Wariatkowo 12.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Śro lut 01, 2012 12:06
Re: Wariatkowo 12.
Ewidentnie...
- Posty: 23304
- Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
- Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro lut 01, 2012 15:59
Re: Wariatkowo 12.
Bardzo uprzejmie proszę o kciuki od dziś do odwołania 
W dwóch intencjach
Pierwsza to, nieustająco, Foster aka Małechude - od dziś zmniejszamy dawkę encortolonu, będzie dostawał co drugi dzień. Trochę się boję
A druga, to nieszczęsna bura kotka po zmarłej, która dziś wraca
W dwóch intencjach
Pierwsza to, nieustająco, Foster aka Małechude - od dziś zmniejszamy dawkę encortolonu, będzie dostawał co drugi dzień. Trochę się boję
A druga, to nieszczęsna bura kotka po zmarłej, która dziś wraca
-
- Posty: 42584
- Od: Śro gru 23, 2009 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
» Śro lut 01, 2012 16:06
Re: Wariatkowo 12.
- Posty: 23304
- Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
- Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa
» Śro lut 01, 2012 16:41
Re: Wariatkowo 12.
nieustająco
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika
- Posty: 2759
- Od: Sob sty 08, 2011 16:53
-
- Posty: 386
- Od: Nie lip 25, 2010 17:36
- Lokalizacja: Warszawa
» Śro lut 01, 2012 19:00
Re: Wariatkowo 12.
Dzięki Ciotki 
-
- Posty: 42584
- Od: Śro gru 23, 2009 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 15548
- Od: Pon gru 07, 2009 22:34
- Lokalizacja: Warszawa
» Śro lut 01, 2012 19:05
Re: Wariatkowo 12.
dupelek był
Ostatnio edytowano Śro lut 01, 2012 22:06 przez kocurzyca41, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 15548
- Od: Pon gru 07, 2009 22:34
- Lokalizacja: Warszawa
» Śro lut 01, 2012 21:04
Re: Wariatkowo 12.
Właśnie przyjechała
Strasznie miła, przestraszona kicia.
Szkoda słów... jutro sobie to wszystko pozbieram do kupy.
Dziś tylko mogę napisać, że w dobrej wierze tyle głupot narobić, to....
Strasznie miła, przestraszona kicia.
Szkoda słów... jutro sobie to wszystko pozbieram do kupy.
Dziś tylko mogę napisać, że w dobrej wierze tyle głupot narobić, to....
-
- Posty: 42584
- Od: Śro gru 23, 2009 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
» Czw lut 02, 2012 0:40
Re: Wariatkowo 12.
salvadoredali67 pisze:Wielbłądzio pisze:Ha, ja niedawno wyrzuciłam do śmietnika... 200 złotych.
Słowo daję.
Też na szczęście nie zdążyłam wynieść śmieci do czasu, kiedy się zorientowałam...
Do dziś trudno mi uwierzyć we własną durnotę
Kasiu, mam taki śliczny śmietnik. może chcesz odwiedzić Shrekusia... najlepiej po wypłącie...
Liczysz na to, że następnym razem wyrzucę jeszcze więcej
?nic z tego, tamto 200 było od ojca, w roli jakiegoś tam prezentu, swojej kasy na ogól tyle nie posiadam w gotówce
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`]07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]
-
- Posty: 14515
- Od: Sob mar 25, 2006 15:11
» Czw lut 02, 2012 9:59
Re: Wariatkowo 12.
Wielbłądzio pisze:salvadoredali67 pisze:Wielbłądzio pisze:Ha, ja niedawno wyrzuciłam do śmietnika... 200 złotych.
Słowo daję.
Też na szczęście nie zdążyłam wynieść śmieci do czasu, kiedy się zorientowałam...
Do dziś trudno mi uwierzyć we własną durnotę
Kasiu, mam taki śliczny śmietnik. może chcesz odwiedzić Shrekusia... najlepiej po wypłącie...
Liczysz na to, że następnym razem wyrzucę jeszcze więcej
nic z tego, tamto 200 było od ojca, w roli jakiegoś tam prezentu, swojej kasy na ogól tyle nie posiadam w gotówce
ja też mam nie najgorszy śmietnik ,zapraszam wielbłądku
OKI ,współczuje i
- Posty: 43975
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
» Czw lut 02, 2012 10:11
Re: Wariatkowo 12.
Dobry
Kota biedna strasznie - siedzi skulona w tej klatce od wczoraj tak, jak ją wpuściłam W ogóle się chyba nie ruszyła z miejsca. W kuwecie pusto, choć zjadła sporo (miskę pod nos podstawiłam). Tak mi jej żal okropnie
Foster wreszcie wyraźnie lepiej - jeszcze prycha trochę, ale dużo mniej i samopoczucie wyraźnie się poprawiło.
Zaczyna mruczeć przy głaskaniu - zwłaszcza jak się głaskanie przy pełnej misce odbywa Ale to i tak sukces w jego wydaniu
Za to Faxe'owi do mruczenia tylko miska potrzebna - jak szykuję im żarcie to w kuchni aż echo idzie, tak traktorzy
Reszta, tfu-tfu, zdrowa i względnie zadowolona
Kota biedna strasznie - siedzi skulona w tej klatce od wczoraj tak, jak ją wpuściłam
W ogóle się chyba nie ruszyła z miejsca. W kuwecie pusto, choć zjadła sporo (miskę pod nos podstawiłam). Tak mi jej żal okropnie Foster wreszcie wyraźnie lepiej - jeszcze prycha trochę, ale dużo mniej i samopoczucie wyraźnie się poprawiło.
Zaczyna mruczeć przy głaskaniu - zwłaszcza jak się głaskanie przy pełnej misce odbywa
Ale to i tak sukces w jego wydaniu Za to Faxe'owi do mruczenia tylko miska potrzebna - jak szykuję im żarcie to w kuchni aż echo idzie, tak traktorzy
Reszta, tfu-tfu, zdrowa i względnie zadowolona
-
- Posty: 42584
- Od: Śro gru 23, 2009 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
» Czw lut 02, 2012 17:01
Re: Wariatkowo 12.
Biedna kiciunia..
Buziamy wszystkie. Tacię też!!!! Żadnych wymówek!
Buziamy wszystkie. Tacię też!!!!
Żadnych wymówek! 
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Czw lut 02, 2012 17:27
Re: Wariatkowo 12.
czyżby Foster wychodził na ludzi? tfu...koty?
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika
- Posty: 2759
- Od: Sob sty 08, 2011 16:53
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot], zuzia115 i 715 gości