Punia- [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2011 21:02 Re: Punia- [*]

olafen pisze:Ale niektórzy uważają,że tym samym była Punia męczona i skazana na cierpienie, dlatego chciałam wyjaśnić, skąd taka determinacja


W temacie wyjaśnienia...
Ja absolutnie tak nie uważałam - bo nie wiem czy mnie też nie zaliczasz do tych niektórych.
Nie byłam pewna czy ten wyjazd do szpitala to dobry pomysł (nie to co zrobiliście wcześniej - bo było to wyrazem miłości do kota i walki o niego - póki nadzieja była, ja czułam że Punia żywa nie dojedzie, bałam się że umrze w drodze), ale Punia sama pokazała do kiedy chce żyć.
I skoro musiała już odejść teraz, to umarła w najlepszy z możliwych sposobów.

Blue

 
Posty: 23885
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto wrz 27, 2011 16:12 Re: Punia- [*]

Moja mama jedzie jutro z Benkiem i jego mamą Gwiazdeczką do Łodzi, do dr Charmasy .
wszystkie informacje zamieszczę na wątku
viewtopic.php?f=1&t=129890&p=7933790#p7933790

Jeśli ktoś jest zainteresowany - zapraszam
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 21:15 Re: Punia- [*]

Minęło kilka miesięcy, a nam ciągle Punieczki brakuje. Moglibyśmy zacytować Kochanowskiego i jego Tren

" Wielkie mi uczyniłaś pustki, w domu moim, moja droga Punieczko, tym zniknięciem swoim.
Pełno Cię, a jakoby nikogo nie było,
jedną mała duszyczko, tak wiele ubyło"

W domu 8-9 kotków, a one wszystkie takie ciche, i tak brakuje przywódczyni tego stadka.
To ona nadawał ton w domu, to ona nadawała klimat i tworzyła całą atmosferę........

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 21:28 Re: Punia- [*]

Smutno Ci Ola :( ja jeszcze kilka dni temu wspominałam u siebie na wącie kotkę którą miałam tylko pół roku i już minął rok jak odeszła[*] :cry: nie mogę zapomnieć mimo że nie była od małego miziakiem coś w sobie miała że nie da się wymazać.Punia jako maluszek jak syberyjka wyglądała :1luvu: :1luvu: taka śliczna achch...życie :( Tyle kotów i pustka :( Przykro mi że ją straciłaś i musisz myśleć o dobrych z nią chwilach.Miała bardzo dobre życie i to się powinno zapamiętać.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 04, 2012 21:43 Re: Punia- [*]

Smutno, smutno.

To u mnie w Szczecinie. Byłam wówczas po operacji i ona umilała mi czas.
Obrazek


Jej ulubiony sposób podróżowania
Obrazek

Misia bardzo za nią tęskni. W ogóle nie schodzi z okna, tylko siedzi na parapecie od śmierci Puni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po śmierci mojej siostry moja mama miała depresję i Punia próbowała jej pomóc, a ponieważ jej się nie udawało, to zaczęła wygryzać sobie sierść.
Obrazek

Obrazek

Taka była kochana Punieczka.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 21:53 Re: Punia- [*]

ja też pamiętam moją Czarnuszkę 3-go minęło 8 miesięcy
Obrazek

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 04, 2012 22:02 Re: Punia- [*]

Takie to smutne.
Niby zwykły kotek, a tyle uczuć i emocji potrafi wyzwolić.
Dla jednych tylko kot, a dla innych cały świat.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 22:03 Re: Punia- [*]

beateczka pisze:ja też pamiętam moją Czarnuszkę 3-go minęło 8 miesięcy
Obrazek


Śliczna koteczka :( [*]
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 22:06 Re: Punia- [*]

Boziu :( aż ściska :cry: Na fotelu jak dama wyglądała i taka empatyczna była...Kotka za nią tęskni.Ludzie są głupi co nie znają kotów i nie mają pojęcia że takie uczucia mają.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 04, 2012 22:07 Re: Punia- [*]

olafen pisze:
beateczka pisze:ja też pamiętam moją Czarnuszkę 3-go minęło 8 miesięcy
Obrazek


Śliczna koteczka :( [*]

śliczna z wyglądu i z zachowania taka dama

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 04, 2012 22:13 Re: Punia- [*]

Serce pęka :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 22:47 Re: Punia- [*]

olafen pisze:Serce pęka :(

Wiem Ola :( bo pamiętasz czytałam Puni wątek.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 04, 2012 22:49 Re: Punia- [*]

Wiem i pamiętam :kotek:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 22:53 Re: Punia- [*]

olafen pisze:Wiem i pamiętam :kotek:

Znam ją z fotek i to co pisałaś,a pamiętam jak dziś :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 21:31 Re: Punia- [*]

Piękne wspomnienia... Az w gardle sciska....

Stracilam kotke, wiec wiem co czujesz, koszmarnie boli, dlugo nie moglam wchodzic na miau, bo wszystko mi ja przypominalo, nie moglam tez ogladac jej zdjec, bo zaraz płacz....

Przykro mi strasznie za kazdego forumowego kotka i w ogole kazde przedwczesnie stracone kocie zycie.... Punieczka byla taka slodka i dzielna, bardzo jej i Wam kibicowalam.... Serce boli, ze sie nie udalo.... Przytulam..... Punie pamiętamy [*]

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości