Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 05, 2012 9:38 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lut 05, 2012 10:03 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

cześc wam :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Nie lut 05, 2012 12:35 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

mroźne i słoneczne dzień doberek :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2012 14:45 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

dziś naprawdę jest piękna pogoda :)
i mróz leciutko zelżał ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2012 17:53 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

magdaradek pisze:dziś naprawdę jest piękna pogoda :)
i mróz leciutko zelżał ;)

Może tak :D
Ale ja dzisiaj nigdzie nie wychodzilam. Robiłam kulki do nadziewania z masy solnej dla mojej podopiecznej Hani i krzyż gotycki dla Moniki.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2012 19:57 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

ważne, że się nie nudziłaś :)
a ja byłam dziś trochę na dworku, cudna pogoda. Pomimo mrozu jakoś tak wręcz wiosennie od tego słońca.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2012 9:14 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2012 12:11 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

cześc tygryski piękne :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Pon lut 06, 2012 12:59 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Cześć Koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lut 07, 2012 9:04 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

zamarzłyście??

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 13:00 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Hello!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lut 07, 2012 13:35 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Obrazek

W chałupie 16 stopni. Farelka napieprza na okrągło. Nie da się malować, a zresztą nic mi się nie chce, a zwłaszcza wyjąć na zewnątrz (- 18).
Nawet Dzidka wstała tylko zjeść, i poszła z powrotem pod koc. Masakra jakaś.

Wczorajsze zdjęcia Dzidki (przez chwilę chociaż było słońce, dziś ani kawałka...)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 13:37 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

wow Dzidka rośnie jak na drożdżach :D
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 13:42 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

kiche_wilczyca pisze:wow Dzidka rośnie jak na drożdżach :D
Tak? Ja tego nie widzę... Je jak koń, a wygląda jak wychudzone ciele na polu. Boki zapadnięte, na żebrach można grać jak na harfie.... Tylko w ogon obrodziła :twisted:

Aha podpis musiałam zmienić na wyraźną prośbę admina (żeby nie było :mrgreen: )

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 07, 2012 13:45 Re: Nasze koty i bywa że kocięta /cz. diabli wie która, ponownie

Dejzi też do grubasków nie nalezy, długa strasznie, łapki krótkie, ogon jak u lemura :lol:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia, Sylwia_mewka i 9 gości