Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 04, 2012 9:21 Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Witam! Jak napisałam powyżej mam przepiękną parkę do oddania w ręce kogoś opiekuńczego, kochającego zwierzęta. Kotki są wychowywane w domu od zawsze. Jednego adoptowała, drugi to kotek który urodził się z kotki mojej mamy. Oba kotki są już dorosłe, dziewczynka i chłopczyk, Monika i Marek :)
Kastrowane, szczepione, czyściutkie, młode, piękne, kochające, nauczone zyć bardzo blisko ludzi, chyba im się trochę wydaje, że są ludźmi... Biała koteczka jest głucha ale radzi sobie doskonale. Traktuje jednak Marka trochę jako przewodnika, opiekuna, a on faktycznie się nią opiekuje - choć czasem się zaczepiają przyjacielsko. Ze względu na panującą między kotami relację powinny mieć nowy domek razem. Dwa koty to cudowne rozwiązanie, ponieważ zajmują się sobą, nigdy nie jest im smutno, można obserwować ich niesamowite zachowania we dwójkę, zabawy, okazywanie miłości, drobne złośliwości ;) Niestety muszę znaleźć im pilnie nowy domek... strasznie chciałabym je zatrzymać a nawet mieć trzeciego, jednak znalazłam się w trudnej sytuacji finansowej, w bardzo malutkim jednopokojowym mieszkanku na parterze bloku i z dzieciątkiem w drodze. W takich warunkach nie mogę sobie pozwolić na dalsze bycie z nimi... brak osobnego pokoju powoduje, że łózeczko dziecka będzie stało na otwartej przestrzeni, a nie jesteśmy w stanie 24 h na dobę w każdej chwili pilnować czy kotek nie postanowi wskoczyć do łóżeczka i przespać się z dzidziusiem robiąc mu niechcący krzywdę :( gdyby tylko był drugi pokoik w ogóle bym nie pomyślała o ich oddaniu. Poza tym finansowo wszystko na raz mnie przerasta. Pomóżcie mi znaleźć im nowy dom. Może to być blok, może być domek. Kotki radzą sobie tez biegając po podwórku. Na pewno dadzą komuś wiele radości! Kontakt alex.w.k@wp.pl tel: 691 721 669

oluś

 
Posty: 11
Od: Pon gru 29, 2008 11:13

Post » Sob lut 04, 2012 9:25 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us




Mam mnóóóóóóóóóóóóóóstwo innych zdjęć dla chętnych.

To naprawdę dla mnie bardzo pilna sprawa. Wiem, że pewnie nie jestem jedyna, ale w obecnej sytuacji nie mam innego wyjścia niż prosić Was o pomoc..

oluś

 
Posty: 11
Od: Pon gru 29, 2008 11:13

Post » Sob lut 04, 2012 14:01 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Jakie kochane :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 04, 2012 15:06 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Piękne koty.
Nie zazdroszczę sytuacji, ale może jeszcze przemyślisz całą sprawę?
Tutaj jest bardzo fajna stronka o dziecku wychowującym się od urodzenia z kotami:
http://kocia_stronka.republika.pl/dziecko_z_kotem.html

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 05, 2012 12:15 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Bezcenny jest kontakt dziecka z kotem, fantastycznie wpływa na jego psychikę.Dzieci wychowane z kotami nie mają alergii i w ogóle są zdrowsze.Mój wnuczek urodził się niewiele ponad rok temu, w domu były wtedy cztery koty, teraz są trzy.U mnie był kilka tygodni w towarzystwie pięciu.Żaden kot nigdy nie wskoczył do łóżeczka, koty w sumie uciekały, bo dziecko jest jednak hałaśliwe.Jedna tylko kotka pilnowała malca jak niańka.Denerwowała się, kiedy płakał, siedziała przy łóżeczku i tylko na dziecko patrzyła.W kilku moich domkach pojawił się maluszek.Tak to wyglądało
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 05, 2012 18:34 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Nie jest łatwo o dobry dom.
Myślę że nie musisz oddawać kotów - tutaj wiele osób ma koty i maleńkie dzieci. I wszystko jest w porządku :)
Poczytaj choćby ten wątek:
viewtopic.php?f=1&t=91919
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lut 05, 2012 18:36 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Greta_2006 pisze:Nie jest łatwo o dobry dom.
Myślę że nie musisz oddawać kotów - tutaj wiele osób ma koty i maleńkie dzieci. I wszystko jest w porządku :)
Poczytaj choćby ten wątek:
viewtopic.php?f=1&t=91919

przeczytaj. Można wszystko zorganizować.To tylko na początku wydaje się niemożliwe.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 05, 2012 18:37 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Poza tym, skoro kotkę adoptowałaś, to w umowie na bank masz zapis, że musisz powiadomić poprzedniego opiekuna o sytuacji - i być może w takiej chwili on będzie chciał mieć kontrolę nad adopcją.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 18:53 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

oluś pisze: Biała koteczka jest głucha ale radzi sobie doskonale.


Białe koty są zazwyczaj głuche :wink:
I jak , zostają u ciebie ? :wink: Aż żal rozstawać się z takimi cudami :1luvu:

Vika ..

 
Posty: 163
Od: Pt sty 20, 2012 19:33

Post » Pon lut 06, 2012 7:58 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

oluś pisze: Kotki radzą sobie tez biegając po podwórku.


Informację dostałam od Berni.

Skoro wiesz, że koty sobie super radzą na podwórku, to znaczy, że głuchą kotkę puszczałaś luzem? 8O W głowie mi się to nie mieści.
Jak tu oddawać koty, jak wierzyć ludziom, jak ich jeszcze sprawdzać ?
:(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lut 06, 2012 8:18 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Mam nadzieję, że nikt Cię nie nastraszył toksoplazmozą..... i stąd ta decyzja?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2012 9:29 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Pozwolę sobie na wypowiedź w tej materii. Jestem położną i uważam, że kot i ciąża, a potem dziecko idą w parze jak najbardziej. Zawsze mnie to dziwi, że kobiety zachodzące w ciąże nagle oddają koty, bo... właśnie, bo co??
Tak na prawdę masz, miałaś 9 miesięcy na to, żeby koty nauczyć nie wchodzenia do łóżeczka. Istnieje wiele metod, a jedną z nich jest postawienie łóżeczka, włożenie do niego plastikowych butelek wypełnionych czymś grzechoczącym - taka niespodzianka po wskoczeniu do łóżeczka kota powinna zniechęcić. Poza tym możesz wykleić łóżeczko i materacyk dwustronną taśmą klejącą co też zniechęci kota, bo nie lubi się przyklejać. Kot zapamięta, że łóżeczko to nie jest fajne miejsce.
Toksoplazmoza to też mit w przypadku kobiet, które mają kontakt z kotem już od jakiegoś czasu, bo jeśli ją złapałaś przed ciążą to masz już odporność, a tylko pierwotne zakażenie niesie konsekwencje dla dziecka.
Po porodzie przynieś kotu pieluszkę z którą dziecko miało kontakt i nich się koty przyzwyczajają do zapachu.
Przemyśl jeszcze raz.
Pozdrawiam.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 06, 2012 9:45 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

KubaTST pisze:Pozwolę sobie na wypowiedź w tej materii. Jestem położną i uważam, że kot i ciąża, a potem dziecko idą w parze jak najbardziej. Zawsze mnie to dziwi, że kobiety zachodzące w ciąże nagle oddają koty, bo... właśnie, bo co??
Tak na prawdę masz, miałaś 9 miesięcy na to, żeby koty nauczyć nie wchodzenia do łóżeczka. Istnieje wiele metod, a jedną z nich jest postawienie łóżeczka, włożenie do niego plastikowych butelek wypełnionych czymś grzechoczącym - taka niespodzianka po wskoczeniu do łóżeczka kota powinna zniechęcić. Poza tym możesz wykleić łóżeczko i materacyk dwustronną taśmą klejącą co też zniechęci kota, bo nie lubi się przyklejać. Kot zapamięta, że łóżeczko to nie jest fajne miejsce.
Toksoplazmoza to też mit w przypadku kobiet, które mają kontakt z kotem już od jakiegoś czasu, bo jeśli ją złapałaś przed ciążą to masz już odporność, a tylko pierwotne zakażenie niesie konsekwencje dla dziecka.
Po porodzie przynieś kotu pieluszkę z którą dziecko miało kontakt i nich się koty przyzwyczajają do zapachu.
Przemyśl jeszcze raz.
Pozdrawiam.

Bardzo dziekuje za tak mądry wpis.
:1luvu:
Wychodzenie głuchego kota na powdwórko powaliło mnie na kolana.Jeśli kot jest adoptowany powinnas zgłosić chęć jego pozbycia się do poprzedniego opiekuna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 06, 2012 9:48 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Super, że to napisałaś.
Dla mnie hasło "ciąża + oddam kota" to natychmiastowy alarm, że ktoś jakiejś biednej dziewczynie nagadał bzdur o toksoplazmozie. Przerabiałam, wiem :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2012 10:23 Re: Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Qrcze, ta biała kotka to forumowa Yoko !!! od berni wyadoptowana 3 lata temu.
Tu jej wątek viewtopic.php?f=13&t=84603
Obrazek

marioka

 
Posty: 336
Od: Wto wrz 06, 2011 13:39
Lokalizacja: Warszawa Falenica

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], IrenaIka2 i 25 gości