Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 08, 2012 23:49 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Bianka 4 pisze:A dlaczego nie chcecie dawać kotom surowego mięcha 8O ? Proponuję lekturę tego forum http://www.barfnyswiat.org/



wiesz, kot jest miesozerca, wiec mieso jakies jesc musi. Jesli nie smakuje mu mieso surowe czy gotowane-nie zmuszalabym. Jesli chetnie je-ok, jest to tanie jedzenie, bo czasem udka z kurczaka idzie kupic po 4,50zl za kg. Ale czytalam gdzies o obawach osob karmiacych miesem, ze kot sie przebialkuje jesli bedzie non stop jadl tylko mieso.... :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lut 09, 2012 0:15 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Kociara82 pisze:
Bianka 4 pisze:A dlaczego nie chcecie dawać kotom surowego mięcha 8O ? Proponuję lekturę tego forum http://www.barfnyswiat.org/



wiesz, kot jest miesozerca, wiec mieso jakies jesc musi. Jesli nie smakuje mu mieso surowe czy gotowane-nie zmuszalabym. Jesli chetnie je-ok, jest to tanie jedzenie, bo czasem udka z kurczaka idzie kupic po 4,50zl za kg. Ale czytalam gdzies o obawach osob karmiacych miesem, ze kot sie przebialkuje jesli bedzie non stop jadl tylko mieso.... :oops:

Bo tak naprawdę mięso powinno się suplementować np. tauryną, hemoglobiną, drożdżami piwnymi itp, szczerze polecam lekturę forum z mojego popisu, ale nawet "gołe" surowe mięcho jest lepsze niż wszystkie sztuczne czy gotowane karmy.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów


Post » Czw lut 09, 2012 8:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Ale juana nie chciała dawać - słusznie - surowego mięsa tylko wtedy, jak Ryś miał problem z brzuszkiem.

Rysiuniu, już lepiej?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lut 09, 2012 9:40 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Dzień dobry.
Rychosław od wczoraj namiętnie je swoją trawę, palemki i wszystko co przypomina trawę. A potem -tzn. dzisiaj juz 2 razy rzygaczka. I taki jakiś inny jest. Nawet za bardzo bawić się nie chce- trochę tak, ale nawet teraz zamiast ganiać mnie jak zwykle do zabawy z piłką przysiadł na kocu, na którym zwykle śpi.Dzisiaj nawet jednego śniadania nie zjadł - ani suchego, ani gotowany kurak z saszetką :cry: . Dzwonię zaraz do vetki.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw lut 09, 2012 9:41 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

juana pisze:Dzień dobry.
Rychosław od wczoraj namiętnie je swoją trawę, palemki i wszystko co przypomina trawę. A potem -tzn. dzisiaj juz 2 razy rzygaczka. I taki jakiś inny jest. Nawet za bardzo bawić się nie chce- trochę tak, ale nawet teraz zamiast ganiać mnie jak zwykle do zabawy z piłką przysiadł na kocu, na którym zwykle śpi.Dzisiaj nawet jednego śniadania nie zjadł - ani suchego, ani gotowany kurak z saszetką :cry: . Dzwonię zaraz do vetki.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 09, 2012 9:45 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw lut 09, 2012 9:48 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Już zadzwoniłam. Pani kazała przyjść. Zagrzeję tylko transporter, bo na balkonie zwykle stoi.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw lut 09, 2012 9:50 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

juana pisze:Już zadzwoniłam. Pani kazała przyjść. Zagrzeję tylko transporter, bo na balkonie zwykle stoi.

Oby to było coś prostego do zdiagnozowania i wyleczenia!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 09, 2012 9:52 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

MaryLux pisze:
juana pisze:Już zadzwoniłam. Pani kazała przyjść. Zagrzeję tylko transporter, bo na balkonie zwykle stoi.

Oby to było coś prostego do zdiagnozowania i wyleczenia!

Pani Agnieszka (vetka) mówi, że wyniki będzie trzeba zrobić i , że być może jakieś zapalenie jest.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw lut 09, 2012 9:55 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

juana pisze:
MaryLux pisze:
juana pisze:Już zadzwoniłam. Pani kazała przyjść. Zagrzeję tylko transporter, bo na balkonie zwykle stoi.

Oby to było coś prostego do zdiagnozowania i wyleczenia!

Pani Agnieszka (vetka) mówi, że wyniki będzie trzeba zrobić i , że być może jakieś zapalenie jest.

:ok: :ok: :ok: za wyniki!
a jak dojedziecie w te mrozy?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 09, 2012 9:59 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

MaryLux pisze:
juana pisze:
MaryLux pisze:
juana pisze:Już zadzwoniłam. Pani kazała przyjść. Zagrzeję tylko transporter, bo na balkonie zwykle stoi.

Oby to było coś prostego do zdiagnozowania i wyleczenia!

Pani Agnieszka (vetka) mówi, że wyniki będzie trzeba zrobić i , że być może jakieś zapalenie jest.

:ok: :ok: :ok: za wyniki!
a jak dojedziecie w te mrozy?

I to jest ciekawe i może wydać się śmieszne- mimo, ze pieszo mam 5min., wezmę taksówkę.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw lut 09, 2012 10:07 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

juana pisze:
MaryLux pisze:
juana pisze:
MaryLux pisze:
juana pisze:Już zadzwoniłam. Pani kazała przyjść. Zagrzeję tylko transporter, bo na balkonie zwykle stoi.

Oby to było coś prostego do zdiagnozowania i wyleczenia!

Pani Agnieszka (vetka) mówi, że wyniki będzie trzeba zrobić i , że być może jakieś zapalenie jest.

:ok: :ok: :ok: za wyniki!
a jak dojedziecie w te mrozy?

I to jest ciekawe i może wydać się śmieszne- mimo, ze pieszo mam 5min., wezmę taksówkę.

Nie śmieszne, fajne :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 09, 2012 10:14 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Auta nie mam. I normalnie to zaniosłabym sama, tylko teraz właśnie te mrozy. Taksówki stoją pod blokiem, a z powrotem zadzwonię.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw lut 09, 2012 10:18 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

Rysiaczku mocne za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 395 gości