nawracające zapalenia dróg oddechowych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 28, 2012 17:18 nawracające zapalenia dróg oddechowych

witajcie,
przejrzałam forum, ale nie znalazłam działu z rozmowami o kocich chorobach, więc jeśli to niewłaściwe miejsce, proszę moderację o przeniesienie wątku :oops:

w listopadzie trafił do nas Salem - młody czarno biały kocurek, zgarnięty z działek przez starszą panią. Salem na działkach był chory i nie miał szans na przeżycie nadchodzącej zimy, dlatego został zabrany do domu... starsza pani wyleczyła go i kiedy wylądował z nami wydawało się, że wszystko jest w porządku. szybko się zaaklimatyzował, niestety, po jakichś 2 tygodniach zaczęły się problemy. Sal zaczął charczeć i chrumkać w czasie oddychania. wet zarządził antybiotyk, immunodol i rutinoscorbin. Salem wyzdrowiał, chcieliśmy go zaszczepić, wet polecił odczekać trochę, żeby nie fundować mu szczepionki zaraz po antybiotykach i leczeniu no i bum, minęły 2 tygodnie, Salem znów chory...

i tak do tej pory było już 4 razy. 2 tygodnie jest zdrowy, 2 tygodnie jest chory. teraz ostatnim razem próbowaliśmy poradzić bez antybiotyków, bo wet stwierdził, że to wygląda jak brak odporności... niestety po kilku dniach chrumkanie i świszczenie się nasiliło i Sal znów na antybiotyku.

nie mam pomysłów, jak mu pomóc. kot ma 8 miesięcy, jest już po kastracji, odrobaczony, ale nieszczepiony ciągle. i co chwila choruje. poza tymi jasnymi objawami ze strony układu oddechowego brak jakichkolwiek problemów - normalnie się bawi, ma apetyt, nie wygląda wcale na chorego...
nie ma też kataru ani zaropiałych oczu.

czy ktoś ma jakiś pomysł, co to za licho?

wet zaproponował kompleksowe badanie krwi, pewnie zrobimy je w przyszłym tygodniu i zobaczymy co tam wyjdzie, ale chciałabym najpierw popytać wśród bardziej doświadczonych kociarzy.
ze mną: mąż, sunia Mucha, kocur Salem, kotka Hexa, chomiczka Napoleonka Bonaparte :)
za TM: 33 szczurze duszyczki i sunia Iskra [']['][']

kejt.sz

 
Posty: 35
Od: Nie lis 06, 2011 16:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 17:35 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Czy wykluczono FIV/FelV? Badanie krwi na pewno warto, czy był robiony RTG?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sty 28, 2012 18:12 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Warto też zrobić badania na pasożyty płucne.

Leczyłam zapalenie płuc u kociaka przez ponad miesiąc, po antybiotykach było widać poprawę ale na rtg była niewielka.
Wytępiliśmy nicienie płucne i kiciuś szybko wyzdrowiał.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Sob sty 28, 2012 18:25 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

czy ma katar ?? może warto zrobić wymaz z nosa.
Mój Tytek ma tak już 4 lata.
W trakcie brania antybiotyków poprawia się ,poprawa trwa max do 2 tyg. po skończonej kuracji i nawrót.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 20:50 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

FIV/FeLV niewykluczone... to chyba wychodzi w badaniach krwi, prawda? myślę, że to głównie dlatego wet ostatnio je zaproponował.

RTG nie miał, za każdym razem był leczony na podstawie diagnozy osłuchowej - świsty i szmery w oskrzelach. zapytam o możliwość zrobienia RTG, bo faktycznie, może coś wyjdzie.

kataru nie ma, ani nie kicha, ani nic się z nosa nie sączy, zero smarków...

pasożyty płucne wyjdą w badaniach krwi/RTG, czy trzeba coś innego zbadać?

dzięki za odzew, mam nadzieję, że dojdziemy do tego co powoduje ciągłe nawroty choroby i uda się go wreszcie porządnie wyleczyć, bo żal mi go, jak słyszę te symfonie przy oddychaniu.
ze mną: mąż, sunia Mucha, kocur Salem, kotka Hexa, chomiczka Napoleonka Bonaparte :)
za TM: 33 szczurze duszyczki i sunia Iskra [']['][']

kejt.sz

 
Posty: 35
Od: Nie lis 06, 2011 16:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 21:02 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

FIV/FELV oznacza się z krwi.
Na wszelki wypadek poproś o badanie na pełen profil.
Jak to mówi mój weterynarz: krew nie kłamie 8)

Pasożyty?
W krwi może wyjść leukocytoza.
Zanieś kocią kupę do badania.
Optymalnie: co drugi dzień trzy razy zbierasz kawałek kociego gówna.
Najlepiej z końcówki guana.
Składujesz to w lodówce.

Wiem, fuj! Straszny fuj nawet :twisted:
Taką potrójną próbkę oddajesz do labu.
Jak tam nie znajdą nic, masz problem.
Jak wyjdzie toxcara walisz kotu Stronghold na karczycho 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 21:07 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Nosicielstwo FIV/FelV bada się z krwi ale to nie wychodzi przy morfologii/biochemii, to oddzielne testy i trzeba je zlecić. Można też użyć testu paskowego (o ile wet dysponuje) i wtedy odczyt jest od ręki - do tego potrzeba kilka kropel krwi.
Myślę, że RTG też warto zrobić, mój wet to zleca najpóźniej przy problemach z drogami oddechowymi nie ustępujących po pierwszym dobranym leczeniu.
:ok: za Salemka!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sty 28, 2012 21:37 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

alix76 pisze:Myślę, że RTG też warto zrobić
...
:ok: za Salemka!

No, ba! :ok: za Salemka!

Z tego, co doczytałam to jest "kot z historią".
Zgarnięty z działek, gdzie nie miał szans na przeżycie zimy, chory.
Od listopada jest u Was.
Razem z calici i herpesem w drogach oddechowych.
Jeśli w górnych, to macie wszyscy przekichane. :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 23:42 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

redaf pisze:FIV/FELV oznacza się z krwi.
Na wszelki wypadek poproś o badanie na pełen profil.
Jak to mówi mój weterynarz: krew nie kłamie 8)

Pasożyty?
W krwi może wyjść leukocytoza.
Zanieś kocią kupę do badania.
Optymalnie: co drugi dzień trzy razy zbierasz kawałek kociego gówna.
Najlepiej z końcówki guana.
Składujesz to w lodówce.

Wiem, fuj! Straszny fuj nawet :twisted:
Taką potrójną próbkę oddajesz do labu.
Jak tam nie znajdą nic, masz problem.
Jak wyjdzie toxcara walisz kotu Stronghold na karczycho 8)


Koniecznie powiedz, że chcesz badania na robale płucne. Zwykłe na pasożyty nie wystarczy. I jeszcze - weci twierdzą, że u nas takie pasożyty nie występują.
Nicienie te leczy się dłużej i nie wszystkie środki na nie działają.
Moja walka o zdrowie Lalusia jest tu: viewtopic.php?f=1&t=134680
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw lut 02, 2012 15:48 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

FIV i FeLV wykluczone. robiliśmy testy paskowe, oba wyniki wyszły ujemne.

czekam jeszcze na ogólną morfologię, wyniki będą jeszcze dzisiaj, mam przedzwonić do lecznicy - może w nich coś wyjdzie.

a Salem znów chory. ech.
ze mną: mąż, sunia Mucha, kocur Salem, kotka Hexa, chomiczka Napoleonka Bonaparte :)
za TM: 33 szczurze duszyczki i sunia Iskra [']['][']

kejt.sz

 
Posty: 35
Od: Nie lis 06, 2011 16:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 02, 2012 16:00 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

dobrze byloby mu zrobic badania w kierunku astmy
to wychodzi z krwi-na podstawie eozynofili
Tylko ze gdzies czytalam ze astma u kota rozwija sie ok 2 roku zycia a ten ma jak pisalas 8 miesiecy
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 02, 2012 16:52 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Może warto przeleczyć zwykłym unidoxem ale min 14 dni? Zajrzyj do Misia (banerek w moim podpisie), na jakieś 2-3 ostatnie strony.
A badanie na robale w płucach nazywa się nicienie płucne - próbka to JEDEN kawałek qpki, nie większy niż paznokieć dużego palca ręki i to się wysyła do laboratorium ze wskazaniem na to konkretne badanie. Nie mozesz mieć większej ilości qpki bo nie zrobią badania. Robiłam dwa razy i wiem jaka to gimnastyka żeby nie było ani mniej, ani więcej :mrgreen:
Jeśli kot miał robiony rtg płuc to gdyby były nicienie to już jakoś by to było widoczne, ale i tak warto zrobić.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 02, 2012 17:11 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Mój nieżyjący rezydent-senior mial taką przypadlość po dokoceniu. Trzy kuracje antybiotykiem nie pomogly i dopiero nasza pani doktor zaproponowala homeopatię. Wlaśnie skończyla kurs i miala gotowy schemat, więc podaję: Echinacea Compositum i Engystol, po 1 ml do strzykawki i podskórnie, po 3 dniach kolejny raz, a potem co tydzień raz przez 4-6 tygodni. Pomoglo!
Może warto spróbować.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 02, 2012 18:18 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Salem dwukrotnie był leczony Betamoxem, później Baytrilem, a dzisiaj po raz drugi - Convenia.

co do astmy - czytałam, że charakterystycznym objawem jest kaszel, a Sal nie kaszle. poza tym czy gdyby to była astma, to po podaniu antybiotyków (wymienionych powyżej) objawy na kilkanaście dni by ustępowały?

RTG nie miał robionego do tej pory, Nad Wierzbakiem nie mają sprzętu - gdzie w Poznaniu mogę zrobić mu RTG (poza lecznicą na Mieszka, bo nie chcę stracić majątku, a wiem aż za dobrze jak tam potrafią zedrzeć kasę)?

naprawdę zaczynam myśleć, że te nicienie to może być jakaś opcja, bo w morfologii NIC nie wyszło - wszystko w normie, zero powodów do niepokoju!

co do homeopatii - Sal na podniesienie odporności dostaje Rutinoscorbin i Immunodol... jak na razie - z żadnym efektem. ale może warto spróbować czegoś jeszcze...
ze mną: mąż, sunia Mucha, kocur Salem, kotka Hexa, chomiczka Napoleonka Bonaparte :)
za TM: 33 szczurze duszyczki i sunia Iskra [']['][']

kejt.sz

 
Posty: 35
Od: Nie lis 06, 2011 16:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 02, 2012 19:00 Re: nawracające zapalenia dróg oddechowych

Na pewno warto wzmacniać odporność Salema i tu zarówno Rutinoscorbin (rutozyd i witamina C), jak i ImmunoDol (beta glukan) są OK. Nie wiem ile ImmunoDol kosztuje, ale może taniej i łatwiej będzie zamienić go na ludzki odpowiednik? Ja lubię Imunoglukan, syrop dla dzieci. Łatwo odmierzyć odpowiednią dawkę, łatwo go podać (wystarczy zmieszać z karmą), a jest miał nawet jakieś odznaczenie Profesorów Farmacji (wyróżnienie za wysoką jakość).

Jeśli zaś o homeopatię chodzi... :roll: Najpierw radzę poczytać, co to w ogóle jest homeopatia i na czym to polega: http://pl.wikipedia.org/wiki/Homeopatia. Ja nie twierdzę, że te środki nigdy nie działają i to jedno wielkie oszustwo. Ja twierdzę, że na działanie nie ma żadnych wiarygodnych dowodów. Jak ktoś chce to stosować, to nie ma żadnych przeciwwskazań, ale niech nie rezygnuje z konwencjonalnych metod leczenia! Jak już chcemy podchodzić do zwierzaka holistycznie, zastanówmy się raczej nad zdrowym otoczeniem, odpowiednią karmą bez szkodliwych chemicznych dodatków (osobiście jestem za BARFem), ruchem na świeżym powietrzu, redukcją stresu itp. - to ma większe szanse działania niż leczenie wstrząśniętą wodą z cukrem.
Obrazek Obrazek + Kosmicia i Migotka
Moje koty żywię BARFem.

alukah

 
Posty: 420
Od: Wto maja 31, 2005 15:16
Lokalizacja: Łódź/Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek, Manuelowa i 135 gości