Nie ma ani milimetra. W ogóle nie było (bo co to jest centymetr przez jeden dzień). Ciekawe, czy jeszcze będzie, bo za chwilę już wiosna.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MariaD pisze:Oporcił się pięknie Zmrolas.
zabers pisze:MariaD pisze:Oporcił się pięknie Zmrolas.
A weś mi nic nie mów! Dupsko ogromniaste przez te portki się zrobiło. I w ogóle tego futra tyle, że do Zmrola Właściwego dokopać się nie można.
anulka111 pisze:zabers pisze:MariaD pisze:Oporcił się pięknie Zmrolas.
A weś mi nic nie mów! Dupsko ogromniaste przez te portki się zrobiło. I w ogóle tego futra tyle, że do Zmrola Właściwego dokopać się nie można.Wyglada teraz bardzo dostojnie
i tak spokojnie
zabers pisze:anulka111 pisze:zabers pisze:MariaD pisze:Oporcił się pięknie Zmrolas.
A weś mi nic nie mów! Dupsko ogromniaste przez te portki się zrobiło. I w ogóle tego futra tyle, że do Zmrola Właściwego dokopać się nie można.Wyglada teraz bardzo dostojnie
i tak spokojnie
To z głodu
anulka111 pisze:zabers pisze:anulka111 pisze:zabers pisze:MariaD pisze:Oporcił się pięknie Zmrolas.
A weś mi nic nie mów! Dupsko ogromniaste przez te portki się zrobiło. I w ogóle tego futra tyle, że do Zmrola Właściwego dokopać się nie można.Wyglada teraz bardzo dostojnie
i tak spokojnie
To z głoduAkurat
![]()
na głodna to ona nie wyglada
jaaana pisze:Oglądam Zmrola i mam pytanko do szanownej Zabers - filcować Ty potrafisz? bo zdaje mi się, że sporo materiału wyczesanego się marnuje.
A filcokulki dobrze idą na bazarku
Porazabers pisze:jaaana pisze:Oglądam Zmrola i mam pytanko do szanownej Zabers - filcować Ty potrafisz? bo zdaje mi się, że sporo materiału wyczesanego się marnuje.
A filcokulki dobrze idą na bazarku
Nie umiem. Może pora się podszkolić?
anulka111 pisze:Porazabers pisze:jaaana pisze:Oglądam Zmrola i mam pytanko do szanownej Zabers - filcować Ty potrafisz? bo zdaje mi się, że sporo materiału wyczesanego się marnuje.
A filcokulki dobrze idą na bazarku
Nie umiem. Może pora się podszkolić?,jak ona zacznie zdejmowac to futro to sie bedzie dzialo
Bolkowa pisze:
Mnie obudziło odśnieżanie - charakterystyczne "szuranie". Jak to słyszę zawsze się cieszę, że 1/jeszczem w łóżeczku, 2/nie ja to muszę robić.
A dużo tego sniegu- bo ja unieruchomiona jestem w domu.
edit- dodałam znaki, kropki, kreski
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 21 gości