Katowickie maleństwa szukają domków

[beateczka]

ja nie mam dużej praktyki w szukaniu domków ale też chciałabym wiedzieć co i jak

[olafen]

Dziś dostałam z tablicy wiadomość od jakiegoś pana, że chętnie zaopiekuje się kotkiem.

Akurat rozmawiałam z koleżanką forum i ona podyktowała mi odpowiedź

A co pan oferuje kotkowi ?

Już nie odpisał

[beateczka]

do mnie też pisał być może jakiś nastolatek, bo gdy wspomniałam o umowie adopcyjnej to się obraził

[olafen]

Wszyscy krzyczą, że potencjalny nabywca ma zabezpieczać okna, a ja sama nie mam okien zabezpieczonych

Trzeba mieć kraty niby na balkonie, a ja u siebie nie mam tych krat.

Napis w ogłoszeniu, że wymagane jest podpisanie umowy adopcyjne - odstrasza ludzi.

Sama nie wiem, co jest ważne, bo tak na prawdę wszystko wychodzi w praniu.

[beateczka]

umowa adopcyjna to nic takiego i w sumie to tylko ma się dane osobowe osoby, która zabiera kota

[olafen]

do mnie też pisał być może jakiś nastolatek, bo gdy wspomniałam o umowie adopcyjnej to się obraził

Dorosły facet, policjant z Pajęczna kilka razy pytał moją mamę o kotka. Parę lat temu wziął kocurka do siebie, ale dla kotki chciałam , żeby podpisał umowę adopcyjną, i że ją wysterylizuje.

Już więcej nie zadzwonił.
Kocurek wychodzi na dwór i mieszka w parowniku, więc znaczenie terenu, nie ma dla nich takiego znaczenia ale kotkę trzeba wysterylizować

[beateczka]

jeżeli taka umowa ma odstraszyć to lepiej teraz niż później problemy

[olafen]

Ja tak nie umiem, ale moja mama to każe sobie dowód osobisty pokazać i spisuje sama dane z dowodu, aby jej przypadkiem ktoś nie oszukał

[beateczka]

to trzeba się nauczyć kot też przedstawia wartość (uczuciową) a w dodatku jest żywą istotką

[olafen]

Nie mam prawa. Mi nie wolno kogoś legitymować.
Moja mama jest na emeryturze i nic nie traci łamiąc troszeczkę prawo
ale ja nie mogę sobie na to pozwolić, bo karana nie mogę wykonywać swojego zawodu a wiesz, ludzie są różni..

[beateczka]

ja nie mówięo legitymowaniu bo tego mi też robić nie wolno i dlatego podpisujemy umowy a tam potrzebny jest dowód. Ja tez nie mogę być karana aby pracować w swoim zawodzie

[olafen]

Ale, to co , mam powiedzieć

" poproszę dowód osobisty "

A ktoś mi odpowiada, " przykro mi, ale nie ma pani prawa" a ja wtedy zrobię

[beateczka]

i moje koteczki na dobranoc

[beateczka]

Ale, to co , mam powiedzieć

" poproszę dowód osobisty "

A ktoś mi odpowiada, " przykro mi, ale nie ma pani prawa" a ja wtedy zrobię

to wtedy kota nie daję kota bo ktoś ma coś do ukrycia
to z praktyki (podpisuję z ludzimi dosyć dużo umów)

[olafen]

Pewnie masz rację