He, he , chyba pokazalaś lekarzowi mego posta ,tez o tym Ci wcześniej pisalam Jesli sie diagnoza potwierdzi , to ok, da się z tym normalnie życ ,ale trzeba z jedzeniem uważać Trzymaj się kochana i zdrowiej szybko
Kciuki Ninka są Mi cioteczki w maju też (byłam w szpitalu) zdrówka życzyły i nie byłam samotna Byłam 10 dni i powiedziałam dość bo lato zakwitło i co tam miałam robić ale teraz zimno i nie ma gdzie się spieszyć,aaa...do kotecków zapomniałam