Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 07, 2012 13:50 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Dzidka jest długa i wysoka. Głupio na razie wygląda, bo dupa jest wyżej niż łopatki. Z czasem się wyrówna. Jakby się dało ją utuczyć, to chyba będzie duża.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 14:03 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

witam :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Wto lut 07, 2012 14:11 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Cześć Panimamo :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 14:23 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

co tam u was słychac?
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Wto lut 07, 2012 14:53 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

panimama pisze:co tam u was słychac?
zimno...

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:06 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

najmysia pisze:
panimama pisze:co tam u was słychac?
zimno...


u Was też?
U mnie w kuchni jest 12 stopni, a wczoraj popsuł mi się piec :crying:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:10 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

kotami się okładać :twisted: :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:11 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

koty przychodzą w nocy :ok:
na razie autentycznie grzejemy się z TŻ wódą co wieczór :twisted: :twisted: :twisted:
ale tak po 2 kieliszeczki i do łóżeczka ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:14 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

magdaradek pisze:koty przychodzą w nocy :ok:
na razie autentycznie grzejemy się z TŻ wódą co wieczór :twisted: :twisted: :twisted:
ale tak po 2 kieliszeczki i do łóżeczka ;)

na dalszą część rozgrzewania się? :wink: :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:14 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

kiche_wilczyca pisze:
magdaradek pisze:koty przychodzą w nocy :ok:
na razie autentycznie grzejemy się z TŻ wódą co wieczór :twisted: :twisted: :twisted:
ale tak po 2 kieliszeczki i do łóżeczka ;)

na dalszą część rozgrzewania się? :wink: :mrgreen:


no jakoś radzić sobie trzeba :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:24 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

U mnie poszło o 1 stopień w górę, farlka chodzi od rana. Masakra i apokalipsa.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 15:49 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

najmysiu a czemu u Was nie ma ogrzewania?
bo u mnie popsuł się piec, a u Was?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 17:55 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

A u nas kaloryfery normalnie grzeją. Natomiast okna są dziurawe, no i ta ściana z grzybem. Od niej idzie zimno. W tym pomieszczeniu gdzie ja mieszkam, dawno temu była kuchnia i tam był zlew. Została po nim dziura po rurze (nie takiej chudej jak są teraz, tylko starej jak kamienica, grubaśnej). Ta dziura idzie od dachu, przez cały pion. No i nią wlatuje zimno. Obie ściany narożne są zimne jak lód. Przybiłam tam koce, ale to niewiele daje. A teraz to już nikt z tym nic nie zrobi, bo administracja w dupie ma inwestować w coś, co zaraz nie będzie ich tylko żyda.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 18:03 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

A u nas już jest 16 st. hurra!! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lut 07, 2012 19:23 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

kalair pisze:A u nas już jest 16 st. hurra!! :D
na zewnątrz czy wewnątrz? Bo jak na zewnątrz to gratuluję i zazdraszczam, jak wewnątrz to przeciwnie wręcz :mrgreen:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 15 gości

cron