Behemot VII

[jozefina1970]

Są pokoje, gdzie po włączeniu farelki dobijamy do 13-15st.

Uhm - u nas tak samo. My to jeszcze pół biedy - 8h i do domu ale dzieci? A jak się personel pochoruje to przysięgam - ściągnę do pracy w grupach BHP owca, dyrektora i księgową

[AYO]

Bardzo słusznie Józefino
Gnębić siłom i godnościm osobistom

I jak pokazuje mój, przypadek - tworzyć dokumentację. Pisma, notatki służbowe i te inne takie, byle dużo i do wiadomości różnych zainteresowanych

[alix76]

W pomieszczeniu biurowym temperatura nie może być niższa niż 18 a hali niż 14 stopni. Jak jest zimno, można skrócić godziny pracy

[jozefina1970]

I jak pokazuje mój, przypadek - tworzyć dokumentację

Chyba zacznę

W pomieszczeniu biurowym temperatura nie może być niższa niż 18 a hali niż 14 stopni. Jak jest zimno, można skrócić godziny pracy

Kobieto, ja o tym doskonale wiem! Ale komu ja skrócę godziny pracy? Podopiecznym? Toż oni tam mieszkają
Opiekunom? To wtedy nie wyrobię obsady na trzy zmiany...

[alix76]

O, shiiiit, nie zjarzyłam typu pracy . To dramat

[AYO]

Taki vist - wprowadź codzienne pomiary temperatury w pomieszczeniach. Normalnie, zeszycik, tabelka i do boju
Ja mam obowiązek tak robić

[babajaga]

Pomiar na podłodze i na wysokości głowy człowieczej. Dopuszczalny gradient temperatury przewidziany normami jest jakiś nieduży ale go nie pamiętam.


edit: znalazłam: Norma PN-EN ISO 7730:2006 (U) przewiduje dla pomieszczeń mieszkalnych maksymalny, pionowy gradient temperatury na poziomie 3 stopni Celsjusza.

[jozefina1970]

edit: znalazłam: Norma PN-EN ISO 7730:2006 (U) przewiduje dla pomieszczeń mieszkalnych maksymalny, pionowy gradient temperatury na poziomie 3 stopni Celsjusza.

Yyyyy Że tak inteligentnie zapytam? Zlituj się, ja nie z tych ścisłych

Taki vist - wprowadź codzienne pomiary temperatury w pomieszczeniach. Normalnie, zeszycik, tabelka i do boju
Ja mam obowiązek tak robić

Ale my wszyscy wiemy, ile jest stopni. I kierownik to wie, i dyrektor. U chłopaka na kafelkach w łazience któregoś dnia (w weekend chyba) zamarzła woda. I co? I jajco. Dzisiaj o stopień cieplej (co znaczy: u mnie w pokoju 11 zamiast 10) bo i na dworze nieco cieplej. A jeszcze podczas ostatniego remontu polikwidowali w górnym budynku część kaloryferów.
Ale dobra, bo nas AYO pogoni - ona ma wysypisko na głowie.

[shira3]

Współczuję..... jak tak sobie poczytałam zaczynam doceniać pracę w ciepłym, suchym, czystym

[jozefina1970]

Współczuję..... jak tak sobie poczytałam zaczynam doceniać pracę w ciepłym, suchym, czystym

Wiesz... Ja też nie pracuję na budowie czy produkcji... I u mnie też powinno być ciepło, sucho i czysto... A jest zimno, wilgotno i śmierdząco czasami

[AYO]

Józiu kochana - ja wiem, że wy wszyscy wiecie
PODKŁADKA MA BYĆ
Najlepiej gęsto zapisana

Jak Ci - nie daj boziu - zaczną podopieczni chorować, to masz DOWÓD na piśmie i możesz zacząć robić dym

[jozefina1970]

PODKŁADKA MA BYĆ

No, tyż prawda! Tylko ja mam niewiele czasu, żeby latać po pięciu budynkach i w każdym pomieszczeniu mierzyć temperaturę...
A i tak mogłabym co najwyżej zrobić... kupę...
Co, gdzie ja to zgłoszę? I co? Zamkną zakład? Czy będziemy mieć jeszcze mniej kasy bo kary trzeba będzie płacić?

[shira3]

Współczuję..... jak tak sobie poczytałam zaczynam doceniać pracę w ciepłym, suchym, czystym

Wiesz... Ja też nie pracuję na budowie czy produkcji... I u mnie też powinno być ciepło, sucho i czysto... A jest zimno, wilgotno i śmierdząco czasami

Wiem przecież - tym bardziej

[AYO]

Joo - nie Ty latasz, tylko kajecik jest w pomieszczeniu i ten, kto danego dnia pracuje, wpisuje np. dwa razy dziennie o tej samej godzinie i autograf składa

[sliver_87]

współczuję, ale i rozumiem ból zimna, zwłaszcza przed 6 w pracy