» Czw lut 09, 2012 10:37
Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej
w sumie to już nie wiem, czy za coś czy tak ogólnie... Mam pod opieka takie sztuki, że nie wiem co !heheheee ! malpowate. przyznaję, że dziewczęta są w tym gorsze, chłopcy 99 % miziaste i w obsłudze spolegliwe, wiadomo, że przy znajomości z tak dużą liczbą kocich mordek przekonałam się, że są sztuki różne różniste, kocham wszystkie, te "obce" które tylko mignęły mi, którym pomoglam odejść godnie, dzikie, bezradne czy kazde inne zwierze w moim zyciu ma pełne prawa. Czasem niewiele mogę ale się staram i to sobie cenię. Dzisiaj mi smutno, muszę rozstac sie z Dosiem, przeżył kocur 17,5 roku ale juz czas na niego...