i dwa koty sa jeszcze w Poznaiu na DT
ale to jeszcze nie koniec
trzeba teraz koty z Wólki przetestować -bo zdarzyło się, ze testowane koty z Wólki miały białaczkę ( np.Szara)
testy juz kupione

no i u pinokio_ zostaje jeszcze ok kilkanaście kotów do adopcji viewtopic.php?f=13&t=135752
którym tez trzeba koniecznie pomóc -
streszczenie ostatnich wydarzeń
issey32 pisze:Drapuś ma DS u MamyMamrot. Fredzio DT w Białymstoku. Trójka, która pozostała jest u Pinokio_: Gunia, Myszka, Spryciarz. Koty u Pinokio_ chorują, więc teraz jest pospolite ruszenie, aby zebrać fundusze, zrobić im testy, zaszczepić, ogłaszać do adopcji, tak by trochę się u niej rozluźniło. Wątek Pinokio_: viewtopic.php?f=13&t=135752
nowy banerek (12 kwietnia -zapraszamy)
Szalony Kot pisze:
- Kod: Zaznacz cały
[URL=http://picasion.com/][IMG]http://i.picasion.com/pic52/4a7963a1f5fc515a870ab7490cd5a292.gif[/IMG][/URL]
.
W Wólce zostały jeszcze 3 koty obecnie pod opieką pinokio_ -u pinokio TDT
są czasowo u pinokio_,
(opisy i zdjęcia tych kotów troszkę niżej w tym poście)
poprzedni wątek o kotach w Wólce Zaleskiej viewtopic.php?f=1&t=136130
wątek kotów u pinokio_, które szukają DS viewtopic.php?f=13&t=135752&start=0
(dopisałam tam tez koty Wólki, które obecnie ze względu na zły stan zdrowa właścicieli są fizycznie u pinokio_)
W DT są jeszcze -3 koty -szczegółowe informacje i zdjecia tych kotów w trzecim poscie
-w Białymstoku -1 kot -Fred -zostaje w DS

-w Poznaniu -2 koty (Miluś i Groszek)
Już 15 kotów jest w DS.

ZOSTAŁY JESZCZE 3 koty do zabrania z Wólki /obecnie są u pinokio_ bo p. Teresa jest w szpitalu
SPRYCIARZ





Jego imię mówi samo za siebie a owszem Spryciula duzzzzzo potrafi!otworzyc wszystkie drzwi ,wywachac,ze Pan gotuje sobie boczus-do wystudzenia zamknie w kredensie -to wcześniej trzeba sie tam schowac!Dwa razy sie udalo-pan otwieral kredens a na polmisku Spryciarz +skora po boczku!

Biały krawat, białe łapki, pasiasty frak. Spryciarz jest piękny i odważny. Spryciarz jest młodym kotem, ma dopiero 4 – 5 lat, jest wykastrowany. Spryciarz ma jeszcze jedną cechę - potrafi otworzyć wszystko...i wejść wszędzie.
Teraz Spryciarz szuka nowego domu, zmuszony do tego fatalnym zrządzeniem losu. Ludzie, którzy dotąd się nim opiekowali nie są w stanie robić tego dłużej z powodów zdrowotnych.
4-5 lat świetnie sobie radzi na podwórku. Nie boi sie psów, to raczej one boją się jego -ogłasza issey32



link do zdjęć: http://imageshack.us/g/810/schowek05n.jpg/
GUNIA


Śliczna kicia w pasiastym fraczku i takiej samej czapeczce. Niesamowite, żółte oczy wypatrują Człowieka, który pokocha ją i da jej prawdziwy dom. Niesamowite, bo jedno jest w ciemnej, drugie w białej oprawie. Taka to magiczna kicia.
Gunia ma 7 lat, więc wszelkie szaleństwa za sobą. Uwielbia głaskanie, kocha przytulanie. Jest stateczną, wysterylizowaną kotką, dla której kuweta nie stanowi żadnego problemu. Cała jest bezproblemowa, taki piękny kot do kochania i rozpieszczania. Gunia szuka nowego, niewychodzącego domu, gdyż jej dotychczasowi opiekunowie nie są w stanie dłużej się nią zajmować.








link do zdjęć: http://imageshack.us/g/714/gunia8.jpg/[/quote]
MYSZKA





około 3 lat, została dosłownie wyciągnięta psu z gardła, długo nabiera zaufania ogłasza issey 32
ma czarne pazurki i czarna siersc miedzy paluszkami
Młoda koteczka, „ubrana” w piękne, bure futerko w złotawym odcieniu. Bure koty są w końcu niezwykłe, każdy ma inny układ prążków, ta kicia dodatkowo ma bardzo charakterystyczne czarne pazurki i czarne włosy między paluszkami. Myszka ma zaledwie 3 lata, jednak zdążyła już przeżyć zbyt wiele jak na kota...została dosłownie wyszarpana z paszczy psa przez opiekunów, którzy dali jej cudowny Dom. Niestety, Los znów stanął jej naprzeciw, z powodów zdrowotnych Państwo nie są w stanie dłużej opiekować się Myszką, dlatego kicia szuka nowego Domu.
Domu, który doceni jej wyjątkowość, zapewni jej bezpieczeństwo i zaakceptuje to, że ta piękna pręguska wymaga nieco więcej czasu, by ponownie komuś zaufać. Myszka jest wysterylizowaną, kuwetkową, grzeczną kotką dla prawdziwego konesera. No i wbrew traumatycznym przeżyciom, gdy już zaufa... naprawdę uwielbia pieszczoty.
to już drugi wątek o kotach z Wólki Zaleskiej (pierwszy tutaj viewtopic.php?f=1&t=136130&p=8245476#p8245476)
artykuł o kotach w Wólce i ich opiekunach w Kurierze Porannym http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /657926993
Wszystkie kotki są wysterylizowane,
Wszystkie koty są wykastrowane
Właściciele są starsi i bardzo chorzy
jak właścicieli fizycznie nie ma - koty są na podwórku, a to są domowe koty -
p. Stanislaw jest znowu w szpitalu (udar i różne powikłania) i na jak długo nie wiadomo.
Pani Tetesa ma jechać do Warszawy do szpitala na onkologie i tam zostanie.
wklejam dla jasności wyjasnienia piniokio_, która tam pomaga
pinokio_ pisze:jak p. Teresa jest w domu, to je wpuszcza. Jedne wejdą, pogrzeja sie, pospia, pojedza, potem ida na dwor, a za chwile wchodza inne,ktore gdzies tam sobie laziły. Jak musi gdzies jechac, to wszystkie oprocz Kreta wypuszcza na podworko. One maja na strych wejscie, tam sa jakies koldry, sloma. Wchodza tez na gore na chlewach, tam są kostki slomy i w nich sie chyba chowają. Ida do sasiednich gospodarstw, gdzie jest zwierzyna, bo od nich paruje cieplo, wiec kreca sie tam rowniez.
Jak Pani Teresa jest w domu, to nie ma takiej biedy, ze marzną. Chodza to w te to w tamtą stronę. Stoi jedna duza kuweta w kuchni i jak wczoraj bylam to widzialam jak te, ktore byly w mieszkaniu zalatwialy sie do niej. One maja w jednym, takim przechodnim pokoju na stole koldre i tam sie usadawiają i drzemią.
Bieda to bedzie dla nich jak bedzie musiala pojechac do Warszawy i nie wiadomo jak dlugo tam zostanie.
Pani Teresa ma siostre 80 letnią, z ktora nagrywa tak zeby przyjechala do Wolki ze swoim pieseczkiem i chociaz byla w tym domu do jej powrotu. Jak bedzie, zobaczymy. Jeszcze nie dala odpowiedzi, bo zastanawia sie, czy podola. Tam w Wawie ma swoich lekarzy, a tu boi sie, ze jak zrobi jej sie niedobrze, to co ona zrobi. Obiecalam, ze jak zadzwoni to zawioze ja do lekarza naszego miejscowego, lub przeciez Pogotowie mozna wezwac. Zobaczymy jak to bedzie. Poki co jakos to jeszcze trzyma sie kupy, ale nie idzie ku lepszemu niestety.
koty są w Wólce Zaleskiej POMOCY!!!
Wólka Zaleska -gmina Wyszki-powiat Bielsk Podlaski (50 km od Białegostoku)
Koty pomaga dokarmiać, już od jakiegoś czasu, pinokio_-ale musi do Wólki dojeżdżać samochodem.
Dla jednej osoby jest to niewykonalne.
kontakt do osoby, która pomaga tym kotom bezpośrednio - piniokio_ (na Miau)
tel: 605856594, nr gg:7163414, mail: jankowska.irena@wp.pl
jest już allegro cegiełkowe na koty z Wólki http://allegro.pl/show_item.php?item=2061085396 zakończone
post z 5 lutego w sprawie allegro
issey32 pisze:Dziewczyny: Allegro cegiełkowe zostało zakończone. Mruczeńka1981 do poniedziałku ma zrobić podsumowanie. Sprzedały się 33 cegiełki po 5 zł każda, więc tak na oko będzie to jakieś 150 zł (nie wiem , czy będzie pobrana jakaś opłata od tych transakcji). I w związku z tym jest pytanie od Mruczeńki1981, czy będzie to faktura od veta, czy będzie za to kupiona karma? Chodzi pewnie o to by faktura była wystawiona we właściwy sposób (ja się na tym nie znam i chciałabym uniknąć nieścisłości).
?
jest wydarzenie na FB:
http://www.facebook.com/event.php?eid=224774114259642
pomaga fundacja Kastor -udostępniła KONTO, podarowała karmę i pomogła w kastracji kotów bardzo dziękujemy
Fundacja KASTOR, która objęła opieką zwierzaki z Wólki Zaleskiej
podarowała 3 worki suchej karmy i 36 puszek Animonda dla kotow.
Również Kastor pokryła koszty kastracji 7 kocurów i udostępniła swoje konto do wpłat.
bardzo, bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty na potrzeby kotów i psów z Wólki
Cyt.: z FB: http://www.facebook.com/events/224774114259642/
Od 27.11.2011 zwierzęta starszych Państwa z Wólki Zaleskiej zostają objęte opieką Fundacji KASTOR.
Wszystkim, którzy chcieliby wesprzeć akcję pomocy tym zwierzętom, udostępniamy nasz numer konta.
W tytule przelewu proszę zaznaczyć:
Wólka Zaleska - pomoc dla zwierząt
Forumowicz (dogo lub miau) może także podać nick
Chcemy zaznaczyć ze każda indywidualna wplata zostanie rozliczona wraz ze wszystkimi wydatkami - na naszej stronie internetowej w dziale "Sprawozdania" oraz oczywiście tutaj na wydarzeniu.
Fundacja KASTOR
ul. Siewna 23/23 31-231 Kraków
KRS: 0000397187
REGON: 122411830
NIP: 9452164992
Nr konta bankowego:
PKO BP: 71 1020 2892 0000 5902 0455 7542
dla zagranicy:
SWIFT (BIC): BPKOPLPW
paypal/e-mail:
info@fundacjakastor.org
wszystkie wpłaty,rozliczenia finansowe i deklaracje -w drugim poście
prosimy o pomoc w zrobieniu aktualnych ogłoszeń/b] (szczegółowe informacje w 4 poście)
[b]kontakt do ogłoszeń
nr tel. 500 308 722, mail: ada9101@wp.pl czyli na Randę
Wszystkie kotki i koty są grzeczne, bardzo przyjazne człowiekowi, zgadzają się między sobą, kuwetkowe, z powodzeniem mogą mieszkać w domach niewychodzących. Wszystkie zostały przygarnięte z dobrego serca.Ich dotychczasowi właściciele dbali o te koty.
koty nie są szczepione
zostały odrobaczone 14 stycznia 2012
Potrzebujemy :
- przede wszystkim domów stałych i tymczasowych
- - karmy
- ludzi do pomocy tam na miejscu i tu na wątku
Jest założony tez temat na dogo http://www.dogomania.pl/threads/218295- ... i-POMOCY!!!
starsze koty są na wątku seniorów viewtopic.php?f=1&t=118406&p=8431825#p8431825
koty są na stronie Kotkowa http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=76
Koty są na stronie białostockiego TOZ
- bardzo dziękujemy

http://www.bialystok.toz.pl/?menu=adopcje
i Inka i Tygryska są już na stronie Fundacji psom na pomoc - mysza1-bardzo dziękujemy

http://psomnapomoc.pl/inne/do_adopcji[/quote]
prosimy o wklejanie banerka banerek jest do II części wątku -czyli do aktualnej
Szalony Kot pisze:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=138694][img]http://i.picasion.com/pic49/287d197c6572466e26db3333b97b64f2.gif[/img][/url]
na Domy Stałe czekają tez dwa psy z Wólki (obecnie u pinokio_ na DT) w typie owczarka niemieckiego
Nutka i Cytra


więcej zdjęć psów str. 5 i 6