Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 06, 2012 17:16 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

ewexoxo pisze:A coś jeszcze ma się wydarzyć?


:?:
Uchylcie rąbka tajemnicy - chcę wiedzieć za co (kogo) mam trzymać kciuki :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon lut 06, 2012 17:22 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

ksb pisze:
ewexoxo pisze:A coś jeszcze ma się wydarzyć?


:?:
Uchylcie rąbka tajemnicy - chcę wiedzieć za co (kogo) mam trzymać kciuki :D


no jak to za kogo? :mrgreen: za koty :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 06, 2012 17:22 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

Dziewczyny Zosia zawsze zabiera koty ode mnie w weekend bo musi specjalnie przyjechać ponad 200km w jedna stronę,w tygodniu Renifer pracuje więc na pewno nie dojadą,zresztą ja też jestem w pracy minimum do 16 tej..Jak Matwiej bedzie u niej to wtedy będą planować dalszą trasę.Matwiej dobrze ,uwielbia surowe mięsko to jego ulubione danie.Jest grzeczny jeszcze trochę katarzy ,jak zdążę wezmę go jeszcze do weta ,tylko też dopiero w weekend.Może trzeba tylko czasu i dobrych warunków a może jeszcze trochę antybiotyku.Fajna kula z niego.Kuro to za to olbrzymi maczo .Brylant to Brylant taki brzydal o słodkim charakterze.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lut 06, 2012 17:24 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

Czyli poczekamy na meksykankę (Zosię) to da znać czy ten weekend wchodzi w grę :ok:

ewexoxo - z każdym dniem już bliżej ;) ale domyślam się jak czekacie :)
po_prostu_kaska
 

Post » Pon lut 06, 2012 18:02 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

oj, czekamy, czekamy i liczymy dni, a najgorsze że ja z natury jestem taki niecierpliwiec :roll: nawet TZ się już dopytuje to kiedy ten grubasek będzie :-)
Basiu jakim mięskiem karmisz grubcia? ostatnio czytałam coś, że z surowym podobno trzeba strasznie uważać bo mogą być jakieś bakterie od których wątroba wysiada. Poprzedni kocurek często dostawał mięsko i sam też napewno nie jedno znalazł i zjadł (i to napewno nie świeże) podczas swoich wędrówek.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 06, 2012 18:04 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

ewexoxo - jak mi się ciepło na sercu robi, kiedy czytam Twoje posty.

Jeszcze raz napiszę, że Matwiej miał szczęście :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon lut 06, 2012 18:05 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

ksb pisze:ewexoxo - jak mi się ciepło na sercu robi, kiedy czytam Twoje posty.



dlaczego? powiedz, to będę robić tak więcej :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 06, 2012 18:07 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

ewexoxo pisze:

dlaczego?


Jeszcze się pytasz dlaczego?
No nie bądź taka skromna :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon lut 06, 2012 18:10 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

chodzi ci o tego grubcia? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 06, 2012 18:12 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

Trafiony, zatopiony :mrgreen:

I o to, że zakotwiczyłaś - chyba już na stałe - w wątkach Szczytna :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon lut 06, 2012 18:17 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

no to pewnie będzie grubcio, pączuś, bimbasek.... :-)
jak Matwiej przyjedzie to ja już na was jestem skazana ;-) ale pamiętajcie, że to też działa w drugą stronę :mrgreen:

ps. taki mały off.. nie wiem czy widziałyście ten filmik - mnie ostatnio ruszył, bo jednak są dobrzy ludzie na świecie, którzy przy ludzkiej tragedii potrafią pochylić się nad małym kotkiem
http://www.youtube.com/watch?v=JDq4rHzP ... r_embedded
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 06, 2012 19:56 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

Mięso powinno być przemrożone i potem sparzone.Kurczak, wołowina, indyk, nie wieprzowina.Ryby rzadko.Moje koty nie lubią podrobów, tylko Czaruś zje serca lub nerki ( te daję wyjątkowo).Słyszałam, że mięso takie jak wołowina powinno mieć trochę twardych części, koty gryząc to czyszczą sobie ząbki.
Odpowiem za Zosię.Muszą się dostosować do terminu p.Marcina.On bywa w Stalowej Woli od czasu do czasu, ale na pewno nie co tydzień.Od niego też więc zależy termin przyjazdu Matwieja.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 06, 2012 20:06 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

co to znaczy przemrożone? zamrożone całkiem "na kamień" czy tylko częściowo z wierzchu? a taka wołowinka zmielona jak np. kupuje się na tatar? czy kotu można dawać przed przyprawieniem czy lepiej nie? nam nigdy (odpukać) nie zaszkodziło, ale wiem że nie zawsze co dla nas dobre to dla kota też ;-)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 06, 2012 20:30 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

Zamrażasz, a potem odmrażasz.Zalewasz na chwilę wrzątkiem, kroisz na kawałeczki i już.Żadnych przypraw, soli, nic!!! Kupuję wołowinę gulaszową II gat., gulaszowe z indyka.Dobre i wychodzi niedrogo.Spotkamy się, to Ci pokażę, wszystko powiem.W mięsie nie ma tauryny, a więc kocie jedzenie też powinno być.Nie BARF-uję, więc daję też puszki.Oczywiście coś na kłaczki też, na ząbki..itd.Jeżeli mleczko to kocie, serek bieluch jak najbardziej, żółtko jajka ( mam ekologiczne :lol: ).Jogurt również.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 06, 2012 20:58 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - dostał szansę :)

Z wołowiny najlepsza jest pręga wołowa bądź nawet łata wołowa - dużo ścięgien, skórek itp a to jest cenne. kroisz większe kawałki (ale bez przesady) i hop do michy - koty gryząc czyszczą zęby oraz masują sobie dziąsła. Małe kawałeczki kroję teraz Misiowi ktory ma cztery zęby i tak uwielbia mięso że je z radości jak jest połyka a potem wymiotuje - więc mu kroję na mniejsze. Mielonego moej koty nie znoszą - bo niby czy ktoś mieli mysz w naturze? :mrgreen:
Lubią też pierś z indyka albo udo z indyka, kurczak gorzej, serca dropbiowe, czasem żołądki. Najczęściej raz na dwa tyg wątróbkę sparzoną.
Ja jak kupuję mięso to od razu daję na kolację a to co zostaje dzielę na porcje i wkładam do zamrazarki - się przemraża.
A z ryb lubią baaardzo filet z tilapii - ale tylko ten. Wrzucam zamrożone na wrzątek i gotuję kilka minut - samej mi smakuje bez przypraw. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Talka i 220 gości