
Amen
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:Jagooda, a ona teraz pojawia się regularnie na jedzenie? Mocno jest wygłodzona?
Jeśli tak, to faktycznie teraz może być większa szansa na jej złapanie.
Ja o niej pamiętam, ale pamiętam też, że z klatki już uciekła raz a to sprytna kocica
Jagooda pisze:Co do ostatniej dyskusji, na którą akurat sie natknęłam, muszę wtrącić moje zdanie.
otóż - nie jestem za oswajaniem na siłę dorosłych wolnożyjących kotów. Skoro nigdy nie miały domu to "nie nie wiedza co tracą" i lepiej zostawić je po sterylce w ich srodowisku i zająć sie tymi co np. miały kiedys dom i go straciły bo jest najwieksza tragedia dla kota.
Natomiast co do kociąt to uważam, że zabranie ich do domu, adopcja, jest jak DAR ŻYCIA!
OKI pisze:Ją trzeba łapać w ciągu dnia, bo tak jest karmiona. No i nastawić się na większe kombinowanie
anulka111 pisze:A Wielbładzio?
Aleba pisze:anulka111 pisze:A Wielbładzio?
Wielbłądzio nie ma naszych kotów na tymczasie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 84 gości