Dostalam taki pv: "Biszkopt nadal czeka w lecznicy aż ktoś da mu dom, choćby tymczasowy. Jest już po sterylizacji, wrzód na łapce nieco się zmniejszył, ale Biszkopt jest samotny i zagubiony. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem i cieszy się z każdych odwiedzin.
Prosimy o pomoc w szukaniu domu dla Biszkopta!"
Prosimy o wsparcie dla Biszkopta, który w lecznicy czeka na dom. Jego leczenie i utrzymanie finansuje Fundacja Viva! Biszkopt został już wykastrowany. Możliwe też, że jeśli leki nie zadziałają, konieczny będzie zabieg wycięcia wrzodu. Dzienny koszt pobytu w lecznicy to 15 zł, a nie wiadomo, kiedy Biszkopt znajdzie swój dom... Do budy na pewno nie może wrócić! A póki co nikt go nie chce:(
Wpłat można dokonywać na konto:
22 1370 1109 0000 1706 4838 7304
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok 42a, 03-772 Warszawa
tytułem: "Dla Biszkopta


w tej budzie mieszkał ponad rok
