Klakier, Bajka i... zima za oknem

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 03, 2012 12:58 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Witaszki w mroźne piątkowe południe :D .
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 03, 2012 13:30 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Jakie mroźne? Marne -9!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 03, 2012 13:54 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Bazyliszkowa pisze:padl mi komputer

To jak to napisałaś?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lut 03, 2012 14:11 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

MalgWroclaw pisze:
Bazyliszkowa pisze:padl mi komputer

To jak to napisałaś?

Sposobem :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 03, 2012 22:06 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

:ryk: :piwa: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lut 04, 2012 6:12 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Klakier, masz już kompa?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 04, 2012 10:24 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob lut 04, 2012 17:26 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

MalgWroclaw pisze:Klakier, masz już kompa?
Fasolka

Mam. Przyszedł wczoraj taki pani i zreperował. Chciałem mu zostawić trochę futra na polarowej bluzie, ale on chyba kotów nie lubił i Duża kazała mi dać mu spokój.
Klakier


To prawda, komputer działa. Niestety utraciłam część danych - większość udało się odzyskać. Pan sugerował, że dysk w każdej chwili może paść ostatecznie i nieodwołalnie, więc najlepiej zastąpić go nowym. :twisted:
Dziś mam niezłą zabawę z robieniem kopii zapasowych najważniejszych danych. :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 22:55 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa


Post » Nie lut 05, 2012 17:01 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Bazyliszkowa pisze:
MalgWroclaw pisze:Klakier, masz już kompa?
Fasolka

Mam. Przyszedł wczoraj taki pani i zreperował. Chciałem mu zostawić trochę futra na polarowej bluzie, ale on chyba kotów nie lubił i Duża kazała mi dać mu spokój.
Klakier


To prawda, komputer działa. Niestety utraciłam część danych - większość udało się odzyskać. Pan sugerował, że dysk w każdej chwili może paść ostatecznie i nieodwołalnie, więc najlepiej zastąpić go nowym. :twisted:
Dziś mam niezłą zabawę z robieniem kopii zapasowych najważniejszych danych. :twisted:

Ech jak ja nienawidzę tego... jak cos padnie a pozniej wszystkie dane pójdą w siną dal... Dobrze ze czesc ocalała... a teraz to faktycznie trzeba się w jakiś większy nośnik ubezpieczyc i zgrywac to co dla nas cenne.. aby przy awarii się nie stresowac...
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie lut 05, 2012 19:55 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

No niestety,tak to z komputerami bywa. :(
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Shina

 
Posty: 281
Od: Śro lis 23, 2011 15:34
Lokalizacja: Karczew

Post » Nie lut 05, 2012 21:05 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Ten komp jest wyjątkowo nieudanym egzemplarzem.
Jeszcze i dziś zeżarł mi sporo nerwów. :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 21:17 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Ja mam starego gruchota, ważne rzeczy regularnie kopiuję na dysk zewnętrzny.
Bardzo współczuję zamieszania.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 21:18 Re: Klakier, Bajka i... zima za oknem

Kolega mnie namawia do kupienia przenośnego dysku (nie mylić z pendrivem). Mówi, że jest tani - ok. 400 zł - jak dla kogo :(
Niewątpliwie by się przydał...
I nowy komputer...
I wielki drapak dla kotów...
I grube żaluzje chroniące przed zimnem...
I domy dla wszystkich bezdomnych...
... :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel i 25 gości