Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chciałabym w to wierzyć. Próbuję. Mam nadzieję, że gdzieś tam czekają na mnie. I że są bardzo szczęśliwe.Avian pisze:Jest już w lepszym świecie ...
My musimy jeszcze tu zostać, a one są już szczęśliwe i czekają na nas ...
hanelka pisze:Chciałabym w to wierzyć. Próbuję. Mam nadzieję, że gdzieś tam czekają na mnie. I że są bardzo szczęśliwe.Avian pisze:Jest już w lepszym świecie ...
My musimy jeszcze tu zostać, a one są już szczęśliwe i czekają na nas ...
Nie potrafię tylko zrozumieć i pogodzić się z tym, że przechodzą do tego lepszego świata dokładnie wtedy, kiedy wreszcie na tym zaczyna im się podobać, kiedy wreszcie zaczynają się uśmiechać. I dlaczego musi być to okupione tak wielkim cierpieniem?...
Tymczasem Barbarbarka będzie miała dziś usuwaną listwę mleczną. Guzek bardzo szybko zmienił się w guz i wciąż rośnie. Bardzo prosimy i kciuki i ciepłe myśli.
hanelka pisze:Tymczasem Barbarbarka będzie miała dziś usuwaną listwę mleczną. Guzek bardzo szybko zmienił się w guz i wciąż rośnie. Bardzo prosimy i kciuki i ciepłe myśli.
Bardzo dziękuję. Każdy grosik przyjęłabym jak mannę z nieba. Pragnę tylko jeszcze raz powtórzyć, że to nie jest tymczas, tylko rezydentka. Nie chciałabym spotkać się z zarzutem, że wyłudzam forumowe pieniądze na swoje prywatne koty. Koszt operacji wyniósł 450 zł. Na szczęście rozłożono mi to na raty. Tchu mi już brakuje, a w portfelu wiatr tylko hula.Broszka pisze:Zgłosiłam Barbarkę do pomocy z Funduszu Onkologicznego.
Zapraszam na wątek Funduszu gdzie ustalimy szczegóły - link w moim podpisie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości