Kotków 5 cz5. Magia nas opuściła['] :((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 18:39 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

O matko :lol:
Najważniejsze, że z kiciem już lepiej :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 20, 2012 20:51 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

A ja tak popatrzyłam się na zdjęcie kotuni w twoim banerku i aż mi się nie chce wierzyć, że dzisiaj mija rok :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sty 22, 2012 12:13 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

Anka pisze:A mnie dzisiaj ktoś opowiedział historię jak kot wypił całą wodę święconą przygotowaną na kolędę, gospodyni nie zauważyła, przyszedł ksiądz, macza kropidło, a tu... pusto 8O :ryk:


Też mi się zdarzyło
Pal diabli Święconą Wodę - jeszcze miałam zapas, ale pięknie wyprasowany biały obrus "oberwał".
Nauczona doświadczeniem , rok później wodę zamierzałam nalać dopiero w ostatnim momencie.
Oczywiście zapomniałam- zorientowałam się dopiero gdy zdziwiony ksiądz dotknął suchutkiego kropidła (aż zatrzeszczało) :oops:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4947
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sty 22, 2012 16:23 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

AgaPap pisze:A ja tak popatrzyłam się na zdjęcie kotuni w twoim banerku i aż mi się nie chce wierzyć, że dzisiaj mija rok :(


Mnie też trudno uwierzyć :cry:
Teniusia, taka dzielna koteczka. Miało być inaczej :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 22, 2012 21:04 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

Też pamiętam - tak jej kibicowałam :(
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto sty 31, 2012 11:39 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

Pozdrowienia cieplutkie na rozgrzewkę dla ciebie i zwierzyńca :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lut 02, 2012 22:36 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Ale życie toczy się dalej

Anka pisze:zapomniałam dać przygotowaną ofiarę, ksiądz ani słowem się nie upomniał, ale sama potem za nim wyszłam i mu dałam, po takich wrażeniach należało się :lol: . Orzeszek łypał okiem z szafy czy na pewno już koniec.

Biedny Orzeszek :lol:
Ja też zapomniałam i to dwa lata z rzędu dać kopertę i czyhałam potem na księdza jak będzie schodził z góry.
Więc w tym roku powiedziałam mężowi, żeby pamiętał a ponieważ on nigdy nie dawał osobiście, więc nie wiedział kiedy :lol: (nie zwracał na to uwagi) i wpychał księdzu kopertę na samym początku wizyty :lol: Nic to, trudno :)
A kotki zachowywały się super :) Maurycy się nie pokazał -tradycyjnie - a Estian i Xiana rozsiadły się na kanapie, grzecznie i tylko przygladały się księdzu. Jak je pokropił - a pokropił :) - to lekko się wzdgrygnęły tylko. No super grzeczne kotecki były.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 05, 2012 15:06 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Orzech przyjmuje kolędę:D

No więc Szanejka jest u mnie!!!
Dla nie zorientowanych w poprzednich postach - koteczka po zmarłej (już, na początku wątku jeszcze nie) pani Ani z Dąbrowy Górniczej z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=137639&start=300
Szanejka przyjechała dzisiaj rano po długiej podróży przywieziona przez tangerine1 (i jej koleżankę). Koteczka jest słodka, taka raczej filigranowa, z pięknymi, wielkimi oczami. Ma około 5 lat. Jest mocno zestresowana, czemu trudno się dziwić. Najpierw po śmierci pani Ani została przeniesiona do DT u M..o, a teraz znowu do mnie. Ale radzi sobie w miarę dobrze. Tzn. w każdym razie nie wpada w panikę, nawet po spotkaniu oko w oko z mopsią (skuliła się lekko, ale tylko tyle, potem weszła spokojnie do szafy). Tylko jeść jeszcze nic nie chce, ale dzisiaj daję jej do tego prawo. W DT też pierwsze dni były trudne.
Na początek dwie fotki maleńkiej:

Obrazek

Obrazek

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 05, 2012 15:09 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Przyjechała Szanejka:)

Jaka śliczna :1luvu:
Oby się szybko wyluzowała :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lut 05, 2012 15:10 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Ale życie toczy się dalej

tosiulu, Nelly, cieszę się, że do mnie zajrzałyście :D

Nelly pisze:A kotki zachowywały się super :) Maurycy się nie pokazał -tradycyjnie - a Estian i Xiana rozsiadły się na kanapie, grzecznie i tylko przygladały się księdzu. Jak je pokropił - a pokropił :) - to lekko się wzdgrygnęły tylko. No super grzeczne kotecki były.


Moje też zachowały się poza Orzeszkiem wzorowo :) . Tzn. Magia przesiedziała po cichutku na szafce w kuchni, Szarotkę przez pomyłkę zamknęłam w łazience, a Murzyn pełnił honory domu siedząc dostojnie na pufie na przeciw księdza.
Ostatnio edytowano Nie lut 05, 2012 15:12 przez Anka, łącznie edytowano 1 raz

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 05, 2012 15:12 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Przyjechała Szanejka:)

Wpisałam się w tamtym wątku, ale co tam - tu też mogę :)

Cieszę się, że Szanejka już dotarła do Ciebie i mam pewność, że jest to dla niej najlepsze miejsce.

Dziękuję, że dałas jej szansę na dalsze, dobre życie.

I wstawię ikonkę :1luvu:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie lut 05, 2012 15:20 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Przyjechała Szanejka:)

Będę tu zaglądać. Fajnie, że Szanejka nie wystraszyła się tak bardzo psa :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 05, 2012 16:33 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Przyjechała Szanejka:)

Szanejka jest śliczna, krucha, drobna, delikatna koteńka :1luvu:
Oby szybko nabrała śmiałości, zaczęła jesć i zakumplowała się z towarzystwem :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 05, 2012 16:39 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Przyjechała Szanejka:)

Oby. Bo póki co, to Orzech zaczął szturmować szafę w której się schroniła. Drań jeden :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 05, 2012 17:55 Re: Kotków 6 cz5. Tyle już odeszło[*]. Ale życie toczy się dalej

Anka pisze:tosiulu, Nelly, cieszę się, że do mnie zajrzałyście :D


Mnie i MPikom również jest bardzo miło ...
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1188 gości