jaaana pisze:Kupiłam punkty (powiększając debet na koncie), wszystkie ogłoszenia wyróżnione.
Dzięki Jaaano, może kiedyś się odwdzięczę.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaaana pisze:Kupiłam punkty (powiększając debet na koncie), wszystkie ogłoszenia wyróżnione.
kotika pisze:jaaana pisze:Kupiłam punkty (powiększając debet na koncie), wszystkie ogłoszenia wyróżnione.
Dzięki Jaaano, może kiedyś się odwdzięczę.
kotika pisze:Matyliano pisze:Rózia ma się świetnie, daje mi się głaskać i mruczy, wita mnie z podniesionym ogonem.
Co do kotów na mrozie jest źle, mam na podwórku potwornie chorego kota który ledwo chodzi, ze złapaniem gorzej, zaszył się gdzieś ... :/
A na koniec filmik apropo kurczaków i potraw z nich, masakryczny ale warto wiedzieć ...
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... J--faib7to
Fantasycznie, że Rózia tak się już oswoiła.![]()
Dobrze, że nie musi siedzieć na mrozie, bo na pewno nie dałaby rady.
Co do tego kota, gdybyś chciała go łapać, to mogę pomóc.
Matyliano pisze:kotika pisze:Matyliano pisze:Rózia ma się świetnie, daje mi się głaskać i mruczy, wita mnie z podniesionym ogonem.
Co do kotów na mrozie jest źle, mam na podwórku potwornie chorego kota który ledwo chodzi, ze złapaniem gorzej, zaszył się gdzieś ... :/
A na koniec filmik apropo kurczaków i potraw z nich, masakryczny ale warto wiedzieć ...
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... J--faib7to
Fantasycznie, że Rózia tak się już oswoiła.![]()
Dobrze, że nie musi siedzieć na mrozie, bo na pewno nie dałaby rady.
Co do tego kota, gdybyś chciała go łapać, to mogę pomóc.
Przydałoby się. Mój ojciec nie dał rady sam go złapać dziś rano. Wczoraj nie było go cały dzień. Wydaje mi się, że on gdzieś się zaszywa w którejś z piwnic, bo na takim mrozie nie wytrzymałby zimy. Kiedy będziesz mogła pomóc?
kotika pisze:Matyliano pisze:kotika pisze:Matyliano pisze:Rózia ma się świetnie, daje mi się głaskać i mruczy, wita mnie z podniesionym ogonem.
Co do kotów na mrozie jest źle, mam na podwórku potwornie chorego kota który ledwo chodzi, ze złapaniem gorzej, zaszył się gdzieś ... :/
A na koniec filmik apropo kurczaków i potraw z nich, masakryczny ale warto wiedzieć ...
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... J--faib7to
Fantasycznie, że Rózia tak się już oswoiła.![]()
Dobrze, że nie musi siedzieć na mrozie, bo na pewno nie dałaby rady.
Co do tego kota, gdybyś chciała go łapać, to mogę pomóc.
Przydałoby się. Mój ojciec nie dał rady sam go złapać dziś rano. Wczoraj nie było go cały dzień. Wydaje mi się, że on gdzieś się zaszywa w którejś z piwnic, bo na takim mrozie nie wytrzymałby zimy. Kiedy będziesz mogła pomóc?
Mogę jutro po pracy.
kotika pisze:Trzymajcie kciuki za Almę i Grennę, dziś z Fanszetą zawiozłam je do nowego domu.
Oby szybko się zaaklimatyzowały. Opiekunka nie jest jeszcze kociarą, ale bardzo fajna.![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 70 gości