Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 06, 2012 19:12 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

zawieźliśmy dzisiaj prawie 3 kilo ugotowanych, jeszcze ciepłych serc z olejem lnianym. i czary-mary umieściliśmy na zamkniętym cmentarzu ;) przy K. nie widziałam nikogo, ale jakieś zamrożone jedzenie, a na górce zero jedzenia, za to dwa bambry - Balbina i Pan Plamka ( :1luvu: dawno go nie widziałam)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto lut 07, 2012 15:57 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

Pani Wiesia dziś przekazła mi informacje, że te żołądeczki zamarznięte wyrzuciła na śmieci,
fleur ja tak myśle, że spowodawał to ten olej lniany bo on jednak daje specyficzny smak.
Dziękuje Ci bardzo za odwiedziny u głodomorków. :)
Może następnym razem polej zwykłym sojowym lub słonecznikowym.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lut 07, 2012 21:02 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

HURRA HURRA HURRA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Udało sie dzisiaj złapac i dostarczyc do lecznicy bardzo chorego burasa z piwnicy-szarak
Własnie wróciłam dzieki pomocy pani
Moniki złapalismy szaraka nawet nie bardzo sie bronił taki był wycienczony
Ale teraz jest juz pod dobra opieka w lecznicy :ok:
Wielkie dzieki za współprace i poswiecenie :1luvu:

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Wto lut 07, 2012 21:15 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

Ja jutro idę do cmentarniaków z wałówką.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15260
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lut 08, 2012 3:12 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

ech. myślę, że to nie wina oleju, bo jego było niewiele, a znam koty, które go wylizują... raczej to pora, bo byliśmy w ogóle po 17, po ciemku. wcześniej się nie wyrobiłam :( więc kociambry już się po budkach pochowały. ale Plamka i Balbina jadły.

Pani Bożeno - brawo. i wielkie podziękowania w imieniu kotów dla Moniki (koty chyba mają trudności z właściwą oceną tego dobrodziejstwa;))
trzymam kciuki za szaraka (choć nie wiem który to był...)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lut 08, 2012 17:01 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

Koty nakarmione we wszystkich miejscach, praktycznie miały wszędzie pozamarzane napoje i gdzieniegdzie resztki chrupek i mokrego, też zamarzniętego. Chrupek Purina dla kociąt zostawiłam ponad 2 kilo, 2 puszki dzieliłam w rożnych miejscach po trochu, żeby zjadły do końca, mięsko dostały te na górce. I wszędzie ciepłe mleko, które piły chętnie.
W sumie widziałam około 12 kotów, w każdym z miejsc się pojawiały.
Żeby tylko duże mrozy nie wróciły ani śnieżyce, to będzie ok.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15260
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lut 08, 2012 20:20 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

wielkie ukłony za to co robiciedla kotków.Na temat oleju:koty nie trawią roślinnego,najlepszy jest tran, szczególnie teraz, gdy jest tak zimno.Pozdrawiam.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Śro lut 08, 2012 20:46 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

Widocznie Monika bardzo zapracowana, nie ma czasu napisać o buro-szaraku.
Monikah serdeczne dzięki za poświęcony czas i nie zawodny sprzęt i pani kwiaciarce :1luvu: :1luvu:
Wieści o kotku z dzisiejszego dnia to takie, że niestety wysoka temp utrzymuje się od wczoraj - było 40,5 st.
lekarki bardzo się martwią bo innych objawów kot nie ma. Jest niestety dzikawy dziś 3 osoby trzymały go do pobrania krwi.
Trzymamy :ok: :ok: , żeby to nie było nic grożnego.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lut 09, 2012 22:50 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Potrzebne wsparcie,choroby

W przyszłym tygodniu mogę iść do kotów w poniedziałek lub w piątek. Zima niestety nie odpuszcza.
Czy ktoś obstawi środę?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15260
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lut 09, 2012 23:14 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim.Prośba osoby Praga Południe

Prośba do osób mieszkających w okolicach szpitala na ul. Szaserów
o podrzucenie do lecznicy na ul. Osowską84 , żarełka i żwirku dla naszego kotka
buras-szaraka z cmentarza wolskiego. Biedaczek tam siedzi w klatce z podejrzeniem zapalenia płuc.
Kotek będzie wdzięczny :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lut 09, 2012 23:36 Re: Głodne Koty na Cm. Wolskim. Prośba do osób z Pragi Południe.

ja niestety nie ruszę się w ciągu dobrych paru dni, bo zostałam skoszona chorobą i telepię się w łóżku... nawet jeśli wydobrzałabym do poniedziałku to i tak obowiązkowe obowiązki mnie wezwą na uwa.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Czw lut 09, 2012 23:54 Re: Głodne Koty na Cm. Wolskim. Prośba do osób z Pragi Południe.

@ miziel - w poniedziałki karmię zawsze, jeżeli jeździsz specjalnie (a nie, np. masz po drodze) to możesz mieć wolne ;) Oczywiście jak chcesz, tylko informuję.
Zostawiam suchą karmę przy alei od Sowińskiego, przy "siódemkach", naprzeciwko grobu pana K., przy kościele (chociaż tam zwykle coś jest) i od niedawna (bo od niedawna wiem gdzie) na małym cmentarzu.
W środy niestety nie mogę.

K&T

 
Posty: 17
Od: Czw lis 12, 2009 22:35
Lokalizacja: Warszawa; Wola

Post » Pt lut 10, 2012 1:08 Re: Głodne Koty na Cm. Wolskim. Prośba do osób z Pragi Południe.

a - ja - wiem - skąd - wiesz, - a - ja - wiem - skąd - wiesz ;-)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pt lut 10, 2012 10:09 Re: Głodne Koty na Cm. Wolskim. Prośba do osób z Pragi Południe.

K&T pisze:@ miziel - w poniedziałki karmię zawsze, jeżeli jeździsz specjalnie (a nie, np. masz po drodze) to możesz mieć wolne ;) Oczywiście jak chcesz, tylko informuję.
Zostawiam suchą karmę przy alei od Sowińskiego, przy "siódemkach", naprzeciwko grobu pana K., przy kościele (chociaż tam zwykle coś jest) i od niedawna (bo od niedawna wiem gdzie) na małym cmentarzu.
W środy niestety nie mogę.

Dziękuje w imieniu kotków, że zaglądasz do nich :1luvu:
z tego co wiem to mziel specjalnie jeżdzi na cmentarz.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lut 10, 2012 11:31 Re: Głodne Koty na Cm. Wolskim. Prośba do osób z Pragi Południe.

Witam
Dzisiaj koty nakarmiłam w kazdym miejscu stawiały sie licznie
Najwiecej wyszło na górce bardzo chetnie piły mleko-ciepłe baska i bezka tez wyszły na małym
Wszystkie jadły z wielkim apetytem
Zazwyczaj karmie srody piatki i niedziele tylko w tym tygodniu nie mogłam bo moje wszystkie chore w domu jakiś wirus ! :)

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 153 gości