Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 09, 2012 13:29 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

vailet, a Ty z Bejbi do jakiego lekarza chodzisz, do Słodkiego?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw lut 09, 2012 13:30 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

vailet pisze:
ruda32 pisze:
vailet pisze:
ruda32 pisze:dziewczynki jak brzydkie kaczątka-z zabiedzonych ,maluchów- śliczne panny

Twoja chociaż wszy nie miała :( moja cała w gnidach,a ważyła pół kg.Inne koty wewnątrz zarobaczone,a moja na zewnątrz i gronkowiec uszny.Teraz są wypieszczone obie,wychuchane :D :1luvu: :1luvu:

moja miała pchły od Fidla -on przyniósł a na niej miały gdzie buszować-okropne :(
ale aż miło popatrzeć teraz
szkoda tylko ,że Bejbi do końca zdrowa nie jest :(

Tak :( przez to nieszczepiona i ta sterylka z nią to mam stracha.Skoro teraz słabo je to co po zabiegu.Na siłę i mnie całkiem będzie się bała przez to.Myśli że ból jej sprawiam,a nie pomoc :(

moja po zabiegu więcej je
no teraz ma jakiś kryzys i wybrzydza
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 09, 2012 13:32 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

alab108 pisze:vailet, a Ty z Bejbi do jakiego lekarza chodzisz, do Słodkiego?

Tylko do niego,ale on chirurgiem nie jest przecież,a ja bym chciała by był akurat w pracy jak Bejbi będzie miała sterylkę.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 09, 2012 13:40 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ja już nie chodzę do Słodkiego, wkurzyły mnie te kolejki i te ceny. Teraz chodzę ze zwierzakami na Groblą. Bardzo sobie chwalę. Może też byś spróbowała. Na prawdę tam jest świetny fachowiec. Ja zawsze dzwonię i do niego jeżdżę.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw lut 09, 2012 13:57 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

alab108 pisze:ja już nie chodzę do Słodkiego, wkurzyły mnie te kolejki i te ceny. Teraz chodzę ze zwierzakami na Groblą. Bardzo sobie chwalę. Może też byś spróbowała. Na prawdę tam jest świetny fachowiec. Ja zawsze dzwonię i do niego jeżdżę.

Trzeba chodzić na rano :mrgreen: Też mnie kolejki wkurzają,a ceny to mam upust bo rok chodzę i często.Teraz rzadziej.Słodki lubi bardzo Bejbi gada do niej i buja.Chodzę do niego nie jego kolegów bo tylko on mi taniej wizyty liczy.Nie mogę tu pisać ile zrobił dla Bejbi bo to nie jego klinika.Zna ją od 7 tygodnia życia.Jestem w panice jak go w pracy nie ma 8O 8O i jeśli muszę to do Dr.Kwiatkowskego idę bo to jego dobry kumpel.Nie chcę wszystkiego przerabiać od początku.Wiadomo co jest i że wyleczyć nie można do końca.Niestety badania i sterylka to już pełny koszt,ale wolę tam.Bejbi wszyscy tam znają,oprócz szefa.Kto mi da zastrzyki do domu?Byłam u innego też tam, to dał,ale musiałam tłumaczyć że dr.Słodki mi daje by kota nie przeziębiać po drodze i wtedy nie latam codziennie.Mniej też przez to płacę.Nie znam tamtej kliniki,a Bejbi jest trudnym przypadkiem.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 09, 2012 14:05 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Ale chociaż spróbowałabyś chociaż diagnozę potwierdzić :ok: Ja też kiedyś wierzylam tylko w szefa, miałam jamnika i Parzęcki przyjeżdżał do domu jak coś. Teraz przekonałam się do innego lekarza i twierdzę, że jest świetny. Co Ci szkodzi spróbować? Przecież u ludzi też słuszne jest potwierdzanie diagnozy wystawionej przez jednego lekarza u drugiego.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw lut 09, 2012 14:24 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

alab108 pisze:Ale chociaż spróbowałabyś chociaż diagnozę potwierdzić :ok: Ja też kiedyś wierzylam tylko w szefa, miałam jamnika i Parzęcki przyjeżdżał do domu jak coś. Teraz przekonałam się do innego lekarza i twierdzę, że jest świetny. Co Ci szkodzi spróbować? Przecież u ludzi też słuszne jest potwierdzanie diagnozy wystawionej przez jednego lekarza u drugiego.

Mam diagnozy na podstawie RTG i wyników z Warszawy i tu mi lepiej wytłumaczył,a o ile taniej niż tam bez kota.Nie mam kasy by latać po różnych wetach i za pierwszą wizytę bulić.Na starym wącie były wyniki krwi niedawno robione i byłam na Modrakowej z tym też.Stwierdzili że dobre i ludzie z forum też większość potwierdziła.To nic nie wniesie wolę trzymać się Słodkiego.
W wetach polecanych hodowla Devonów czy Sfinksów :roll: poleca Słodkiego że dobry jest od skrętów żołądka i jelit.Myślałam że zawału dostanę jak mieli krew Bejbi pobrać bo przedtem nie mogli.Słodki zrobił to w POWIETRZU :) Mówił mi że nowa metoda,ale myślałam że to żart :roll:
Nawet pisku nie było.Parzęcki mnie nie lubi bo matka do sądu za nic chciała go podać.York z rakiem nieoperacyjnym na 8cm i o co miała pretensje?To było ostatnie stadium i kazała operować :cry: :cry: Mówił by lepiej uśpić bo cierpi.Lepszego tu nie ma weta bo ma wiele specjalizacjii.On robi co może bym nie była zrujnowana.Ja dzwonię i pytam czy teraz jest dużo ludzi i jak mało to lecę :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 09, 2012 14:34 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Dodam tylko że ludzkich dobrych lekarzy też nie zmienię :mrgreen: Wywalczyłam sobie takiego co jak ma lek co potrzebuję daje mi go gratis jeśli ma, bo to szef przychodni walki z bólem i tylko on decyduje.Zapisze mi co zechcę :) Też czasem długo czekam mimo że na godziny umawiana jestem,ale warto :ok: Bezdomniaki też skorzystały na antybiotyku od mojego lekarza
Nie wiem co teraz się dzieje w aptekach :roll: co jest refundowane.Otwarcie mówiłam że to dla dzikich kotów.Który z lekarzy będzie foty mojego kota chciał oglądać :lol: ten tak,a sam ma psa.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 09, 2012 17:13 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Moja Zuzia jako babcia na przedstawieniu w przedszkolu :)

Obrazek
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 09, 2012 17:50 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ruda32 pisze:Moja Zuzia jako babcia na przedstawieniu w przedszkolu :)

Obrazek


Słodka ta twoja babcia :ok: , a twoja Pixi to jaka rasa ......

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 09, 2012 17:53 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Pixi szlachetny działkowiec pospolity :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 09, 2012 18:25 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ruda32 pisze:Pixi szlachetny działkowiec pospolity :ryk:

No na pewno szlachetny ale nie pospolity cudo , cudo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pilnuj go bo moge nadjechać .... :mrgreen:
Będe miała troche czasu to poczytam od początku :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 09, 2012 18:27 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze:
ruda32 pisze:Pixi szlachetny działkowiec pospolity :ryk:

No na pewno szlachetny ale nie pospolity cudo , cudo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pilnuj go bo moge nadjechać .... :mrgreen:
Będe miała troche czasu to poczytam od początku :ok:

cudo wyrosło z takiej zasmarkanej biedy-kochana jest
chodzi z moim synem do toalety -nie wolno mu iść samemu ,obstawę musi mieć
a jak zamknie drzwi to bidula płacze i drapie
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 09, 2012 19:38 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Hm jak to jedynak :mrgreen: :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 09, 2012 19:39 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

lidka02 pisze:Hm jak to jedynak :mrgreen: :mrgreen:

myślisz ,że jakby nie była sama nie marudziłaby tyle?
ma kolegę boksera,kolegę żółwia ,koleżanki rybki :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 20 gości