miki27 pisze:Ja chodzę do starego browaru tam zawsze gorąca woda w kranie leci.
Rysiu to dzielny kocurek. A jak te Jego łapki, wygoiły się?
jasny gwint to ile tak naprawdę jest tych kotów nA PKS....14?
Łapki ładnie się goją.
Już nie ma takich czerwonych.
Dodatkowo Ryś jest teraz smarowany imaverolem i łapki nie są już też takie brązowe - chyba ten imaverol działa.