Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 04, 2012 11:27 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Apsa pisze:Czyli ją nauczyłaś, że wystarczy odpowiednio długo jęczeć, żeby pańcia zmiękła i cudowała, co koteckowi podpasuje ;)

no tyle, że ona była chora i nic nie jadła i wtedy to cudowałam, bo potwornie schudła. potem po chorobie wcinała surowiznę na całego i znowu teraz wymyśla. i ja już nie wiem co mam robić.
jeszcze trochę i przestanę cudować i będzie mieć tylko suche w misce, a jak jeść nie będzie, to trudno ;)

jak ja mam ją nauczyć, że je się to, co się dostaje?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 11:31 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

jakość fatalna, nie mogłam się dogadać z aparatem... to te Agneskowe - tri jest dzikawa, kocurek fajny
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 11:33 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

klauduska pisze:no tyle, że ona była chora i nic nie jadła i wtedy to cudowałam, bo potwornie schudła.

No tak, choroby rozpieszczają zwierzęta ;)
Ona jeszcze nie jest ciachnięta?
W przypadku moich dwóch suk sterylka okazała się operacją na poprawę apetytu ;)

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lut 04, 2012 11:37 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

jeszcze to dzieciak. będę ciachała w tym albo przyszłym miesiącu. też myślałam, że może coś sterylka poprawi, ale kurde ja się boję kupować żarcie dla niej, bo większość to wywalam albo muszą zjadać moje szczury :/

jopop, kocurek to ile ma? ciachnięty już? u Agneski na dt jest?
a ta tri to chyba matka? ona też do adopcji będzie?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 11:54 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Tri to matka, tak jak pisała Asia - jest dzikawa.
Pewnie, gdyby wziął ją na DT ktoś cierpliwy, dałaby się obłaskawić, bo to nie jest wściekła dzicz.
Ale w klatce w lecznicy nie oswoi się na pewno. Więc jeśli nic się dla niej nie znajdzie - będzie musiała wrócić na miejsce bytowania.

Kocurka nie widziałam, więc na resztę pytań nie odpowiem ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 13:40 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

anulka111 pisze:
salvadoredali67 pisze:
*anika* pisze:Amber pojechała do domu, a mi smutno jak nie wiem co :|


To może chcesz kotecka? rozerwiesz się....
:ryk: Typowa rada :P




Ba...
ale jakże skuteczna.... :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob lut 04, 2012 13:46 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Apsa pisze:


salvadoredali67 pisze:Sprawdza? nie wierzę... oj chyba droga Apso Ty to latami czekasz aż zgłodniejesz.

Nie, ja często jestem głodna. Tylko częściej jest to głód czekolady niż np. warzyw i owoców :P
Na to pomaga nieposiadanie czekolady w domu ;)


ale czekolada jest wery bardzo ok. :ok:
i truskawki są wery bardzo ok. :ok:
czekolada plus truskawki jest wery do kwadratu bardzo ok. :ok: :ok:
a szampan jest także wery bardzo ok. :ok:

czekolada plus truskawki plus szampan i życie staje się piękniejsze.........
:wink: mrrrraaauuuuu...

i smakuje jak po Animodzie ...
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob lut 04, 2012 13:50 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

salvadoredali67 pisze:ale czekolada jest wery bardzo ok. :ok:
i truskawki są wery bardzo ok. :ok:
czekolada plus truskawki jest wery do kwadratu bardzo ok. :ok: :ok:
a szampan jest także wery bardzo ok. :ok:

czekolada plus truskawki plus szampan i życie staje się piękniejsze.........
:wink: mrrrraaauuuuu...

a idź Ty :evil:

głodna się zrobiłam... czekolady i truskawek...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 13:57 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Buu, a skąd ja o tej porze roku wezmę truskawki? Obrazek


Kończąc OT, po czym poznać, że głos na Maćka został oddany? Niby się wyświetla "dziękujemy za oddanie głosu", ale jakoś za szybko, bez przeładowania strony i mnie to nie przekonuje.

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lut 04, 2012 14:05 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Apsa pisze:Kończąc OT, po czym poznać, że głos na Maćka został oddany? Niby się wyświetla "dziękujemy za oddanie głosu", ale jakoś za szybko, bez przeładowania strony i mnie to nie przekonuje.

mi się wydaje, że po wpisaniu adresu mailowego zostaje wysłana im informacja że "kolejny adres mailowy" oddaje głos. Tyle że rzeczywiście żadnej informacji zwrotnej na swój mail nie dostałam :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2012 14:36 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Bardzo bym chciala, zeby ktos dal szanse slicznej tri z klatki. Ona wystraszona syczy - tak samo jak coreczki (Pelasia i Kundzia :-)). Wziete na rece wtulaja sie, nie drapia ani nie gryza. Ja je wszystkie wzielam w rece, zapakowalam do transportera. Wszystkie wchodzily do domu na jedzenie i dawaly sie glaskac.
Szkoda slicznej, ja juz nie mam ani czasu ani rak do glaskania towarzystwa u mnie w domu... :-(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lut 04, 2012 16:28 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Shrekuś miał dziś usuwany kamień, dziękujemy. Przy okazji kotka moich Rodziców wybrała się do lekarza - pełen szacun dla personelu Boliłapki za spacyfikowanie złośnicy :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob lut 04, 2012 16:50 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Agneska pisze:Bardzo bym chciala, zeby ktos dal szanse slicznej tri z klatki. Ona wystraszona syczy - tak samo jak coreczki (Pelasia i Kundzia :-)). Wziete na rece wtulaja sie, nie drapia ani nie gryza. Ja je wszystkie wzielam w rece, zapakowalam do transportera. Wszystkie wchodzily do domu na jedzenie i dawaly sie glaskac.
Szkoda slicznej, ja juz nie mam ani czasu ani rak do glaskania towarzystwa u mnie w domu... :-(



oj wymówki zimowe. ... :P

się mi przypomniało:

Anika jakoś tak chlypała wczoraj, że ma wolne ręce.... :mrgreen:

teraz to mam przegibane i u agneski i u Aniki....

pogłaszcz od salvadore i Shrekusia.. :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :ok: :ok:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob lut 04, 2012 16:54 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

*anika* pisze:
Apsa pisze:Kończąc OT, po czym poznać, że głos na Maćka został oddany? Niby się wyświetla "dziękujemy za oddanie głosu", ale jakoś za szybko, bez przeładowania strony i mnie to nie przekonuje.

mi się wydaje, że po wpisaniu adresu mailowego zostaje wysłana im informacja że "kolejny adres mailowy" oddaje głos. Tyle że rzeczywiście żadnej informacji zwrotnej na swój mail nie dostałam :roll:


to może trzeba oddać głos na Balcerkową ? taki ćwiczebny. jak od niej dojdzie info to znaczy , że Maciek ma wirusa. ........... 8O

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob lut 04, 2012 16:55 Re: Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

alix76 pisze:Shrekuś miał dziś usuwany kamień, dziękujemy. Przy okazji kotka moich Rodziców wybrała się do lekarza - pełen szacun dla personelu Boliłapki za spacyfikowanie złośnicy :ok:


rękawice spawalnicze ?

super.....

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 80 gości