Kotomania XIII ARIELEK [*] Pola na DT :(

» Nie lut 05, 2012 9:42 Re: Kotomania XIII +Adele na DT

Kochane!

» Nie lut 05, 2012 10:57 Re: Kotomania XIII +Adele na DT

Dzień dobry Kasieńko kochana :1luvu:

» Nie lut 05, 2012 12:33 Re: Kotomania XIII +Adele na DT

mroźne i słoneczne dzień doberek

» Nie lut 05, 2012 12:42 Re: Kotomania XIII +Adele na DT

Moja Duza dostala czosnek. Od KropkiXL.
I cieszy sie jak goopia :twisted:

Mnie zostawila tylko koperte.

Mru

Dziekuje, Kropko!

» Nie lut 05, 2012 14:03 Re: Kotomania XIII +Adele na DT

Witajcie dziewczyny kochane! :1luvu:

Wczoraj już nie miałam nastroju do pisania-mineły 2 miesiące od smierci Antosi :cry:

-za każdym razem jak patrzę na Bellę śpiącą zwinięta w rogalik łapię się na tym,że myślę o Antosi-jest tak podobna do niej.........
Miesiąc wczoraj minął,jak jest u mnie-podrosła,zdrowieje jej łapinka za 3 tygodnie mam nadzieję,sprawa będzie definitywnie załatwiona i sterylka od razu.Na piątek Adele jest umówiona na sterylkę-malutka jest-prawie nie urosła przez ten czas-ona już bedzie takim mikrokotkiem-jej mama też malutka jest.

Dorotko-na zdrówko! :1luvu:

A moje łapciuchy chętnie jedzą chrupki spryskane tranem od Ciebie

-i pewnie są Ci baaaardzo wdzięczne-bo ja jestem! :1luvu:

Dzisiaj nadrabiam zaległości domowe,bo wczoraj już ani chęci,ani sił nie miałam-nie dość,że pracowałam,to jeszcze ten smutny dzień

U nas też i mroźnie i słonko świeci,ale wolałabym już żeby nie było tego słonka,a żeby mróz zelżał

-biedne bezdomniaczki marzną :cry:

» Nie lut 05, 2012 17:27 Re: Kotomania XIII +Adele na DT

kropkaXL pisze:Witajcie dziewczyny kochane!
Wczoraj już nie miałam nastroju do pisania-mineły 2 miesiące od smierci Antosi -za każdym razem jak patrzę na Bellę śpiącą zwinięta w rogalik łapię się na tym,że myślę o Antosi-jest tak podobna do niej.........
Miesiąc wczoraj minął,jak jest u mnie-podrosła,zdrowieje jej łapinka za 3 tygodnie mam nadzieję,sprawa będzie definitywnie załatwiona i sterylka od razu.Na piątek Adele jest umówiona na sterylkę-malutka jest-prawie nie urosła przez ten czas-ona już bedzie takim mikrokotkiem-jej mama też malutka jest.

Dorotko-na zdrówko!
A moje łapciuchy chętnie jedzą chrupki spryskane tranem od Ciebie -i pewnie są Ci baaaardzo wdzięczne-bo ja jestem!
Dzisiaj nadrabiam zaległości domowe,bo wczoraj już ani chęci,ani sił nie miałam-nie dość,że pracowałam,to jeszcze ten smutny dzień

U nas też i mroźnie i słonko świeci,ale wolałabym już żeby nie było tego słonka,a żeby mróz zelżał -biedne bezdomniaczki marzną