ŚWIDNICA!! Hania znaleziona? Potrzebna wizyta POADOPCYJNA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 08, 2012 11:22 Re: Hania już w domku i nie może się zdecydować, co konsumować:)

Lolcia81 pisze:Daga, specjalnie dla Ciebie :lol: :lol: :lol: :ok:

Dlaczego kot jest lepszy od mężczyzny?
1. Kot zawsze trafia do kuwety.
2. Kota łatwiej wytresować.
3. Nie musisz nigdy spędzać czasu z matką swojego kota.
4. Jeżeli będziesz prosić wystarczająco długo, kot w końcu cię wysłucha.
5. Kotu można obciąć pazury. Spróbuj nakłonić faceta, aby obciął paznokcie u nóg.
6. To nic jeżeli kot będzie się ocierał o twoją najlepszą przyjaciółkę.
7. Gdy kot wskoczy na twoje kolana, wystarczą delikatne pieszczoty aby go usatysfakcjonować.
8.Kot wie, że jesteś kluczem do jego szczęścia... Mężczyzna myśli, że to on jest szczęściem.

Świetne :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Śro lut 08, 2012 11:43 Re: Hania już w domku i nie może się zdecydować, co konsumować:)

Nina, jak zdrówko ? :)

A my z Hanią juz umówione na szczepienie w przyszłą sobotę , i sterylke na marzec :)

Dziewczyny coraz lepiej sie dogadują, ogólnie JEST DOBRZE :D

Pozdrawiamy :ok:

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 08, 2012 13:10 Re: Hania już w domku i nie może się zdecydować, co konsumować:)

Lolcia81 pisze:Nina, jak zdrówko ? :)

A my z Hanią juz umówione na szczepienie w przyszłą sobotę , i sterylke na marzec :)

Dziewczyny coraz lepiej sie dogadują, ogólnie JEST DOBRZE :D

Pozdrawiamy :ok:

a w miare dobrze... jak cos to zapraszam do swojego wateczku (pierwszy z lewej banerek do mnie)... tam wiecej pisze... bo nie chce zasmiecac wąteczku Hani na swoje problemiska :oops:

Super ze u was coraz lepiej...:D nawet niewiesz jak bardzo sie cieszę :) Porób troszkę foteczek i Hani i Coco... co bysmy mogli je z drugiego konca Polski popodglądać...:D
A jak tam z jedzonkiem... czy oprócz surowizny jakas poprawa jest? czy nadal "domowe obiadki" :ryk:
U mnie moja Kaja tez taki domowniak... choc nie pogardzi niczym... i suche i mokre je bez wybrzydzania a i domowe czesto kradnie... (wlicza sie w to wszystko i orzeszki ichleb, i makaron, i ogorek, brokuły... 8O i wiele innych) za to Lilka to wybredniuch jest... ale jakos sobie radzimy, takze sądzę ze i ty dasz radę..:)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Śro lut 08, 2012 13:17 Re: Hania już w domku i nie może się zdecydować, co konsumować:)

Twoja Kaja ma cudny kolorek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U mnie drugi kot mial być właśnie taki, ale jestem pewna że podjęłam słuszną decyzje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A Hania na razie je tylko surownikę, dzisiaj rano tez dostały, ale wczoraj sie tak cieszyłam że w ogóle coś zjadła , że już potem nie probowałam czy zje coś innego :lol:

I tak miałam przejśc na Barfa, ot , niech to będzie taki wstępik :lol: Barf bez suplementów :lol:

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 09, 2012 19:30 Re: Hania już w domku i nie może się zdecydować, co konsumować:)

Lolcia81 pisze:Twoja Kaja ma cudny kolorek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U mnie drugi kot mial być właśnie taki, ale jestem pewna że podjęłam słuszną decyzje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A Hania na razie je tylko surownikę, dzisiaj rano tez dostały, ale wczoraj sie tak cieszyłam że w ogóle coś zjadła , że już potem nie probowałam czy zje coś innego :lol:

I tak miałam przejśc na Barfa, ot , niech to będzie taki wstępik :lol: Barf bez suplementów :lol:


Myśle ze podjełaś bardzo słuszną decyzje :D Ja sama chcialam miec Hanię.. ale mieszkamy na wynajetym i wlascicielka nie lubi zwierzat... a i tak Kaję wziełam bez jej zgody... :( wiec trzeci kotek odpada poki nie pojdziemy na swoje... :roll: Lilkę jak wziełam, to tez chcialam innego kotka... jakiegos tam sobie wymarzylam... a tu trafila sie taka bieda urodzona w garazu czy tam w stodole (juz nie pamietam) u bardzo dalekich znajomych, wiec przygarnelam, bo wiedzialam jaki los ją by czekał... :( I teraz nie zaluje... Kocham ja ponad wszystko :D z Kają tez byla podobna historia....:)

Dobrze ze Haneczka cos wogole je...:D i najwazniejszy ze ma swoj kątek i Duzych tylko dla siebie... bo w kociarni dwie ręce to za mało dla dwudziestu paru kotków... zeby byly szczesliwe...:) A Hania kocha całą sobą... za to własnie skradła moje serce.... Zawsze jak konczylam sprzatac, karmic, zakrapiac oczka czy tam zmywac w kociarni i pstrykałam zdjecia... to łaziła za mną i miauczała... Wtedy siadałam.. wolalam ją do siebie, a ona tak cudnie ukladała sie na kolankach, albo wlazila po brzuchu by przytulic sie do szyji...i zasypiala mrucząc glosno.... CUDOWNE uczucie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Czw lut 09, 2012 20:57 Re: Hania już w domku i nie może się zdecydować, co konsumować:)

ninakiler pisze:Myśle ze podjełaś bardzo słuszną decyzje :D Ja sama chcialam miec Hanię.. ale mieszkamy na wynajetym i wlascicielka nie lubi zwierzat... a i tak Kaję wziełam bez jej zgody... :( wiec trzeci kotek odpada poki nie pojdziemy na swoje... :roll: Lilkę jak wziełam, to tez chcialam innego kotka... jakiegos tam sobie wymarzylam... a tu trafila sie taka bieda urodzona w garazu czy tam w stodole (juz nie pamietam) u bardzo dalekich znajomych, wiec przygarnelam, bo wiedzialam jaki los ją by czekał... :( I teraz nie zaluje... Kocham ja ponad wszystko :D z Kają tez byla podobna historia....:)

Dobrze ze Haneczka cos wogole je...:D i najwazniejszy ze ma swoj kątek i Duzych tylko dla siebie... bo w kociarni dwie ręce to za mało dla dwudziestu paru kotków... zeby byly szczesliwe...:) A Hania kocha całą sobą... za to własnie skradła moje serce.... Zawsze jak konczylam sprzatac, karmic, zakrapiac oczka czy tam zmywac w kociarni i pstrykałam zdjecia... to łaziła za mną i miauczała... Wtedy siadałam.. wolalam ją do siebie, a ona tak cudnie ukladała sie na kolankach, albo wlazila po brzuchu by przytulic sie do szyji...i zasypiala mrucząc glosno.... CUDOWNE uczucie :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Ona w ogóle jest cudowna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Śpią teraz z Coco ze mną w łóżku... ale obydwie pilnują, żeby się przypadkiem nie dotknąc :lol:

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 13, 2012 15:25 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

ech mysle ze ta niedotykalska ostroznosc z czasem minie :ok: :ok: :ok:
Baaa nawet jestem tego pewna :D

Wymiziaj odemnie Haniusię... bo mi sie tęskni :oops: :oops: :oops: I jak beda nowe foteczki...chocby z telefonu to bardzo prosimy :oops: I Coco oczywiscie tez chcemy zobaczyc :P
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon lut 13, 2012 15:44 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

Mój mąz ma w swoim telefonie to wieczorem wkleję :)

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 13, 2012 15:52 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

Lolcia81 pisze:Mój mąz ma w swoim telefonie to wieczorem wkleję :)

super... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon lut 13, 2012 21:05 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

ninakiler pisze:
Lolcia81 pisze:Mój mąz ma w swoim telefonie to wieczorem wkleję :)

super... :ok: :ok: :ok:

Czekamy z utęsknieniem :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 21:07 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

Śpimy coraz bliżej :lol:

Obrazek

Wychciewanie synchroniczne :lol:
Obrazek
Obrazek

U pańcia na brzuchu :)

Obrazek

:1luvu:

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 13, 2012 22:56 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

Czarnula wygląda na delikatną zołzę ;P
Ale obie śliczne :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto lut 14, 2012 7:59 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

Astaroth86 pisze:Czarnula wygląda na delikatną zołzę ;P
Ale obie śliczne :1luvu:


Nieee, ona tylko tak wygląda :lol:
Tzn ma charrrakter ;) co odczułam np dzisiaj rano próbując obciąć pazury :P
Ale obydwie są kochane :)

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lut 14, 2012 8:08 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

A jak jedzenie? Dalej wybrzydzają?
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 14, 2012 8:34 Re: Hania już w domku i jest dobrze!!! Dziękujemy!

turkawka pisze:A jak jedzenie? Dalej wybrzydzają?


Nie :)
Rano dostają surowizne a popoludniu jeszcze glodne :lol: to Animonde , i tez zjedza :lol:
Nastepnym razem zrobie wieksze porcje surowizny:)

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 384 gości