Bunia

[panimama]

musze ci wsadzic nowy wątek w podpis

witam

[Karolek(ona)]

musze ci wsadzic nowy wątek w podpis

witam

ja na poprzednim czekalam na linka do nowego tematu i sie doczkeac nie moglam

[Karolek(ona)]

wyslalam ci na pw linka do banerka z nowym wątkiem - zmien sobie

[panimama]

kochani byłam u weta no i okazało się ze bardzo dobrze że poszłam bo mała ma silne zapalenie ucha dostała masc orimaderyl czy coś takiego nie ma w uszach świerzba i te zapalenie jest o tyle dziwne bo nie wiadomo skąd się wzięło no i pan doktor stwierdził że dobrze by było zrobic póżniej biochemię bo może byc ona białaczkowcem za wizytę zapłaciłam 58zł no i na tyle jestem zmartwiona

[panimama]

wyslalam ci na pw linka do banerka z nowym wątkiem - zmien sobie

już już

[MaryLux]

Na razie nie panikuj - białaczkowcem to na razie ona tylko MOŻE być, ale nie musi. A jeśli - to moja Pigułka żyła z białaczką 8 lat.

[panimama]

jutro kolejna wizyta nauki wciskania maści do uszków u nas biochemia kosztuje 60zł morfologia zwykła 30zł muszę chyba jakiś bazarek zrobic na leczenie

[MaryLux]

W lecznicy, gdzie czasem robię wyniki krwi Kulki, morfologia i każdy wskaźnik biochemiczny kosztuje coś około 14 zł.

[panimama]

u nas to są jakies dziwnie wysokie koszty sterylizacja 280zł a koleżanka z Grudziadza mówiła że u nich aby 140zł brak słów ale co zrobic ona musi byc leczona nie zostawię jej na pastwę losu szkoda mi strasz mojej bidulki

[MaryLux]

u nas to są jakies dziwnie wysokie koszty sterylizacja 280zł a koleżanka z Grudziadza mówiła że u nich aby 140zł brak słów ale co zrobic ona musi byc leczona nie zostawię jej na pastwę losu szkoda mi strasz mojej bidulki

We Wrocławiu sterylki "chodzą" po 200 zł +/- 10% dla kotów domowych, dla fundacyjnych jeszcze taniej. A i tak weci na tym nieźle kasę golą.

[panimama]

u nas to są jakies dziwnie wysokie koszty sterylizacja 280zł a koleżanka z Grudziadza mówiła że u nich aby 140zł brak słów ale co zrobic ona musi byc leczona nie zostawię jej na pastwę losu szkoda mi strasz mojej bidulki

We Wrocławiu sterylki "chodzą" po 200 zł +/- 10% dla kotów domowych, dla fundacyjnych jeszcze taniej. A i tak weci na tym nieźle kasę golą.

nie mam siły nawet myślec masakra

[MaryLux]

u nas to są jakies dziwnie wysokie koszty sterylizacja 280zł a koleżanka z Grudziadza mówiła że u nich aby 140zł brak słów ale co zrobic ona musi byc leczona nie zostawię jej na pastwę losu szkoda mi strasz mojej bidulki

We Wrocławiu sterylki "chodzą" po 200 zł +/- 10% dla kotów domowych, dla fundacyjnych jeszcze taniej. A i tak weci na tym nieźle kasę golą.

nie mam siły nawet myślec masakra

Ano

[panimama]

tak się cieszyłam na wizytę że na pewno jej nic nie jest a tu taki klops

[MaryLux]

tak się cieszyłam na wizytę że na pewno jej nic nie jest a tu taki klops

Dasz sobie radę, ja Ci to mówię, stara panikara

[panimama]

mam nadzieję że z tą białaczką to jakaś pomyłka