomoge nie martw się :) wykastrujemy, wyleczymy i znajdziemy mu super domek bo taki super kotek na to zasluguje! A jak myslisz Ewciu ile on ma?

Goyka, jakie wrabianie 8O To ja Ci dziękuję, że zainicjowałaś całą akcję pomocy dla niego :1luvu:
Nie mam pojęcia, ile on ma lat, nie umiem tego ocenić.Zęby ma, chyba w dobrym stanie nawet, to po nich określa się wiek kota.
Rana naprawdę nie wygląda już tragicznie, ale chyba trzeba ją przemyć, oczyścić.Oczy są czyste, uszy chyba nie bardzo, ale nie wiem, czy to świerzb, czy tylko brud.Jest ogólnie bardzo, ale to bardzo brudny.Trochę go wymyłam wilgotnym ręcznikiem, wyczesałam, ale efekt mizerny na razie.Nie jest gruby, co dziwne, bo koty na zimę nabierają ciała, ale o wychudzeniu też nie ma mowy.Określiłabym jego stan jako naprawdę dobry, ale jutro napiszę, co wetka powie.
A domek to będzie musiał być najlepszy z najlepszych, to cudowny kotek, w dodatku gadający.Tylko raz takiego miałam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 10, 2012 23:21 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Dlatego pisałam, że pewnie będzie potrzebna kąpiel. Bo futerko brudne. Ale naprawdę ten kto to jest cudeńko jakich mało :1luvu:

Dziękuje serdecznie wszystkim za wszelką pomoc! Gdyby nie Wy dalej mieszkałby w piwnicy i błąkałby się po osiedlu...

Lavi

 
Posty: 140
Od: Pon lut 06, 2012 21:56
Lokalizacja: Mielec

Post » Pt lut 10, 2012 23:29 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Lavi, super, że założyłaś mu wątek i jakoś dałaś radę to wszystko ogarnąć :piwa:
Nigdy nie kąpałam kota, powolutku domyje się, szczotka też działa cuda.Nie widzieliście Bazylego, ten dopiero wyglądał paskudnie, a szybko wypiękniał.O, właśnie, kąpiel.Okazało się, że mój rudy Madras uwielbia pływać.Po prostu wskoczył kiedyś do wanny, w której pluskał się mały Duży i pływał 8O, stało się to jego zwyczajem Dostałam zdjęcia, widziałam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 10, 2012 23:47 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Bombaj dostał poduszkę ze starego fotela.Bardziej mu się podoba niż mata i koc pod krzesłem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 11, 2012 0:02 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Idę spać, dobranoc.Smutno mi bardzo, że to biszkoptowe cudo nie zostanie u mnie :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 11, 2012 0:09 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Ewar nie smuć się tylko ciesz się czasem spędzonym z nim!

Lavi

 
Posty: 140
Od: Pon lut 06, 2012 21:56
Lokalizacja: Mielec

Post » Sob lut 11, 2012 0:21 Re: PILNIE potrzebny DT dla rannego rudzielca - MIELEC

Lavi pisze:Ewar nie smuć się tylko ciesz się czasem spędzonym z nim!


Właśnie , wymizać , wycałować i wyczochrać kawalera ode mnie ♥ :1luvu: :wink:

Vika ..

 
Posty: 163
Od: Pt sty 20, 2012 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 19 gości