Kocham czarne koty No dobra, kocham wszystkie, ale on jest cudny Taki puchaty zbój
No faktycznie - na drugim zdjęciu ma zbójeckie spojrzenie
Tak to zbój dosłownie patrzył na mnie takim wzrokiem bo boi się błysku aparatu.Niby jest odważny lecz jak usłyszał hałas z korytarza to uciekał szybciutko by się schować ,boi się też gdy się krzyknie.Uwielbia głaskanie a głowę ma ogromna wprost.Czasem potrafi też pacnąć jak coś nie po jego myśli lecz nigdy nic nie zrobił tylko chciał mnie nastraszyć,nie rusz kobieto,nie tak.
Tak by mu Kuro nie zjadł bo Brylant jest niegroźny ,nie je suchego w ogóle .Niestety Brylant chyba przez problemy z zębami a właściwie ich brakiem nie rusza suchego.Mokre zjadł zaś dzisiaj z trzech misek,trochę Matwiej ,odrobinę Kuro on resztę.