Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 02, 2012 17:30 Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Witam

U mnie na wsi mieszkała duża patologiczna rodzina. Mieli psa i kota. Kota wychował pies. Zwierzaki były nierozłączne, wszędzie razem - obawiam się że kot nawet przejął pewne zachowania psa. Niestety część rodziny wyprowadziła się zabierając psa, a kot został.
Swój dom kot niby ma... Nie wiem czy można to nazwać domem, bo nie wiem czy dostaje tam choćby jeść. Kobieta która tam mieszka jest poważnie chora i pewnie po prostu o tym zapomina (taka choroba). Od razu mówię, że jeżeli zabiorę to kocisko to tam pewnie na wiosnę pojawi się nowy zwierz, taka to wiejska tradycja - coś być musi. Ale ten kot wywołuje we mnie takie emocje. Kociak chodzi po wsi i szuka miłości. Podchodzi do każdego łasi się. Co najgorsze on kocha PSY! Na ulicy jak zobaczy psa od razy próbuje się do niego przyłączyć, iść za nim i tworzyć z nim takie stado jak kiedyś tworzył z innym psem.
Dziś kociak wszedł nam pod samochód, ja zwracam uwagę na takie rzeczy bo jestem miłośnikiem kociaków, ale nie wszyscy tak mają... Potrącić kota to nie problem, wielkiej szkody na samochodzie nie ma.
Do tego wszystkiego kot jest bez jednego oka! Nie przyjrzałam mu się dokładnie, ale oka nie ma. Nie jest to świeża ranka, powieka jest zamknięta, i wklęśnięta.
Kot jest czarny z białym krawatem. Piękny!!! (choć nawet nie pamiętam czy sprawdzałam czy to kocur czy koteczka)
U siebie będę dopiero w poniedziałek to dopiero zajrzę do niego i dam mu jeść...
Powiedzcie mi zabierać go? Ale gdzie? Sama mam 7 zwierzaków, kolejne zwierze to wyprowadzka z domu.
Sama nie wiem...
Zdjęcia postaram się zrobić w poniedziałek/wtorek niestety dopiero...


P.S. Co do rodziny która się wyprowadziła - nie oddała bym im nawet karalucha, aczkolwiek są tam wspaniałe dzieciaki które kochają zwierzęta. Ale dzieci za rodziców nic nie zrobią... Co z psem - mam nadzieję że jeszcze żyje nic więcej nie wiem.

juli88

 
Posty: 188
Od: Śro lip 01, 2009 5:45

Post » Pt lut 03, 2012 7:47 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

jesli tylko możesz staraj się pomóc
szkoda tam przeciez kota skoro jest taki miluśiński
poszukaj mu może na razie TDT a potem DS
może coś się uda

zrób wydarzenie na FB i troszkę ogłoszeń
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 06, 2012 12:40 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Wstaw zdjęcia. Może ktoś się zainteresuje.
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/download.php
Drukuj i rozwieszaj w swoim otoczeniu. Niech wszyscy ludzie raz na zawsze postanowią zadbać o koty...

Kakaowinka

 
Posty: 69
Od: Śro lut 01, 2012 21:52
Lokalizacja: okolice Leszna / Wielkopolska

Post » Pon lut 06, 2012 12:51 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

pewnie, że zabierać
juli88 pisze:Powiedzcie mi zabierać go? Ale gdzie? Sama mam 7 zwierzaków,

a ogłaszasz te swoje zwierzaki? one sa do adopcji? (no, nie wszystkie pewnie)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 08, 2012 12:10 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

nie ogłaszam, to są moje prywatne zwierzaki... Jeden miał być na DT ale już się do niego przywiązałam i go nie oddam.
Kiepski ze mnie materiał na DT. Ale na przyszłość mam zamiar to zmienić.

Fotek jeszcze nie mam. W poniedziałek go nigdzie nie było. A wczoraj mnie w domu nie było. Dziś pospaceruje sobie z psem w okolicy to może do nas dołączy...

juli88

 
Posty: 188
Od: Śro lip 01, 2009 5:45

Post » Śro lut 08, 2012 12:30 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Bierz i szukaj domu.Bo sie zadreczysz jak mu sie coś stanie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 09, 2012 22:50 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Co tam u kota?
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/download.php
Drukuj i rozwieszaj w swoim otoczeniu. Niech wszyscy ludzie raz na zawsze postanowią zadbać o koty...

Kakaowinka

 
Posty: 69
Od: Śro lut 01, 2012 21:52
Lokalizacja: okolice Leszna / Wielkopolska

Post » Czw lut 16, 2012 6:59 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

kota ani widu ani słychu :(

ale teraz mam problemy z dojazdem do domu (śnieg) i od kilku dni tam nie zaglądałam...
Jedno jest pewne - martwię się. Nic dobrego to nie wróży...

juli88

 
Posty: 188
Od: Śro lip 01, 2009 5:45

Post » Czw lut 16, 2012 11:51 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

U, to rzeczywiście problem :(. Może jeszcze się znajdzie, pewnie ukrył się gdzieś, żeby nie marznąć.
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/download.php
Drukuj i rozwieszaj w swoim otoczeniu. Niech wszyscy ludzie raz na zawsze postanowią zadbać o koty...

Kakaowinka

 
Posty: 69
Od: Śro lut 01, 2012 21:52
Lokalizacja: okolice Leszna / Wielkopolska

Post » Śro maja 09, 2012 12:29 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

od świąt mam już tą dobrą wiadomość - dla mnie bardzo dobra :)

Okazuje się że pani, która tam została z postępującą chorobą jest tam z mężem i mają od około trzech czterech / miesięcy szczeniaka (na szczęście psa) w którym są bardzo zakochani. Pies jest dla nich wyjątkowy - chodzi z nimi wszędzie, śpi z nimi w łóżku, jedzą z jednego talerza - mnie to cieszy bo znałam tych ludzi od dawna wiem co tam było.

A kotek wszędzie za pieskiem :) :ryk: Nie widziałam go bo doopola grzał na piecyku w domu :)
Teraz na podwórku śpi przytulony z pieskiem popołudniami.
A jak kot przeskoczy płot i idzie zwiedzać psiak płacze za nim niemiłosiernie :)

Mam nadzieję, że zostanie jak jest.

Sprawdzałam kota i jest w dobrej kondycji fizycznej :)
psychiczna też ok

A ja pod domem mam nowego kota :( kocura. Biedaczek ma katar eh...

juli88

 
Posty: 188
Od: Śro lip 01, 2009 5:45

Post » Śro maja 09, 2012 17:40 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

chociaż odrobacz kota tabletką podaną w smacznej ,mokrej karmie i zaszczep pko chorobom wirusowym- tyle co możesz dla niego zrobić, bo pewnie jego pani nawet o tym nie pomyśli :?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 21, 2012 8:37 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

odrobaczyć nie ma problemu, ale szczepienia to już problem. Nie mam auta a po drugie (jestem psiowa) i mam na głowie teraz nowego psiaka który zjada mnie finansowo...

Ale serce się raduje jak widzę tych dwoje razem :) Byle tylko po ulicy się nie wałęsały!

juli88

 
Posty: 188
Od: Śro lip 01, 2009 5:45

Post » Pon maja 21, 2012 18:22 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Pisałaś że nie znasz płci. Może sterylka by się przydała, lub kastracja jeżeli to kocur. Fajnie, że ma przyjaciela :lol:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 04, 2013 10:41 Re: Wiejski kot tęskni za swoim kompanem. Zabierać go?

Tylko napiszę, że kot zabrany i jest w nowym extra domu!!! :D

Rodzinka wróciła na "stere śmieci" i zarówno pies i kot wyleciał z domu. Psa potrącił samochód...

A kot jest najbardziej wyjątkowym kotem jakiego udało mi się poznać!

juli88

 
Posty: 188
Od: Śro lip 01, 2009 5:45




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości