Schronisko KRK - Dramat pilnie potrzebuje domku

Do adopcji Pralinek. Lenka, Mimi, czarna kociczka podrostek wysterylizowana w niedzielę, Figielka i czarnuszki ze szpitala są na garażu 1. Dwa z nich kocurek i kociczka dają się brać na ręce , głaskać. Są też koty kończące kwarantannę, czarno - biała kotka z czarną kropką na nosie i obróżką i trikolorka , są prześliczne ale nikt ich nie szuka.

A wiadomo może jakie Selma/Lola miała ID w schronisku? Bo zastanawiam się, czy to czasem nie taka jedna bura pięcioletnia Lola z g1, ona dawała nieźle popalić...
To ona:
Obrazek

na G2 są dwa koty; Mimi i Pomyłka
dwa bure, jedna grubszy, gruba chudsza z jasno brązowym podbródkiem

i moje pytanie; czy tak z głowy Ktoś pamięta, która jest jest, bo nie miałam czytnika interesuje mnie ta chuda

Pomyłka jest chudsza, Mimi ma taki zwisający brzuch

bo ten grubszy (Mimi) ładowała mi się dziś na kolana i mizianie było oki,
a ta chuda zołza Pomyłka (na to wychodzi) odwalała baranki, zaczepiała do zabawy i miziania, około minuty było ok, a potem rzuciła mi się na rękę i mnie pokąsała do krwi :twisted:

świnia jedna, nie obrażając świni

nie mówi głośno aby jej nie dali na obserwację, ale uważajcie
jutro jeszcze upewnię się z czytnikiem

One obydwie niestety mają charakterek. Mimi bardzo nie lubi dotykania jej po brzuchu, czasami sama wspina się na ręce człowieka, a czasem się ni z tego ni z owego wkurza się i bije. Pomyłka też ma takie swoje umyślone. Dom z małymi dziećmi albo osobami które oczekują że kot się będzie zawsze miział bez zastrzeżeń niewskazany. A na pogryzienia do krwi bardzo polecam rivanol.

Lunszpik pisze:A wiadomo może jakie Selma/Lola miała ID w schronisku? Bo zastanawiam się, czy to czasem nie taka jedna bura pięcioletnia Lola z g1, ona dawała nieźle popalić...
To ona:

Lun odkryła Amerykę to Lola poszła do adopcji, bo została przeniesiona na garaż 1A i Państwo ją świadomie wybrali, na garażu robiła przy nich to samo.

Mruczeek pisze:bo ten grubszy (Mimi) ładowała mi się dziś na kolana i mizianie było oki,
a ta chuda zołza Pomyłka (na to wychodzi) odwalała baranki, zaczepiała do zabawy i miziania, około minuty było ok, a potem rzuciła mi się na rękę i mnie pokąsała do krwi świnia jedna, nie obrażając świni

nie mówi głośno aby jej nie dali na obserwację, ale uważajcie
jutro jeszcze upewnię się z czytnikiem

To na pewno Pomyłka, ona jest bardziej srebrno szara.
POMYŁKA - 15/12/11

Pomyłka jest burą kotką w wieku około 7 lat. Do schroniska została oddana przez swojego właściciela.
Pomyłka nie lubi innych kotów, w nowym domu powinna być jedynaczką.

Obrazek

podstępna bestia :twisted:

Dobrze ze zabrali Lolę, jak się do nich przyzwyczai to będą mieli wspaniałego kota, ona chce człowieka ale musiał ją ktoś bardzo skrzywdzić.

Mimi powinna iść do spokojnego domu, bez dzieci . najlepiej do starszej Pani,moga być inne koty.

No właśnie kojarzyłam tylko w końcu nie wiedziałam czy to ta, czy inna :lol:

Bo imiona się powtarzają, a bure koty są do siebie podobne...
Super, że poszła do domu, mam nadzieję że z czasem się uspokoi, bo to bardzo fajna kicia

Lun, czy ona się bawiła?Czy biegała za laserkiem?
Bo mnie sie wszystko juz miesza

Nie za laserkiem, ale za wędką i sznureczkami tak. Biegała też za małą piłką, ale tylko chwilę.
Za laserkiem nie biegała, bo nie chciała biegać z innymi kotami.

miejmy nadzieję że się kobieta nie wystraszy i jej nie odda

pozytywne wsparcie potrzebne

A oto aktualne zdjęcia Pusia
Kiedyś wyglądał tak

Dziś wrócił do formy i szaleje z innymi kotami chodzenie i wspinanie się nie
sprawia mu trudności . W tym miesiącu będzie już jego ostatnia operacja ,przynajmniej
mam taką nadzieje .

Schronisko KRK - Dramat pilnie potrzebuje domku

Kto przegląda forum