Sam, Frodo i 7. ich uszatych krewnych- szukają nowych domów

[bianco nero]

Dziękuję

Nie ma za co

[sebriel]

No i kolejne pojechały do nowych domów
Buba i Bella- a w zasadzie Bubo i Bello bo machnęłam się przy płci, toż to panowie jednak są- pojechali razem do nowego domu w Łodzi. Z wieści wynika, że już się w nim zaaklimatyzowali
Huba- PAN Huba- pojechał w niedzielę do nowego domu, został w Szczecinie. I dostał na imię Kiwi Nawet zdjęcia już dostałam.
Muza niedługo również zasuwa do nowego domku Do Słupska- jej nowy właściciel sam po nią przyjedzie, czekamy jeszcze na zgranie terminów pasujących obu stronom.

Do adopcji wciąż są: Roszpunka, Hibi oraz Nutka. Czyli dwie brązowe damy oraz beżowy łobuziak.
O, taki:


niestety, ta akcja sporo nas kosztowała. Dosłownie Do zapłacenia jest wciąż faktura za sterylizacje, leczenie oraz inne zabiegi ( odrobaczenie, odpchlenie itd) całej dziewiątki. W sumie prawie 1500zł
dlatego bardzo proszę o każdą możliwą pomoc, nawet najdrobniejsza suma ma znaczenie.

Ponadto- zapraszam na Facebook'ową odsłonę królików ze Szczecina
http://www.facebook.com/pages/Kr%C3%B3l ... 4821433425
Bardzo proszę o "lubienie" oraz rozpowszechnianie wśród znajomych

[Tasiemka1]

Witam,
Kto robił banerek dla króliczków? Jest śliczny. Króliczka nie mogę mieć ale pragnę przynajmniej banerka - przerobionego na wygaszacz ekranu komputera. Błagam o taki wygaszacz z ruszającym się noskiem. Dołożę się do faktury - ale po wypłacie 30.02. Proszę o numer konta.

[sebriel]

Ojej, nie zauważyłam wpisu
Banerek robiła amyszka- nie mam pojęcia jak go przerobić na wygaszacz Mogę jedynie wysłać oryginalne zdjęcie w rozmiarze na podany e-mail.

I bardzo dziękuję za chęć pomocy
Jeżeli chodzi o numer konta:
79 2130 0004 2001 0516 7234 0001
Volkswagen Bank Polska S.A.
Tytułem: pomoc dla królików z Wałcza

Bardzo proszę, wręcz błagam, bo jest dlug w lecznicy na te prawie 1,5 tysiąca

[sebriel]

Okay, wieści

Hibi w nowym domu- w Tychach
Roszpunka- niedługo jedzie do Gdyni do DS
Muza już w Słupsku z ślicznym, grafitowym kawalerem do towarzystwa

Nutka- wciąż do adopcji. Nutka ostatnio zaczęła chorować- powłóczyć jedną łapą i wygryzać futro na niej. RTG nie wykazało żadnych zmian patologicznych, więc podejrzewane są nerwobóle

[sebriel]

Nutka zasuwa w czwartek na kolejne RTG

A oto ona:

[sebriel]

RTG nie było potrzebne- wybieramy się do najlepszego zdaniem moich wetów ortopedy zwierzęcego w Szczecinie. Problem nie leży przypuszczalnie w kościach tylko albo w wypadajacej rzepce, albo w więzadłach krzyżowych ( o ile dobrze zapamiętałam)

Jutro- a w zasadzie już dzisiaj- zawożę Roszpunkę do nowego domu, do Gdyni.
Także z 9-ciu królików z interwencji do adopcji jest już tylko biedna Nutka, której nikt nie chce