Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2012 8:15 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Zowisia pisze:no wlasnie ??? Kociama, do raportu ... :))
pewnie sie leczy pracowicie :twisted: i dlatego nie ma czasu na pisanie
:ok: :ok: :ok:

Oby Twoje słowa się prawdą okazały :)
Kociamko, dużo zdrowia :1luvu:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa


Post » Sob sty 28, 2012 19:27 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 29, 2012 14:02 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Góraleczko, hop hop, odezwij się do nas :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Nie sty 29, 2012 14:12 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Taka ladna zima, moze minutke znajdziesz ??
pozdrawiamy ze slonecznego strychu
:)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 29, 2012 14:21 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

:?:
Iwa nawet telefonu nie odbiera

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 30, 2012 20:31 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Dzowniłam dziś przed południem i się dodzwoniłam.
Iwonka żyje, ma się w miarę dobrze, ale kręgosłup siada. Jakiegoś kolagenu brakuje... i w skórze i w kościach :(. Jak nie nogi to barki. Na rehabilitacji robią co mogą.
Koty w miarę OK. :).
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sty 31, 2012 14:04 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Uff, tyle dobrego, że coś wiadomo...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 07, 2012 17:46 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Witajcie Kochani :1luvu:
Wybaczcie mi nieobecność wszędzie
rehabilitacja zakończona a ja nijak się mam do kupy pozbierać
cała bateria leków poszła w moje doopsko i zołądek i klapa
ale wytrzymuje i ból i stres jaki mamy ciągle
Zima piekna ale nas nie oszczędziła niestety i mróz dał nam potężnego kopniaka w tyłki

Dwa Dziczki umarły :cry: znalazłam zamarznięte :cry:
Sulka niestety PNN i znowu smutek ,łzy przeplatane z walką o jej życie
w kwietniu skończy 18lat nasza Stareńka poczciwa Sulcia
Marusia była zakłaczona i załapała zaparcie ale jesteśmy już na dobrej drodze
mało pije mała małpka i dopajam ją troszkę

noce ciężkie bo trzeba przykładać do pieca żeby całkiem dom nie zamarzł a i termofory do chlewika trzeba zanosić coby Kociaste nie pomarzły

Nie ma wody ,kanalizacja cała rozerwana przez mróz
przyszło nam zyć jak w średniowieczu ale radzimy sobie bo jakoś trzeba przecież
jakby tego było mało to szlag trafił naszą starą pralkę i wszystko się popaprało na maksa
Zrobiło nam się mocno awaryjnie w środku mroźnej zimy

Codziennie myślami jestem z Wami Wszystkimi
ale niestety mało czasu na pisanie
w wolnych chwilach okładam się Kociastymi i drzemkę sobie ucinam
jestem okropnie zmęczona
wróce na forum gdy się poukłada jako tako
na tą chwilę nie daję rady siedzieć ze spokojem przy komputerze
uciekam wyłożyć papu sarenkom
mam spore stadko bo 8 dziewczynek i pieknrgo młodego jelenia
jest cuudnyyyyy
wiosną pewnie będą młode śliczne sareneczki

Ściskam Was mocno i całuję
IWA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lut 07, 2012 17:57 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Iwonko, tak się ucieszyłam, gdy zobaczyłam Twój wpis - a tu takie smutne wieści.
Bałam się właśnie o to, czy zima nie daje się Wam za bardzo we znaki...
I te biedne dziczki - z tego powodu taki mróz mnie przeraża... dawniej, bez tej świadomości, byłam szczęśliwsza i cieszyła mnie mroźna zima.

Ściskam Cie mocno.

P.s. Wygłaskaj Staruszkę ode mnie... mam cały czas przed oczami jej mądre pysio spoglądające z szafy na nas. Mocne kciuki za Jej zdrówko :ok:
Wiem, co to jest PNN, ale życzę Wam jeszcze wielu wspólnych lat razem :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków


Post » Wto lut 07, 2012 21:01 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

ale smutny wpis :( ..
mam tylko nadzieję,że malutkimi kroczkami wyjdziesz z tego Iwa :ok: :ok: ..
buziaki dla sarenek i jelonka :1luvu: :1luvu:
a dla zamarzniętych dziczków gorących poduch za TM :cry:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro lut 08, 2012 11:31 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Byle do wiosny kociamko, a napewno będzie lepiej :ok: :ok: :ok:
Za dziczki [*]
Trzymaj się kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lut 09, 2012 11:50 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

:ok: :ok: :ok: :ok: cały czas nieustanne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lut 09, 2012 13:15 Re: Wiejskie Kociambry-kula się jakoś mozolnie

Ano właśnie, byle do wiosny... Biedne dziczki, biedna Sulka i biedna Ty, Iwonko... :cry:
Niech ta zła passa w końcu minie, tak bym chciała dla Was zdrowia, szczęścia i spokoju :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 311 gości