

Choć nie ukrywam, że zawsze marzyłam orudym kocie.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruśkowo pisze:Choć nie ukrywam, że zawsze marzyłam orudym kocie.
turkusowa pisze:też miałam pozachwycać się Misiem, ale czytając powyższe posty... rezygnowałam
brzydki ten Misio i nie podoba mi się bardzo!
turkusowa pisze:też miałam pozachwycać się Misiem, ale czytając powyższe posty... rezygnowałam
brzydki ten Misio i nie podoba mi się bardzo!
turkusowa pisze:he!to akurat najmniejszy problem, bo moja wioska stolycą była
ale mi ulżyło, nie będę bała się rozpakować przesyłkiMruśkowo! nie strasz przed snem
turkusowa pisze:Marzenia, tylko dorzuć sporo karmy, bo wiesz.. najpierw droga do mnie, później jedno awizo, powtórne i jeszcze zwrot do nadawcy!![]()
![]()
Mruśkowo pisze:Cfaniara.![]()
Chcesz mi powiedzieć, że nie nadaję się na trudne adopcje? A Nusia? Najtrudniejsza adopcja jaką przeszłam.
Mruśkowo pisze:raczej trudno zdobyć miłość takiego kota. Wiadomo, że ona kocha wyłącznie mężczyzn.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości