Kielce-Mruczek znalazł domek :)

Poszło PW

Ja moge podjechac najwczesniej w poniedzialek, wiec ciesze sie bardzo, ze Iwonka zalatwi sprawe wczesniej.

Bardzo Wam dziękuję Iwonko i Agnieszko, że tutaj przyszłyście :1luvu:

Co słychać u Czarusia?

Wizyta odbyła się ale pani nie dostała dobrej opini ,to nie ten dom .

a prznajmiej nie dla młodego Mruczka.

iwona66 pisze:Wizyta odbyła się ale pani nie dostała dobrej opini ,to nie ten dom .
a prznajmiej nie dla młodego Mruczka.

Oby Czaruś znalazł swój domek :ok:

Prosimy o kciuki dla Mruczka :ok:

Jest szansa, że zostanie kolegą małego rozbrykanego kociaka ale więcej będzie wiadomo ok 6 lutego.
Domek jest w Kielcach ale to jeszcze nic pewnego :kotek:

Mruczek jest po kastracji. Jej koszty pokryły panie doktor z Kaczmarka

Kociak wybudził się z narkozy, ale jeszcze troszkę łapki mu się plątały, gdy widziałem go o 19.

Trzymam kciuki za Mruczka i jego nowy domek :ok:

Mruczku

Sytuacja jest dość skomplikowana, ponieważ obecnie są trzy domki zainteresowane adopcją Mruczka. Jak nie było chętnych to nie było a teraz nagle wszyscy na raz go chcą :spin2:

Mruczusiu/Czarusiu - trzymam bardzo mocno kciuki za wybór tego najlepszego domku :ok:

fiona.22 pisze:Sytuacja jest dość skomplikowana, ponieważ obecnie są trzy domki zainteresowane adopcją Mruczka. Jak nie było chętnych to nie było a teraz nagle wszyscy na raz go chcą

Oby Mruczusiowi się udało :ok:

A może któryś z domków (jeżeli będą super-super) da się przekonać do adopcji jakiegoś innego kieleckiego kota?

I jak z adopcją Mruczka? Bryka już u siebie?

Czaruś już w nowym domku. Nie znam szczegółów. Jest to rodzina, która ma już kota, który jest pacjentem lecznicy gdzie przebywał Czaruś.

Kielce-Mruczek znalazł domek :)

Kto przegląda forum