horacy 7 pisze:Miałam dzisiaj telefon w sprawie Lorda z Kędzierzyna Koźla ,pani dzwoniła ponieważ sądziła ,ze może to być kot z jej hodowli ,ponieważ kilka lat temu sprzedała miot kociąt o takim umaszczeniu.Spytałam czy sprzedała kociaka w naszą okolicę ,nie umiała odpowiedzieć bo musiałaby poszukać gdzieś umowy.Koty od niej nie były chipowane,doszłyśmy do wniosku ,ze jej kot był starszy i znacznie większy jak sprzedawała 6 miesięcznego kocurka ważył prawie 6 kg,a Lord waży teraz 4,5 kg.Więc to chyba inny kot.Wolę mieć do wdawania zwykłe dachowce.Brylant bije rekordy ,dostrzegłam ,że będzie chyba miał białe skarpetki dopiero teraz przebarwione futro sie przejaśnia.Kuro ma dość bycia w piwnicy i zaczął przeraźliwie miauczeć.
Qrcze, ale przecież Lord mógł zmarnieć na ulicy stąd różnica na wadze, z szacowaniem wieku też różnie bywa
Matwiej ma domek zaklepany
Brylant jeszcze musi się odpicować
Kuro postaram się poogłaszać w tym tygodniu, bo on chyba może powoli szukać domu, prawda?
Tuptuś i Atomek za chwilę powinni mieć kampanię










