KOTY z KORABIEWIC Do zamknięcia

A Takko dziś po raz pierwszy szaleje z moją Saszką :ryk:

komicznie to wygląda bo on zdezorientowany momentami nie wie co robić i fuczy na nią.

Poradzcie co zrobić.
Takko ma miseczki z wodą i jedzonkiem w łazience, pomieszkuje w niej choć jest cały czas otwarta i jeśli chce to może wyjść ale problemem jest to, że nie chce z niej za bardzo wychodzić. Tak sobie pomyślałam, że zabiorę mu te miseczki z łazienki to może zacznie choć do jedzenia wychodzić do kuchni ?? Kuchnia u mnie jest w środku mieszkania i z kuchni wchodzi się do łazienki i reszty pomieszczeń. Wieczorem podjada jedzonko z misek moich kocic jak wychodzi.
Bardzo bym chciała aby zaczął poruszać się po całym mieszkaniu a nie ograniczał się tylko do łazienki.

nie mam pojęcia co robić... moja Dunia dopiero wczoraj (po miesiącu od przywiezienia) wyszła przy mnie spod łóżka, nie mówiąc o chodzeniu po całym mieszkaniu :roll:

możesz mu stopniowo odsuwać miski. ale on po prostu potrzebuje trochę czasu na zaufanie człowiekowi...

Zofia&Sasza pisze:
jopop pisze:Rozmawiałam z kierownikiem. Raczej wykluczone by koty się rozbiegły. W momencie odkrycia włamania ich pomieszczenie było ze wszystkich stron zamknięte. To było celowe działanie. Spróbujemy ustalić które to. Policja działa.

Asiu, ja będę w niedzielę i sprawdzę które zginęły.

Skoro kociarnia jest na ogrodzonym terenie (nieoświetlonym) a pomieszczenie było zamknięte to ewidentnie zrobił to ktoś swój, kto zna teren i kogo zwierzęta znają.. chociaż znając życie, to i tak ,ten kto to zrobił będzie się upierał, że nie ma z tym nic wspólnego i to jakieś "siły obce" zadziałały.

Ogłoszę Takko maksymalnie do wtorku, dobra?
Trochę mi się nawaliło.

_ogonek_ pisze:Ogłoszę Takko maksymalnie do wtorku, dobra?
Trochę mi się nawaliło.

Spoko. Zrobiłam już mu kilka ogłoszeń na białostockich portalach. Miałam nawet dwa telefony ale domki takie sobie.

No naturalne, że kot za najbardziej swoje uważa to pomieszczenie, w którym był na początku

Mamysz jest u mnie od początku listopada, z początku miała do dyspozycji jedno pomieszczenie, teraz pięć. Jak się ją przestraszy na tych pozostałych, to z miejsca biegnie się schować w tym pierwszym, najstarszym