Chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w wirtualnej lub realnej adopcji 17 kotów mieszkających u warszawskiej karmicielki - pani Danusi Adamczyk.
Taka adopcja na odległość pozwoli na zapewnienie im godziwych warunków i dożycie sędziwych lat.
Dla wielu z nich jest jedyną możliwą formą adopcji, gdyż przez swą "nieatrakcyjność" (podeszły wiek, trudny charakter, chorobę) nigdy nie zostaną wzięte do innego domu. Pani Danusia bardzo kocha swoje zwierzaki i troszczy się o nie nawet kosztem własnego zdrowia. Nasza pomoc pozwoliłaby jej zadbać o nie, a także trochę i o siebie, dodała wiary w ludzi i ofiarowała nadzieję.
Każda osoba adoptująca kota będzie na bieżąco otrzymywała informacje na temat jego losu, samopoczucia i zdrowia. Otrzyma także zdjęcia swojego podopiecznego.
Koszt utrzymania jednego zwierzaka wynosi 20 - 30 zł. miesięcznie.
Kochani Rodzice Adopcyjni - komu Kociaka - dzieciaka...
* Przedszkolanka - słodziutka, około 3 letnia kocia panienka o wyjątkowym, tygrysim umaszczeniu.
* Kreseczka - została adoptowana przez Elę
Kreseczka to około 5 letnia szylkretka. Kocia, jak na prawdziwą damę przystało trzyma odpowiedni dystans i nie spoufala się zbyt łatwo z otoczeniem.
* Plamka -Dostojna, około 6 letnia kocia pani, przepięknie umaszczona - biała w tricolorkowe łatki. Jest dzika i niezależna, jak jej koci przodkowie.
* Tuptuś został adoptowany przez Kiwax
Tuptuś to około 4 letni grafitowo - biały kocurek o słodkim spojrzeniu. Spragniony czułości i zainteresowania. "Ludzki" kot - nie najlepiej dogaduje się z kocimi braćmi, za to świetnie z człowiekiem.
* Bambo - około 3 letni, cudowny czarodziej połyskujący tajemniczo czarnym futrem. Nieśmiały, płochliwy, cierpliwemu opiekunowi odpłaciłby się wielką miłością i przywiązaniem.
* Kajtuś - około 1, 5 roczny, czarny, wieczny kociak. Z powodu chorej tarczycy nie osiagnął i nie osiągnie wzrostu dorosłego kota.
* Pimpek - około 20 letni koci emeryt. Schorowany (nerki), ale wciąż spragniony czułości i ciepła, wieczny gaduła i komentator otaczającej go rzeczywistości.
Niestety odszedł, zabrała go starość...
* Niuniek - Sikawa. Około 11 letni tygrys z białymi znaczeniami, z powodu chorego pęcherza marzy o domu z ogrodem.To kocio z problemami psychicznymi, żyjący we własnym świecie. Ze wzgędu na swój stan nigdy nie miał i nie ma najmniejszych szans na normalną adopcję.
Jacek – okrągły i stateczny trzyletni Tygrys. Uosobienie spokoju i powagi, kocha dobrze zjeść, kocha ludzi - nieco gorzej dogaduje się z innym kotami.
Psotka – 10 letnia tygrysia dama pędząca spokojne i stateczne życie składające się z drzemek i miziańców.
Filip – czarnuszek, brat Tuptusia, znany w pewnych kręgach pod pseudonimem „Szczota”, bo taki kształt nader często przyjmuje jego ogonek;-) Ostatnio bardzo ńle się czuje, nie chce jeść...
Szarusia – ok. 5 letnia buraska. Płochliwa introwetyczka po przejściach, która potrafi zaufać tylko wybranym ludziom i wybranym zwierzakom.
Moruska – piękna długowłosa koteczka. Ma za sobą ciężkie przejścia, pani Danusia odkuła ją przymarzniętą od chodnika. Kocia emerytka, której nie straszne przeżycia z przeszłości - mimo swoich 21 lat ciągle sprawna, radosna, o doskonałym słuchu. Ostanio także nie domaga... Moruską zaopiekowała się Iwona.
Cezar – godny swojego imienia koci gigant o tygryskowym umaszczeniu i potężnej budowie ciała. Jada tylko suchą karmę.





